Skocz do zawartości

Jak jeździć szybko w korkach?


zyleta
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

agresja rodzi agresję, motocyklista stracił kilka sekund i pojechał dalej. Palec wystarczy i zlewasz temat.

właśnie o to chodzi, tylko jak sobie przetłumaczyć, że nie warto poświęcać kilkunastu sekund na frajera... Mam nadzieję, że to narwanie minie mi z wiekiem :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze jest to, że się ładnie wszyscy rozsuwają, dziękujesz im za to. A tu nagle trafi się taki frajerzyna i Ci zajeżdża drogę, gdzie widać to perfidnie. Rozumiem, że nie widzi w lusterku, albo chce zmienić pas.

Ale na tego w Omedze, to nie ma sił .. Trzeba mu po prostu nagadać, i może się ogarnie frajerzyna albo nakleić mu karną PYTKĘ na przednią szybę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa 2 opcje:

1. olac.

2. zabic jego, rodzine i zgwalcic mu zone.

 

Ja zazwyczaj olewam ;)

W mysl definicji nerwow jako niszczenia wlasnego zdrowia przez glupote innych.

Urywanie lusterka itp. z cala pewnoscia oprocz chwilowej satysfakcji przyniesie tylko zle skutki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojtam. Redukcja i ogień lewą stroną. Szkoda czasu na buraka.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacy Wy wszyscy nerwowi. Każdy by urywał lusterka, najlepiej przed komputerem, ale pewnie mało który odważył się to faktycznie zrobić. Takiego pacjenta objeżdża się z drugiej strony i jedzie się dalej. Co najwyżej można faka pokazać. Na więcej szkoda nerwów.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zajeżdzania drogi...

Przypominam sobie sytuację gdy kiedyś wyjeżdzając z W-wy w kierunku Lublina (jechałem z żoną - miała różowy plecak:) zaczął się ze mną ścigać gościu w Toyocie Land Cruiser ze Szczecina. Oczywiście musiałem jechać w miarę bezpiecznie tj. ok. 120 kmh. Puszkarz za każdym razem kiedy wyprzedzałem jechał za mną. Musiał oczywiście zawsze się rozpędzić. Kiedy więc ja już kończyłem wyprzedzanie, ten dopiero zaczynał np. na zakręcie. Kiedy idiota nas podgonił jechał zaledwie kilka metrów od motocykla. W obawie o strzał w tył przepuściłem go. Po kilku minutach dojeżdzałem do ronda w Kołbieli (dla niezorientowanych prawie zawsze tworzą się tam długie korki). Przede mną sznur stojących samochodów. Zacząłem je wyprzedzać poboczem i w pewnym momencie zobaczyłem tego idiotę, specjalnie zwolniłem, a ten nagle specjalnie zajeżdza mi drogę wjeżdzając na pobocze. Po hamulcach, ledwo go ominąłem. Zacząłem trąbić i pokazałem mu co o nim myślę. W aucie natomiast "pełen ubaw", banany na twarzy... Stwierdziłem, że to typowe debile włączyłem tryb turbo i tyle mnie widział na drodze. Kolejne spotkanie było 50 kmh dalej na stacji benzynowej podczas dłuższego postoju. Wyszedł ojciec z synem i głupkowato się uśmiechali. Pokręciłem głową z politowaniem dla ich inteligencji. Skąd się biorą tacy ludzie??? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sestorme

Limo, powiedz ze nigdy nie urwales. Skoro nas nie lubi, i nie moze zniesc ze on stoi a my jedziemy, to ja dam mu zwyczajnie jeszcze jeden powod aby nas nie lubic. Tak samo jak jakis czas temu widzialem Audi z rejestracja H8 BKS i naklejka rozjechanego motocykla z tylu, ten tez dostal jeden wiecej powod aby nas nie lubic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limo, powiedz ze nigdy nie urwales. Skoro nas nie lubi, i nie moze zniesc ze on stoi a my jedziemy, to ja dam mu zwyczajnie jeszcze jeden powod aby nas nie lubic. Tak samo jak jakis czas temu widzialem Audi z rejestracja H8 BKS i naklejka rozjechanego motocykla z tylu, ten tez dostal jeden wiecej powod aby nas nie lubic.

Jasne ze nie. I jestem przekonany ze Ty tez nie. Myslisz ze mozna sobie ot tak urwac lusterko i zwyczajnie odjechac? Jesli wlasciciel auta spisze Twoj numer rejestracyjny to pozamiatane. Moim zdaniem nie warto ryzykowac. Lepiej olac goscia. Taka reakcja jeszcze bardziej go zagotuje niz gdybys Ty sie zaczal pienic a on mialby jeszcze wiekszy ubaw. Tak jak G3d napisal, Twoje wkurwianie sie szkodzi tylko i wylacznie Tobie. Moze z wiekiem zrozumiesz.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne ze nie. I jestem przekonany ze Ty tez nie. Myslisz ze mozna sobie ot tak urwac lusterko i zwyczajnie odjechac? Jesli wlasciciel auta spisze Twoj numer rejestracyjny to pozamiatane. Moim zdaniem nie warto ryzykowac. Lepiej olac goscia. Taka reakcja jeszcze bardziej go zagotuje niz gdybys Ty sie zaczal pienic a on mialby jeszcze wiekszy ubaw. Tak jak G3d napisal, Twoje wkurwianie sie szkodzi tylko i wylacznie Tobie. Moze z wiekiem zrozumiesz.

 

Jak lusterko będzie warte więcej niż 250 zł to można dostać zarzut karny, a potem wpis do rejestru karnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...