Skocz do zawartości

Osa M-52 - nie chce jechać


Aleksandra_?
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Na pewno, przeciez iskorwnik junaka ma wirnik ze stalym magnesem. Jezeli namagnesowali jemu to rowniez i z kolem nie powinni miec problemow zadnych.

Problem z kołem w motocyklach typu WSK, WFM, SHL jest taki, że aby zregenerować magnesy, trzeba je zdemontować a to powoduje 2 problemy:

1. Każdy magnes musi być wstawiony w swoje stare miejsce, bo niestety kłania się bardzo marne wykonanie z czasów PRL. Jeśli nie włoży się magnesu tam, gdzie trzeba, powstaną uskoki na obwodzie.

2. Jeśli nie złoży się wszystkiego po staremu, to koło trzeba po reanimacji wyważyć, a do tego potrzebny jest odpowiedni sprzęt.

 

Dla tego bez problemu zreanimuje się pojedynczy magnes w iskrowniku Junaka czy BMW, a chyba nikt nie chce bawić się z kołami magnesowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HD nie chcesz nam chyba ublizyc twierdzac, ze nie jestesmy wstanie po zdemontowaniu magnesow ponumerowac ich i zamontowac ponownie na oryginalnym miejscu :icon_question:

Nikomu nie ubliżam, ale ponieważ sam miałem niezłą zabawę po rozebraniu koła (bicie magnesów) to wiem, że to bardzo trudna sztuka. Jak rozbierzesz jedne, to zobaczysz w czym dzieło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdejmowalem i magnesy i piaste wymieniajac kolo z WFM do WSK i takich przygod nie mialem, z jakimi Ty sie borykales.

No ale dobrze ze napomknales na co zwrocic uwage, zeby pozniej uniknac klopotow po zlozeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niełatwa to sztuka zapewne. Nie dość że magnesy trzeba przykleić na porządny klej to jeszcze zapukntować śruby a z młotkiem wolałbym nie zbliżać się do magneta. :icon_biggrin:

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

REAKTYWACJA TEMATU

 

Już wiem, czemu Osa nie chciała jechać.

Dzisiaj rano złożyłam wszystko i wybrałam się na przegląd. Po drodze mam do pokonania wzniesienie. Osa mając już wyczyszczony tłumik wjechała bez większych problemów, ale nie osiągnęła swojej dawnej mocy. Ujechałam może 10 km i zjeżdżając z górki usłyszałam znajomy zgrzyt. Już raz zatarłam silnik, więc wiem, co oznaczał. Po ostygnięciu udało mi się jednak ją odpalić i jakoś dotelepałam się z powrotem. Także w chwili obecnej Osa ma jeszcze mniej siły niż poprzednio, o trzecim biegu mogę zapomnieć. Po szerokich konsultacjach jestem prawie na 100% pewna, że to puchnie tłok. Facet, który robił mi remont w Toruniu najwyraźniej źle go dobrał. W najbliższych dniach po zdjęciu cylindra okaże się, czy to tłok, czy może pierścienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Tłok może był dobrze dobrany, problem tkwi w jakości tych tłoków. Sam borykam się z takim czymś. SHL ładnie śmiga, zwinna i szybka ale powyżej 70km/h tłok się przyciera.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Qurim pisze, jakosc produkowanych tlokow jest fatalna. Takie tloki przed szlifem trzeba najpierw wygrzac, zmierzyc a nastepnie pod taki tlok robic szlif.

Zapytaj tego fachury czy wykonal taki zabieg, bo pewnie nie. Jesli puchnie tlok to szukaj nowego i zrobionego porzadnie a nie odlewu z lyzek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...