Skocz do zawartości

zzr 1100 nie odpala


Rekomendowane odpowiedzi

witam mam taki problem moj zzr 1100 niekiedy nie odpala ,Słychac tylko takie buczenie ze stycznika rozruchowego (od niego idzie kabel do rozrusznika). Wymieniłem rozrusznik ,sprawdziłem tez włacznik przy kierownicy i nic, Odczasu do czasu ten sam problem.Moze ktos ma pomysł co to takiego? Dodam jeszcze ze jak nie chce odpalic bez zadnego problemu moge odpali go srubokretem poprzez zwarcie na styczniku tych dwóch srub.Dodam ze wymieniłem juz raz ten stycznik i to samo sie pierniczy.Brzeczy tak jakby nie puszczał prądu dalej i nic wiecej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd w myśleniu, przecież ze śrubokręta kręci :)

 

Możesz jeszcze spróbować ominąć przycisk startera, tzn spiąć przewody które idą do guzika, najlepiej możliwie blisko samego guzika tzn. rozebrać obudowę guzików i zewrzeć końcówki a jeśli to nic nie pomoże to jeszcze sprawdzić przy samym przekaźniku. Niestety tutaj nie wiem jak sztucznie wywołać rozruch, może podając napięcie na odłączone przewody z innego źródła albo pociągnąć dodatkowe przewody z akumulatora.

Tutaj myślę o przewodach idących z wiązki a nie o przewodach rozrusznika które zwierasz śrubokrętem.

 

Jeśli wstawiłeś używany przekaźnik to też może być uszkodzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli nie chce odpalic zawsze moge zewrzec na styczniku dwie sruby i działa bez niczegoWyglada to tak jakby stycznuik nie przekazywał pradu dalej .

 

Ale to nie jest rzecz w tym, że możesz sobie zrobić tak czy siak. Jeśli chcesz znaleźć problem to drogą eliminacji trzeba zbadać układ startera.Ja obstawiam, że kupiłeś uszkodzony przekaźnik ale i tak trzeba to jakoś sprawdzić. Metody na przeszukanie opisałem wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytajcie panowie to co pisze to moze bedzie łatwiej.Jak napisałem uklad cały przeszedłem od wymiany przkaznika (2 razy na nowy) wymiana rozrusznika , sprawdziłem tez kable i kable wszytko ok.Kazdy załozony przekaznik robi podobnioe czyli ma tendencje do klikania ,szcerkania ale nie podaje pradu jakby sie zawieszał. Podpowiedz w stylu wymien przekaznik chyba juz nie wiele daje gdyz byl wymieniany (nie wspomne o uzywanych których mam conajmnie 3).Czy ktos ma inny pomysłbo te pomysły juz dawno śą zrobione i niestety nic nie dały/

Edytowane przez strazak1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, że kable obleciane i założone to jedno ale muszą też przewodzić. To samo przełącznik na kierownicy, jeśli sam w sobie nie pozwala na swobodne przejście napięcia to i przekaźnik może mieć problem z działaniem.

 

Najpierw spróbuj sztucznie uruchomić przekaźnik przez przewody instalacji (NIE te od rozrusznika/akumulatora) i się chociaż zobaczy czy w ogóle jest wykonalny start bez śrubokręta. Prawdopodobnie metoda na obejście guzika jest też w serwisówce ale nie dam głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał podobny problem w Yamaszce, luźny i zaśniedziały styk przewodu sterującego automatem (ten przewód który leci od guzika na kierownicy do automatu). W miejscu wpięcia w automat fiszka mu się rozgięła i z czasem się wypaliła. Elektromagnes nie dostawał pełnego napięcia i nie zwierał styków z pełną siłą potrzebną na przesłanie do rozrusznika dużego prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...