Skocz do zawartości

Wsk 125 M06b3


Matmnix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Masz 16 lat a prawko A i B robi się za 18. Nie masz czym się przejmować. Co chcesz żeby ktoś Ci doradził ? Jeśli wsk jest w takim extra idealnym stanie to szkoda żebyś ją użytkował bo jeszcze ją rozje*****. Ja na wsk śmigałem kiedyś tylko po polach jednak kojarzy mi się z częstymi naprawami i zarzuconą świecą :). Teraz tym motocyklem po szosie możesz przejechać dla frajdy, relaksu. Na dłuższe trasy szkoda tego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co chcesz żeby ktoś Ci doradził ?

Czy ją brać i iść na prawko kat A

 

Nie sie dziadek wysypie z kasy i od razu R1 kupi. Nie ma sie co zagłębiać w wsk.

 

Byłoby faajnie ale mi wsk-a by wystarczyła

Edytowane przez Matmnix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do WSK trzeba dorosnąć, to nie byle jaki plastikowy śmieć z Japonii. Jeśli nie kumasz czym była kiedyś i czym jest obecnie WSK, nie pożądasz takiego motocykla i nie śni Ci się po nocach to nie zawracaj sobie głowy. WSK to sprzęt z charakterem, jeśli jej nie pragniesz to na pewno ją znienawidzisz i sprzęcik się zmarnuje.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do WSK trzeba dorosnąć, to nie byle jaki plastikowy śmieć z Japonii. Jeśli nie kumasz czym była kiedyś i czym jest obecnie WSK, nie pożądasz takiego motocykla i nie śni Ci się po nocach to nie zawracaj sobie głowy. WSK to sprzęt z charakterem, jeśli jej nie pragniesz to na pewno ją znienawidzisz i sprzęcik się zmarnuje.

 

Jak byłem maly i do dziś marzę o wsce 125 wedlug mnie to motor legenda. Calkowicie się z tobą zgadzam. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

WSK może być... ale jeśli chodzi o większą prędkość to już lipa.

 

Sam dostałem właśnie taki motorek od dziadka, 90km/h to mało ale póki co na lasy starczy.... A1 dopiero za kilka miesięcy ;)

 

Zrób tak jak kolega radzi wbijaj od razu na R1 ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe wczoraj kolega mało wsk nie potraktował młotem pięciokilowym :) co to zdrowia potrafi zabrać jak się trupa dorwie

 

Jezeli twoj kolega nie potrafi naprawic WSKi to jedyne co mu pozostaje to hulajnoga a i tak moze byc to zbyt skomplikowane jak na jego umysl i umiejetnosci :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można nie umieć zrobić WSK? To trzeba "umieć nieumieć" takich rzeczy. Ja niestety nie potrafię "nieumieć" zrobić WSK i pochodnych. :icon_mrgreen:

 

W weekend zmieniałem cylinder i tłok w SHL M11. Godzinka roboty, za drugim kopnięciem odpaliła i od razu jechała przed siebie jak szalona. Tak to ja mogę robić. :icon_biggrin:

 

 

W ogóle to założyłem w niej aluminiowy cylinder, ten niby mocniejszy. Faktycznie, SHL idzie teraz jak burza. Całkiem inne moto. Aż strach wsiadać, rwie do przodu jak szalona. Całe 11KM teraz ma. :buttrock:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WSK to sprzęt do jazdy rekreacyjnej a nie smiganie na dluzsze mety...

posiadam 2 takie sprzety 1 WFM i 1 SHL to sa moje rodzynki cięzko zdobyte stoją zakonserwowane raz na jakiś czas przepale przejadę sie ale niech stoja i nabieraja na wartości :)

Żeby jeździć trzeba mieć benzynę we krwi, ale i olej w głowie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

To mój pierwszy poważny motocykl xD Marzyło się o nim od dłuższego czasu. Dla WSKi porzuciłem Komara i prawie sfinalizowane kupno enduro. Teraz uczę się na nim jeździć, wychodzi mi to coraz lepiej, radość z jazdy jest przeogromna. Większa jak na jakim kolwiek enduraku. Sam mam M06B3, rocznik 82. Baardzo podoba mi się ta machina, prędko się jej nie pozbędę :) Mimo że bez papierów to kto wie, może jeszcze zaliczy piaskowanie i większy remoncik wizualny. Żeby się nie zmarnowało, dochowam sprzętu dla wnuczków. Mimo że było to w sobotę i na niezbyt dużej prędkości to wracałem w dość dużym deszczu od dziadków, jakie to przeżycie, choć deszcz nie był jeszcze ulewą jak z cebra. Kurde, wrażeniami z jazdy WSką można po prostu żyć. Zamiast enduro kupię sobie kiedyś kolejnego staruszka :P

 

P.S. Nie katuję tego moto, jeżdżę ostrożnie, jako że jestem jeszcze dzieckiem, muszę uważać na ten cud techniki. Pamiętam, jak się prawie skląłem, gdy stanąłem poprzez nieuwagę na jedynce, ile to huku sobie narobiłem xD Jak na razie ten błąd się nie pojawia, obowiązkowe wolne puszczanie sprzęgła.

Edytowane przez Burbon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...