murgal Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Witam, Panowie, chciałem się wam "pochwalić", mianowicie, jakiś czas temu jebnoł mi pierścionek, moto u mechanika, mechanik odnalazł okazje, świetny silniczek, niby po remoncie itd. Co się okazało?Na silniku zrobiłem jakieś 800km, a teraz postanowiłem go wyjąć i zrobić sobie dół silnika i wymienić tłok, aby nie powtórzyć akcji z pękniętym pierścionkiem. Co się okazało? Ależ proszę: http://imageshack.us/g/24/dsc05297y.jpg/ Jak widać, cylinder do wyrzucenia, jakiś debil założył na odwrót tłok... Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacpers Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Jak to w ogóle chodziło przecież zamki powinny haczyć o kanały... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Stąd poszczypane kanty i masa rys. Akurat Murgalowi się pofarciło, że silnik nie stanął w czasie jazdy. Strach komuś oddawać moto, ja się zastanawiam czy jak moje składali to dokręcili kluczem dynamometrycznym wałki rozrządu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 28 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 W poniedziałek silniczek idzie do Pana Darka z setlus.pl, jemu jedynemu ufam :) Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 W poniedziałek silniczek idzie do Pana Darka z setlus.pl, jemu jedynemu ufam :) Dajesz rady innym na forum, a nie potrafisz zrobić sobie silnika samemu? :icon_rolleyes: PS: Robisz sam => wiesz co masz Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 28 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Sytuacja nie jest aż taka prosta, gdyż nie mam odpowiedniego sprzętu (ściągacza, średnicówki do pomiaru cylindra, opasek do zakładania tłoka). Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Tłok można śmiało zakładać paluchami jeśli się ma paznokcie i odrobinę cierpliwości :flesje: Błędy się zdarzają, wiem po sobie ale mimo wszystko da się. Ale robota dołu to już nie jest hop siup, ja sam rozbierałem kartery w DT i wymieniałem łożyska ale IMO lepiej dać to specowi, który raz a porządnie zamontuje łożysko niż samemy walić i mordować je przy wkładaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Sytuacja nie jest aż taka prosta, gdyż nie mam odpowiedniego sprzętu (ściągacza, średnicówki do pomiaru cylindra, opasek do zakładania tłoka). A mechanik ma ściągacz? raczej nie, więc będzie dorabiał lub spróbuje z młotkiem :banghead: Cylinder możesz mu zanieść tylko do pomiaru, a opaskę możesz sobie zrobić z blachy i do ściśnięcia jej użyć obcęgów, oczywiście musisz zrobić na niej rant dla nich. Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 28 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 czarek, gwarantuję, że Pan Darek ma ;) Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 (edytowane) Tłok można śmiało zakładać paluchami jeśli się ma paznokcie i odrobinę cierpliwości :flesje: Błędy się zdarzają, wiem po sobie ale mimo wszystko da się. Ale robota dołu to już nie jest hop siup, ja sam rozbierałem kartery w DT i wymieniałem łożyska ale IMO lepiej dać to specowi, który raz a porządnie zamontuje łożysko niż samemy walić i mordować je przy wkładaniu. Nie trzeba walić, wystarczy zamrażarka i palnik :tongue: czarek, gwarantuję, że Pan Darek ma ;) A to spoko :flesje: Edytowane 28 Maja 2011 przez czarekmbx Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Ja miałem tylko zimę i piec :) Palnika nie używam, bo uważam się za nie dość rozgarniętego aby używać tak niebezpiecznych narzędzi. Tylko brwi bym se opalił :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pypek9 Opublikowano 28 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2011 Palnik nie jest dobrą metodą rozgrzewania gniazd łożysk, rozgrzewana jest wtedy tylko mała część karteru, gdzie jest dużo materiału, który rozszerzając się sam może doprowadzić do wykrzywień.. Dobre jest zanurzenie całego karteru w gorącej cieczy i dopiero wciskanie łożysk.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto Racing Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Ja i tak jestem za stosowaniem ściągaczy do łożysk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Ale tu się rozchodzi o montaż :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziolo0002 Opublikowano 30 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2011 Ej a próbowałeś podgżac cylinder i wybic gar . Kupic nowy i wprasowac??? mój kumpel tak zrobił z yamahą TZR tuleja i tłok z NSR;pp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.