Czas sie czegos nauczyc

[Gość Sestorme]

Zawsze majac moto wstawialem do warsztatu nawet na kazda glupote. Ostatnio doszedlem do wniosku, ze nie wiem o motocyklach nic, chce sie wiec czegos nauczyc. Mam pare problemow z motocyklem;

 

#1 - Po wlaczeniu jakichkolwiek swiatel przestaje dzialac obrotomierz.

#2 - Wskaznik paliwa caly czas pokazuje FULL.

#3 - (troche bardziej zlozone) Ostatnio zauwazylem, ze ssanie dziala tylko kiedy motocykl jest przechylony na lewa strona (stojacy na nozce), okazalo sie, ze do silnika podlaczone sa tylko dwa kable odchodzace od zbiornika, a nastepne dwa wejscia takie same, po prawej stronie sa zablokowane - watpie, ze to normalne, tak wiec czy nalezaloby podlaczyc pozostale dwa? Dodam, ze motocykl troche za dlugo sie nagrzewa, a przez to, ze ssanie tak naprawde dziala tylko na lewej stronie to nie mozna na ssaniu jezdzic.

#4 - Podczas hamowania przednim hamulcem nie zapala sie tylnia lampa.

[murgal]

#1- Sprawdź kable przy zegarach, podopinaj, moto ma kilka wiosen i coś mogło zaśniedzieć.

#2- Prawdopodobnie zawiesił się pływak w zbiorniku, nie wiem jak jest zbudowany ten bak, ale spróbuj wyciągnąć cały pływak ( czujnik )

#3 - nie wiem

#4 - Miałem podobnie, wykręć ten "guziczek" który jest naciskany przez przednią klamkę, prawdopodobnie zaśniedział. Ja swój rozkręciłem i wyczyściłem.

[Gość Sestorme]

Czekam na trojke. To moze byc powod przegrzewania sie silnika, bo generalnie, tylko polowa (chyba) dostaje paliwo.

[_Monter_]

Zawsze majac moto wstawialem do warsztatu nawet na kazda glupote. Ostatnio doszedlem do wniosku, ze nie wiem o motocyklach nic, chce sie wiec czegos nauczyc. Mam pare problemow z motocyklem;

 

#1 - Po wlaczeniu jakichkolwiek swiatel przestaje dzialac obrotomierz.

#2 - Wskaznik paliwa caly czas pokazuje FULL.

#3 - (troche bardziej zlozone) Ostatnio zauwazylem, ze ssanie dziala tylko kiedy motocykl jest przechylony na lewa strona (stojacy na nozce), okazalo sie, ze do silnika podlaczone sa tylko dwa kable odchodzace od zbiornika, a nastepne dwa wejscia takie same, po prawej stronie sa zablokowane - watpie, ze to normalne, tak wiec czy nalezaloby podlaczyc pozostale dwa? Dodam, ze motocykl troche za dlugo sie nagrzewa, a przez to, ze ssanie tak naprawde dziala tylko na lewej stronie to nie mozna na ssaniu jezdzic.

#4 - Podczas hamowania przednim hamulcem nie zapala sie tylnia lampa.

 

1. Żadna śniedź tylko namieszane z przewodami lub ginąca masa w którymś miejscu ale nie przez przerwy tylko złe podłączenie. Generalnie należy sprawdzić przewód podający impuls i jego całą trasę.

2. NIe jest to zawieszony pływak tylko zbiornik lub sam element z pływakiem wkręcany do zbiornika ma masę, której nie powinien mieć.

3. Zrób zdjecie albo opisz to dokładniej bo trochę skomplikowałęś ten opis.

4. Włącznik świateł przy klamce. zadaniem jego jest zamknac obwód, gdy naciskasz klamkę. Miernik w dłoń, ustaw na omomierz i sprawdź najpierw czy działa. Jeśli tak to sprawdź czy jest zasilanie na przewodzie. Na skróty i bez miernika mozesz zewrzeć na krótko śrubokrętem obie nózki i zobaczyć czy włącza się stop.

 

Jeśli jest tam oryginalna instalacja bez żadnych przeróbek to daj schemat.

[qurim]

Z nr.3 pewnie chodzi o wężyki podciśnienia. Jeden idzie od jednego króćca ssącego do kranika czyli podciśnienie kranika. Drugi może być np. podciśnienie do modułu zapłonu (wyprzedzenie zapłonu), tak jak to jest w Yamasze FJ11. Pozostałe dwa gaźniki mają zaślepki bo są potrzebne tylko do synchro.

 

Ssanie jak jest obsługiwane w tym moto? Dźwigienką na kierownicy czy gdzieś przy gaźnikach? Dziwne że tylko na stopce bocznej działa. Wygląda to tak jakby wcale nie działało a po przechyleniu motocykla poziom paliwa tak się zmieniał że pozwala uruchomić zimny silnik.

 

Uruchom silnik na zimno i od razu po odpaleniu dotykaj kolektorów wydechowych z przodu silnika, będziesz wtedy wiedział czy wszystkie równo palą na zimno czy może któryś jeszcze się nie obudził. Tylko się nie poparz. Od razu po odpaleniu nie są aż tak gorące, ale raczej nie przytulaj tych rur zbyt długo. :icon_biggrin:

[Gość Sestorme]

Jest taki przelacznik przy gaznikach, ssanie dziala tylko jak moto jest przechylone. Odpalilem na zimno, ze ssaniem oczywiscie, wydaje sie, ze caly silnik nagrzewa sie rownomiernie. Dochodzi fakt, ze jak moto jest juz dosc cieple to czesto cos sie z nim dzieje, typu nie pobiera paliwa i na swiatlach gasnie. Moze cos z zaworami?

Edytowane 1 Lipca 2011 przez Sestorme

[qurim]

Wypada sprawdzić zawory w wiekowym sprzęcie o którego historii niewiele wiesz. Nie wiadomo kiedy miał ostatni serwis.

 

Długo stał zanim go kupiłeś czy cały czas jeździł? Jeśli stał to gaźniki na pewno wymagają opieki.

[Gość Sestorme]

Dobra, pie**olé to, wpakuje do warsztatu :o

[_Monter_]

Dobra, pie**olé to, wpakuje do warsztatu :o

I to też jest nauka...zaoszczędzisz czas i nerwy a każdy będzie robił to na czym się zna. Ty w tym czasie też zarobisz :icon_biggrin:

[qurim]

Dobra, pie**olé to, wpakuje do warsztatu :o

 

 

Przecież chciałeś się czegoś nauczyć. :icon_mrgreen: Ale zacząłeś od cięzkiego levelu czyli pomieszanej elektryki i problemów z gaźnikami. Serwis się tym zajmie a Ty później możesz bawić się w łatwiejsze sprawy na początek. Np. hamulce, zawieszenia, kosmetyka... Z czasem ogarniesz co do czego.

[Gość Sestorme]

Wpakuje na serwis + naprawy, mam nadzieje, ze komin jest w porzadku, cala reszta sie dostroi, a brzmi i wyglada zbyt zajebiscie zeby sie staruszka pozbyc :(

[Adam M.]

No ale to jest skladak, wiec pewne rzeczy moga byc zle zrobione lub nie zrobione wcale.

Jezeli masz elektroniczny obrotomierz to wiadomoe ze zle zamontowany jest jego uklad "napedowy", jako ze fabrycznie 81 GSX mial obrotomierz napedzany linka z glowicy.

Pomoglo by jak bys dal jeszcze link do zdjec moto, nie pamietam w tej chwili jaki ma on tam zbiornik, ale oczywiscie jesrt to usterka "nadajnika" umieszczonego w zbiorniku, ktory trzeba wymontowac i sprawdzic.

Usterka wlacznika swiatel hamulca to drobiazg, moze wystarczy go odrdzewic WD40.

Tyle ze nie bardzo widze zebys mogl cos naprawiac bedac polamany po wypadku.

Pracowac chyba tez jeszcze nie pracujesz ?

 

Co do gaznikow to oryginalne gazniki maja jeden waz doplywowy paliwa ktore potem przeplywa lacznikami miedzy wszystkimi gaznikami i jeden wezyk podcisnienia idacy do jednego ze srodkowych kolektorow, ssanie jest operowane przez listwe, ktorej koniec ma plastikowa koncowke do wyciagniecia. Wyciagniecie ssania uruchamia wszystkie urzadzenia rozruchowe we wszystkich gaznikach, wiec na oko wszystko wyglada na wlasciwie podlaczone.

[Gość Sestorme]

Obrotomierz nie wiem czy jest elektroniczny, zegary mam generalnie analogowe. Co do wypadku to juz pracuje i jezdze, to praktycznie 2 miechy temu. Jutro podstawie moto do warsztatu, zobaczymy co oni na to. A jaka moze byc przyczyna tego, ze ssanie dziala tylko jak moto jest przechylone na lewa strone? Moge nawet nagrac krotki filmik jutro.

 

Zlecilem sprawdzenie zaworow, gaznikow, sprawdzenie zbiornika, obrotomierza i poprawienie klamki hamulca aby sie swiecila tylnia lampa.

Edytowane 1 Lipca 2011 przez Sestorme

[Adam M.]

Przede wszystkim gratuluje blyskawicznej rekonwalescencji - nie ma jak mlodosc :)

Ja po takim wypadku dochodzil bym do siebie przez 2 lata.Wracajac do tematu to zegary analogowe moze i masz ale naped ich musi byc elektroniczny jesl reaguja na zapalenie swiatel.

Co do ssania to bardzo prawdopodobne ze kanaly ssania w korpusach gaznikow sa przypchane, specjalnie jesli moto stalo jakis czas.

Jak ci sie podoba stary Suzuk w porownaniu z tym calym nowym sprzetem jaki miales ?

Dla mnie ma w sobie troche wiecej charakteru niz wspolczesna japonia - dlatego zawsze je lubilem.

[Gość Sestorme]

Ten wielki komin + oldskulowy tlumik dodaja niepowtarzalnego charakteru. To, ze moto to calkowity skladak to swoja droga, ale jezdzi sie tym super przyjemnie mimo, ze do Bkinga czy Gixera to mu bardzo daleko. Nie oczekiwalem osiagow a jedynie przyjemnosci z jazdy, dostalem to, co chcialem, tylko naprawic to i owo trzeba.