bronx Opublikowano 19 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2004 a wiec tak sicagalem pokrywe lancuszka rozrzadu ( XJ DIVWRSION 92) aby skontrolowac jego naciag , po odkreceniu okazalo sie ze uszczelka jest na silikonie wiec trzeba bylo sciagnac caly dekiel wyczyscic resztki silikonu i na nowo to walnac. Aby wyjac to wszystko musialem sciagnac bak , filtr powietrza , i gazniki zdemontowac ( zostaly same gumu ) nastepnie wszystko poskaldalem ( dalbym se glowe obciac ze tak jak bylo na pocatku) do kupy , dzis oddpalam moto jade i do 4 tys/min niema sily , dopiero zaczyna jechac od 4-5 tys/min ale i tak jazda solo przypomina jazde w 2 z bagazem :/ , HAELP co moglem zle poskladac , moze czegos niedopatrzylemlinke z gazu demontowalem na kierownicyzalalem bak 98 super i zero poprawy jak ja zapalalem to odpalila bezproblemowo ale dziwnie silnik chodzil , po chwili jakby nabral obrotow.mogly jakies farfocle gdzies powpadac i cos blokowac ??RATUNKU!!!!!!!!!!! p.s nastepnym razem rece se do d*** wloze :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 A nie pokombinowałeś czegoś z linakami, szczególnie z ssaniem ??? Inna sprawa, czy masz podłączona wszystkie przewody, między innymi podciśnienia, do kranika itp ? A jak mocowania łączników, moze źlę nasunąłeś gaźniki (za płytko, co się zdaża jak nie zwrócisz uwagi). To tylko moje pomysły rzucone z głowy - sam nie wiem co nabroiłeś. prześledź dokładnie wszystkie miesca, sprawdź mocowania, opaski, przewody (mogą być ukruszone). Moze powaliłeś coś z paliwem / kranikiem ? Pozdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 20 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 Może jakies "lewe" powietrze??? Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 20 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 w tym problem Pawle ze wszysko jest ok . w szczegulnosci wszystkie zeczy ktorew wymieniles , na nie zwrucilem najwieksza uwagetez sie zastanawiam nad jakimn lewym powietrzem ,albo jego brakiem Dzis jeszcze raz wszystko poskaldalem i jest juz lepiej jedno co mnie zastanawialo to to ze przy zdjetej pokrywie filtra ( gole gazniki) duzzzo lepiej wkrecal sie na obroty , zwawiej reagowal na gaz ( na posotuju oczywiscie) moze filtr wymienic?? no ale niewyglada na brudny , bedzie mial ze 1,5 -2 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 20 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 bedzie mial ze 1,5 -2 lata Wystarczająco dużo do wymiany. Nie wiem jak Ci pomóc, nie mam moto u siebie w warsztacie :-(. Moze jakoś manipulowałeś gaznikami, coś sie zawiesiło (np. mocowanie iglic w przepustnicach, zaworki iglicowe itp). Nie chce sypać pomysłami jak z rękawa, może być to jakaś pierdoła (i pewnie jest, skoro chodziło wcześniej Ok). Działaj i daj znać co było :-). POzdro, Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 20 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 Witam, Gdyby brał lewe powietrze to silnik sam wkrecał by się na obroty, bez dodawania kazu. Sam by przyspieszał. Piszesz że kontrolowałeś naciąg łańcucha rozrządu. Czy przypadkiem go nie przestawiłeś i dlatego spadek mocy i dziwne zachowywanie się silnika w zależności od obrotów. Po zdjęciu filtra powietrza normalną sprawą jest to że moto lepiej się wkręca...może przestawiłeś rozrząd?? Mi taka akternatywa wydaje się prawdopodobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronx Opublikowano 20 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2004 niemoglem oprzestawic rozrzadu poniewaz niesciagalem lancuszka , niejestem tak wtajemniczony i zmierzylem tylko jego luz na sroku za pomoca suwiarki , sprawdzilem jak trzyma sie na kolach ( identyczne czynosci ajkie wykonuje sie przy sprawdzaniu luzu lancucha napedowego) , jedyne rozsadne wytlumaczenie to ze cos w gaznikach poniewaz wywracalem nimi gora do dolu , ale to byly by jakies objawy przy zapalaniu 8O , po dzisiejszym ponownym skreceniu ciagnie od dolu ale znow tak jakby jechalo sie w 2 osoby :D - tyle tylko sie poprawilo, pali na wszystkie gary!Moze to bedzie idiotyczne pytanie ale jak poznac ze filtr powietrza trzeba wymienic??dmucham w niego i nic nieleci , oczywiscie jego powierzchnia jest szara , ale niejeastem w stanie stwierdzic czy to czasame niejst taki material p.s q** zaczynam sie wnerwiac i to ostro :/ , powoli chcialem go prrzygotowac do letniej wyprawy na wyspy i mam ... no ale lepeij jak cos na miejscu szwankuje jak po drodze miaklo by sie spierniczyc ... (ptfu!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gagee Opublikowano 23 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2004 witam.A móże gaźniki dawno czyściłeś i cały osad, który się zgromadził, po ich odwróceniu pływa sobie wszędzie i zatyka niektóre otworki w dyszach :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.