Przeróbka wałka na łańcuch i wymiana wałka rozrządu

[Adam M.]

A ten twoj chopper to musi byc na lancuch ?

Moze zastosowac chinski silnik razem z zespolem napedowym i tylnym kolem - przerabianie tego na lancuch bedzie dosc karkolomne.

Co do zmiany walka to trzebaby najpierw dokladnie porownac oba, zeby byc pewnym ze bedzie pasowal - diabel zwykle tkwi w szczegolach.

[thomyk]

No dużo kombinacji to zawsze coś co może walnąć w najmniej oczekiwanym momencie.

Najlepiej jak jest wszystko jak fabryka chciała :) PRzeróbki to fajna rzecz ale mało przyjemna w użytkowaniu

[Gość Lefthandy]

A ten twoj chopper to musi byc na lancuch ?

Moze zastosowac chinski silnik razem z zespolem napedowym i tylnym kolem - przerabianie tego na lancuch bedzie dosc karkolomne.

Co do zmiany walka to trzebaby najpierw dokladnie porownac oba, zeby byc pewnym ze bedzie pasowal - diabel zwykle tkwi w szczegolach.

 

No dużo kombinacji to zawsze coś co może walnąć w najmniej oczekiwanym momencie.

Najlepiej jak jest wszystko jak fabryka chciała :) PRzeróbki to fajna rzecz ale mało przyjemna w użytkowaniu

 

 

Tak, chciałbym żeby był łańcuch. Mógł by być też pasek, ale nie wał. To bardziej stylowe. Dlatego właśnie szukam komponentów w takich prostych i mało złożonych technologicznie rewirach. Żeby właśnie nie było to skomplikowane. Nie jestem żadnym mechanikiem i mam zero doświadczenia.

 

Rozważam też użycie silnika dokładnie takiego, z jakim teraz jeźdżę. Bo to akurat mogę mieć na już za ok. 2000zł.

Ale chciałbym jakieś 30-40KM, a to, to jest niecałe 20KM

Edytowane 31 Lipca 2011 przez Lefthandy

[Gość Lefthandy]

Chodzi mi o coś takiego:

 

To jest bobber a'la hardknock na bazie mojego chinola, rama wygląda mi na wziętą od JP Barhog'a z dospawanym wzmocnieniem pod siedzeniem, lub zrobiona od podstaw ale w takim razie cholernie podobna do Barhog'a. Bak prawdopodobnie też pochodzi od niego.

 

Do swojego czopka właśnie zamierzam użyć podobnego zestawu komponentów. Jak nie znajdę fajnego silnika to zostanę przy mojej chińskiej V-ce.

 

No i ten zajebisty "spring fork", qrwa...

 

Tutaj coś podobnego, te same komponenty: rama i bak ewidentnie od Barhoga, silnik LIFANA

Edytowane 18 Sierpnia 2011 przez Lefthandy

[doomi]

 

 

Do swojego czopka właśnie zamierzam użyć podobnego zestawu komponentów. Jak nie znajdę fajnego silnika to zostanę przy mojej chińskiej V-ce.

 

 

 

Gdy zacząłem czytać pomyslałem że rzeczywiście jakiś dowcip ale zawsze też chciałem zbudować swój własny motocykl więc podziwiam pomysł i 3mam kciuki za końcowy efekt.

Ja osobiście pozostałbym przy przy silniku od virago. Japońskie wykonanie i materiały zdecydowanie przewyższają jakością te chińskie, nawet jeżeli cały proces produkcyjny jest nadzorowany przez jakiegoś Japońca. Prawdą jest to że silniki te były blokowane na bardzo różne sposoby w zależności od rocznika i rynku zbytu. Dziś nawet centrala Yamahy w Polsce nie do końca jest w stanie sprecyzować gdzie i czy w ogóle jest blokada, nawet po numerze Vin.

W serwisie motocyklowym ,w którym kilka lat pracowałem spotkałem się następującymi blokadami:

-gaźniki

-przepustnice

-wałki !

-moduł

-wydech

a czasami w różnych kombinacjach.

 

Jeżeli chodzi o zamiane napędu na łańcuch jest to teoretycznie mozliwe, aczkolwiek zgodnie z wcześniejszymi wypowiedziami prognozuje wysokie koszty. Warto by się zasanowić czy nie sięgnąć po silnik od Hondy Shadow - mimo chłodzenia cieczą - sytuacja rysuje się ciekawiej gdyż bardzo podobny silnik (właściwie ten sam) mamy w Transalpie, Afryce i Hawk GT a te jak wiadomo mają łańcuchy. Chłodnice z szadoła zawsze można zastąpić mniejszą ( silnik jest dobrze użebrowany a chłodzenie aż za dobre) oraz można się pokusić o małą chłodnicę oleju lub wymiennik ciepła.

Po za tym Shadow też na łańcuchu od któregoś roku wychodził (98 lub 99).

 

Fajną alternatywą było by też wsadzenie silnika od BMW boxera ale tutaj nawet nie chciało myśleć o konwersji napędu na łańcuch.

 

tak czy inaczej 3mam kciuki, życzę powodzenia i sukcesu z projektem i liczę na jakąś fotkę za pare lat z twoim dziełem na FM

 

pozdrawiam

[saska251]

Trzymam kciuki, Lefty. Ostatnio maczałem paluchy w podobnie szalonym sprzęcie, coś a'la bobber. Baza to KZ440 ltd, sprzęt wybitnie wręcz... gejowski, ale: wyszło z niego coś absolutnie niewyobrażalnego, niemającego kompletnie sensu, ale mające 100% szatana w sobie i dźwięk miliona dolarów.

Fakin osom.