mariano903 Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 Witam,Na dniach mam odebrać prawko na moto, i teraz rodzi się problem jaki kupić ten pierwszy motocykl?Po długich namysłach zostały mi dwie propozycje do wyboru, tzn. Honda CBF600 Hornet i Yamaha XJ6, oba prosto z salonu.A teraz moje pytanie, który byłby lepszy dla początkującego motocyklisty, takiego jak ja? Najbardziej zastanawia mnie jak prowadzi się te 102KM w Hondzie, a jak 78KM u Yamahy, trochę oleju w głowie mam, i nie szalałbym, ale co lepsze? Nadmienię, że jeśli kupię nówkę z salonu miałbym jeździć nim dobrych kilka lat.Bardzo proszę o poradę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 xj to i tak za dużo. Ps poszukaj na forum a na pewno znajdziesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 16 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2011 zdecyduj się, czy cbf600 czy cb600f hornet. ta pierwsza może być, przy hornecie zalecałbym jednak wybór xj6. wyszukiwarka w calu zapoznania się z uzasadnieniami - po prawej u góry, hasło "pierwsz*"jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Witam,Na dniach mam odebrać prawko na moto, i teraz rodzi się problem jaki kupić ten pierwszy motocykl?Po długich namysłach zostały mi dwie propozycje do wyboru, tzn. Honda CBF600 Hornet i Yamaha XJ6, oba prosto z salonu.A teraz moje pytanie, który byłby lepszy dla początkującego motocyklisty, takiego jak ja? Najbardziej zastanawia mnie jak prowadzi się te 102KM w Hondzie, a jak 78KM u Yamahy, trochę oleju w głowie mam, i nie szalałbym, ale co lepsze? Nadmienię, że jeśli kupię nówkę z salonu miałbym jeździć nim dobrych kilka lat.Bardzo proszę o poradę.Proponowałbym coś nieco słabszego na początek niż hornet. A 100KM prowadzi się jak 100KM w moto. Porównaj to sobie z tym czym jeździłeś na kursie. Ja na pierwszy sezon kupiłbym coś używanego i słabszego. Mniej będzie szkoda przy jakiejkolwiek glebie. Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesuss Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Pewnie że na początek coś używanego i tańszego, nie wiem jaki sobie cel stawiasz zaczynając przygodę z motocyklami, co chcesz osiągnąć, czy chcesz być kiedyś bardzo dobrym kierowcą i coś osiągnąć(nie mówię o sporcie) czy motocykl to tak twoja zachciewajka i chcesz sobie tak po prostu pykać (jak np. mój znajomy który se kupił na początek R6, i on zakłada z góry że nigdy nie wyglebi...a w zakrętach dzieci na ogarkach są szybsze od niego, mówię całkiem poważnie). Jeśli chcesz się nauczyć dobrze jeździć, to licz się z tym że poobdzierasz swój pierwszy motocykl, nie zakładaj z góry że się nie przewrócisz, bo się rozczarujesz.... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tnt1200 Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Zdecydowanie XJ6, nowka wyglada bardzo ładnie, szczególnie w czarnym malowaniu. Hornetem miałem okazje jeździć, model z 98 roku bodajże, na pierwsze moto zbytnio sie nie nadaje. Cytuj https://www.bikepics.com/members/tnt1200/00vtr1000/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyhu Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 No wlasnie, to chcesz Horneta, czy CBF600? Bo to dwa rozne moto ;).CBF600 tez ma 78KM. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kass Opublikowano 17 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Ja po zdaniu prawka kupiłem kawasaki 440cm miało 30 koni po 1 sezonie zmieniłem na xj600 z 93r i powiem tak od małego jeździłem duużo skuterami czyli miałem jakieś tam doświadczenie w prowadzeniu i równowadze i po zmianie z kawy 400 na xj600 60koni po pierwszej jeździe z wrażenia drżały mi kolana taka różnica więc troche za poważnie moim zdaniem 100 koni od razu na pierwszy rzut i nawet to 78 dużo ale jeśli jesteś rozsądnym człowiekiem to czemu nie. No i zastanów się czy rzeczywiście jak koledzy piszą nie lepiej coś używanego w ładnym stanie bo znudzi Ci się motor po jakimś tam czasie a cena może dużo spaść i stracisz więcej nież na używanym moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariano903 Opublikowano 18 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Oczywiście chodzi mi o CB600F Hornet, moja pomyłka;) Ostatnio jeździłem na Bandicie kumpla, też coś około 80 koni, da się jeździć, na początek starcza, a nawet jest to dużo, ale ja zakładam że kupując nowe moto jeździłbym, oczywiście zakładając bezwypadkowość i bezawaryjność, sporo lat. Nie należę do tych którym zaraz coś się nudzi, a cenię sobie to że sam używam pojazd od nowości, wiem co i jak, i że nie spotka mnie żadna przykra niespodzianka, scheda po poprzednim właścicielu:P Dlatego wolę kupić nowy motocykl.Wybór między tymi dwoma jest naprawdę ciężki, ilu ludzi tyle rad, i co najgorsze 50/50. Muszę się w najbliższym czasie wybrać na jazdę próbną, może rozjaśni mi się wtedy w głowie;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tobik Opublikowano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Ja bym odrzucił Horneta, ze względu że nie ma owiewki. Ale to osobiste takie odczucie, bo wole jak jest owiewka - trochę lepiej chroni to od wiatru i lepiej się nadaje do turystyki. A i w mieście w niczym tez nie przeszkadza. Jednak z drugiej strony jak się wyglebisz to owiewka może pójść w pył. Zastanów się nad CBF600S albo XJ6 Diversion. No chyba ,że wolisz jednak bez owiewki to, te same modele ale w wersjach naked. Hornet ma 100km, to jednak jak na pierwszy raz może być ciężko Ci ogarnąć. Ale inaczej, ogarniesz i nie zrobisz sobie krzywdy, ale Twoje umiejętności nie będą rosnąć w takim szybkim tempie jakby to było na CBF lub XJ6. Kumpel siadł od razu na CBR F4i i krzywdy sobie juz drugi sezon nie zrobił, ale jednak nauka idzie wolniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexar Opublikowano 18 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Są dwie szkoły "Co na pierwszy motocykl?" I ja jestem za tą "Kupuj to co Ci się podoba". Wszystko jest dla ludzi - jeżeli jesteś rozsądny i będziesz uważał to możesz sobie kupić nawet Hayabuse (yy a psychomotoryka :banghead:) No nie ważne... Jak kupujesz motocykl z salonu to wnioskuje, że kasy Ci nie brakuje także ja bym brał Horneta :flesje: Cytuj 'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raciaty Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 (edytowane) Witam, mogę podzielić się swoim doświadczeniem co do pierwszego moto, kupiłem nówkę CBF 600 SA ale nie w salonie tylko od pewnej firmy ze Słupska, zaoszczędziłem kasę na dobry kask, dobre buty i zostało nawet na rękawice. W czasie dwuletniej gwarancji serwisowałem motocykl w salonie firmowym Hondy i poza zwykłymi przeglądami nic się nie działo. Ta 600ka jest do ogarnięcia dla świeżaka i daje sporo radochy. Nie wiem jakie masz wcześniejsze doświadczenie z 2 00, jeśli zerowe to warto gdzieś się zapisać na jakiś kurs doszkalający albo wykupić parę godzin dodatkowej jazdy u dobrego instruktora (ja skorzystałem ze stołecznego Pro-Motora i nie żałuję). podobnie jak Tobie szkoda mi bylo kasy by kupować na jeden sezon używaną 500tkę, chociaż taki pomysł nie jest zły. Szczerze polecam tą Hondę, warto ją wyposażyć w crash pady bo jakaś parkingowa gleba może się trafić (jak by nie liczyć to 220kg), półowiewka wychodzi z tego bez szwanku, a kupując nowe moto wiesz co masz i jak nie masz smykałki do mechaniki to nie problem bo z tym motocyklem kłopotów nie ma - jeździ zdecydowanie więcej niż stoi w warsztacie. Tyle moich uwag, zrobisz jak zechcesz, tak czy inaczej życzę szerokości, lewa w górę. Edytowane 19 Czerwca 2011 przez Raciaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jyndrek Opublikowano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2011 Hornet i tylko Hornet....... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kass Opublikowano 20 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2011 Jak rozsądek dobrze się trzyma to wybierając między Xj a Hornetem oczywiście----- Hornet.Nie ze względu że ma więcej koni a dlatego że są zwarte fajne motorki a te nowsze już Hornety duużo wygodniejsze od starszych bo miałem horneta z 99r i bardzo bardzo mile go wspominam no i jak to większość mówi Honda to Honda :)Nie wiem jak Ty ale miałem pare motorów za sobą i wybrałbym wercję N bez owiewki. Bardziej mi się to podoba niż z owiewkami ja dużo w trasy daaalesze czyli ok 200km nie jeżdże, sporadycznie. Bez owiewki motor wydaje mi się bardziej zwrotniejszy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.