Skocz do zawartości

Miekka klamka hebla


murgal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

 

Mam pewien problem, w NSR mam jak wiadomo jedną tarczę i 2 tłoczkowy zacisk z przodu, klocki są praktycznie nowe TRW Lucas, i klamka jest dość miękka nawet bez jazdy na moto, przy maxymalnym docisku klamki od manetki dzieli ją jakiś 1cm. Czy to jest poprawne? Bo wydaję się miękka, i martwię się, że gdy się rozgrzeje i dodatkowo przewody zmiękną stracę heble ;/

Dodatkowo, gdy moto stał na podnośniku i kręciłem kołem, słyszłem jak klocki leciutko szorują o powierzchnie tarczy, czy tak powinno być?

 

Dodatkowo mam problem z tylnym hamulcem, klocki to samo prawie nowe TRW Lucas i strasznie piszczą przy hamowanie, może wiecie dlaczego?

 

Płyn wymieniany niecały rok temu, DOT 4, jakiś Venol.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzone. Ale myślisz że lepiej wymienić płyn i zrobić to jeszcze raz? Może się nie znam i źle odpowietrzyłem i oddać to specjaliście?

 

Nie hamują koła, tzn czuć leciuteńki opór i lekkie szorowanie.

Edytowane przez murgal

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lekkie szorowanie może być, nic to nie przeszkadza.

Zobacz stan przedniej tarczy, w NSR masz tarcze pływającą. Zobacz czy nie ma luzów na boki, przód i tył mogą być lekkie luzy, nic nie przeszkadza, ale ważne żeby nie było na boki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma, tarcza jest sztywna.

 

 

A jaki płyn? Czy ten Venol może być? Czy może kupić coś lepszego?

Edytowane przez murgal

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No Panowie, powrót. Oddałem, i... to samo ... Nowy płyn, tłoczki wyczyszczone dokładnie, zacisk itd również. A nadal jak sie naprawdę mocno zaciśnie to ledwo dotyka manetki. Motocykl da się sprawie wyhamować nawet trzymając palce między klamką a manetką. Więc łapie dość wcześnie, bez problemów można podrzucić tylnym kołem nie używając dużej siły. Ogółem motor staje w miejscu bez problemów, maxymalną moc hamowania mam jakieś 2 cm od manetki... Czy jest dobrze?

 

Dodatkowo, nie mam przewodów w stalowym oplocie.

 

Klocki nadal lekko trą o tarczę, czuć lekki opór na kole.

 

 

Jak myślicie, tak powinno być?

Edytowane przez murgal

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Panowie, powrót. Oddałem, i... to samo ... Nowy płyn, tłoczki wyczyszczone dokładnie, zacisk itd również. A nadal jak sie naprawdę mocno zaciśnie to ledwo dotyka manetki. Motocykl da się sprawie wyhamować nawet trzymając palce między klamką a manetką. Więc łapie dość wcześnie, bez problemów można podrzucić tylnym kołem nie używając dużej siły. Ogółem motor staje w miejscu bez problemów, maxymalną moc hamowania mam jakieś 2 cm od manetki... Czy jest dobrze?

 

Dodatkowo, nie mam przewodów w stalowym oplocie.

 

Klocki nadal lekko trą o tarczę, czuć lekki opór na kole.

 

 

Jak myślicie, tak powinno być?

 

Najlepiej gdybyś sprawdził jak łapie hebel w takim samym motocyklu, ale moim zdaniem niedopuszczalne jest żeby klamka dotykała manetki. W moim łapie późno ale w odległości ok.3 cm jest już taki opór że nie da się docisnąć mocniej. To że klocki lekko "szurają" nie musi być problemem. Przejedź kilka km bez używania przedniego hebla a następnie sprawdź czy tarcze są ciepłe.

Edytowane przez soulreaver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może przyczyna tkwi w pompie hamulcowej? Nie jest czasem tak, że wyczuwalne jest "łapanie" hamulca na samym końcu, czy nacisk na klamkę wzrasta płynnie wraz z długością skoku?

Nie wiem czemu i nie próbowałem rozwiązywać tego problemu w chińskich skuterach. Nowe ładnie "łapały" od początku, ale w używanych np. 5000 km pompa hamulcowa wyraźnie zaczynała łapać dopiero w połowie skoku klamki. To tak jakby klamka była ustawiona na pół skoku luzu. Hamulec zawsze miał prawidłową wydajność, tylko ten długi skok był trochę dla mnie denerwujący, ponieważ nie dało się prawidłowo dozować - hamulec działał gwałtownie. Odpowietrzenie hamulców, stan klocków nie miało na to wpływu.

PS. Klamka hamulca nie jest czasem od innego modelu?

Edytowane przez BANANvanDYK
lubisztosuko.gif7,352 osób lubi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie klamka łapała w momencie 3/4 wciśniętej klamki, a na postoju dało się dotknać klamką do manetki z przełącznikami pomimo maksymalnego odsunięcia klamki od manetki. Zmieniłem na oploty i łapie w połowie,a dalej nie da się wcisnąć. Różnica jest zatem znacząca. Nie mniej jednak wydaje mi się, że w tej klasie moto na oplotach powinienem mieć beton już na początku nieprawdaż? Bynajmniej tak ma kumpel w 4 letniej R1 na gumowych linkach. Wydaje mi się, że mimo wszystko mam nadal za miękki hebel, choć jest za to dość płynny i precyzyjny. Ale czy tak powinno być? Może wypowie się ktoś kto ma 12-tkę jak to tu jest z heblami?

Acticam Motocykle Jelenia Góra -> www.acticam.com.pl

 

Komar 2352 -> S51 Enduro -> MBX80 -> AY50WR -> Mito125 -> GPZ600R -> RF600R -> ZX-12R -> GS500E + FZR600 + VTR 1000 SP-1, GSX-R600K3 Track, Versys 650 Ninja 300 + RS125 Track

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...