Gość josha Opublikowano 3 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2011 To Mercedes byl twoim pierwszym samochodem ?Tak sie pytam bo prawko przeciez masz dopiero od roku ?:)Czytam sobie wypoczynkowo ten temat i opinie o tych samochodach 20 - latkow pisane w takim tonie jakby tymi Mercami po dobrych kilka lat jezdzili i zastanawiam sie jak to jest mozliwe ? Ja tam jakies opinie na temat samochodow Subaru ( ktorych fanatykiem jestem podobnym do Moc'a mercedesomana ) wyrobilem sobie po przejechaniu pierwszych 200 tys km, no ale zabralo to 5 lat.Wynikalo by z tego ze tymi samochodami w Polsce robicie o wiele wieksze przebiegi niz ja w Ameryce Pln, co z kolei troche sie kloci z moimi wyobrazeniami o odleglosciach w Polsce, gdzie trase 300 do 500 km uwazalem za dluga a tu z jednego konca mego miasta na drugi jest 100 km.Cos mi tutaj nie gra :)Adam, wszystko się zgadza. Kolega zapomniał tylko dodać, że miał go na playstation Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwent Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 LYsY napisałeś w ogłoszeniu o gościu, u którego serwisują swoje merce warszawscy taksiarze. Kto to? Podejrzewam (po jego odpowiedzi- bo to w jego stylu odpowiedź, że jak zacznie się lać strumieniem a nie tylko pocić, to żeby do niego przyjechać) że to Tomek Resiak - czy może jednak kto inny? Jestem ciekaw, bo dobry mechanik jest zawsze na wagę złota. Akurat jeden mój znajomy taksiarz serwisujący u Resiaka narzeka na niego - chociaż wciąż do niego jeździ :wink: . Ja mam dobre doświadczenia z Tomkiem ale mała dywersyfikacja nie zaszkodzi :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lolq Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 20tyś to jednak ciut za dużo jak na mnie, mimo że samochód perełka i pewnie wart tej ceny, jednak ja oscyluje w granicy 15tyś i nie docisnę do tego 20.. A szkoda bo samochód zacny choć i tak musiałby w niego troche kasy jeszcze włożyć żeby wyglądał tak jak chce ;) Nisko i szeroko, ale szacun za kolorki, pięknie się komponuje beżowa skóra z niebieskim nadwoziem. Kurcze, trochę się boję czy rzeczywiście zdołam utrzymać ten samochód, chodzi o benzynkę. Audi a6 2.4 bena jakoś dawałem rade, teraz na wakacje jadę do niemiec, wszystkie zarobione pieniądze chyba odłożę na utrzymanie mercedesa w sezonie.Po głowie chodzi mi jeszcze E38 4.0D, jak trafi się dobra okazja to będę miał niezły dylemat, bo kasiora ta sama, styl w miarę też podobny, tylko bmw 4drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Zostan przy mercedesie :icon_exclaim: Co do tego szeroko i nisko to przemysl sprawe bo jazda takim samochodem po naszych drogach to istny koszmar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WLD_Wlodi Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 To Mercedes byl twoim pierwszym samochodem ?Tak sie pytam bo prawko przeciez masz dopiero od roku ?:)Czytam sobie wypoczynkowo ten temat i opinie o tych samochodach 20 - latkow pisane w takim tonie jakby tymi Mercami po dobrych kilka lat jezdzili i zastanawiam sie jak to jest mozliwe ? Ja tam jakies opinie na temat samochodow Subaru ( ktorych fanatykiem jestem podobnym do Moc'a mercedesomana ) wyrobilem sobie po przejechaniu pierwszych 200 tys km, no ale zabralo to 5 lat.Wynikalo by z tego ze tymi samochodami w Polsce robicie o wiele wieksze przebiegi niz ja w Ameryce Pln, co z kolei troche sie kloci z moimi wyobrazeniami o odleglosciach w Polsce, gdzie trase 300 do 500 km uwazalem za dluga a tu z jednego konca mego miasta na drugi jest 100 km.Cos mi tutaj nie gra :)Adam, wszystko się zgadza. Kolega zapomniał tylko dodać, że miał go na playstationI właśnie dlatego od jakiegoś czasu mało udzielam się na forach. Ma mercedesa - albo od rodziców, albo za pieniądze z komuni, albo ma ale w Need for Speedzie. Cytuj www.odszkodowania-wlodarczyk.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 LYsY napisałeś w ogłoszeniu o gościu, u którego serwisują swoje merce warszawscy taksiarze. Kto to? Podejrzewam (po jego odpowiedzi- bo to w jego stylu odpowiedź, że jak zacznie się lać strumieniem a nie tylko pocić, to żeby do niego przyjechać) że to Tomek Resiak A wiesz, że nie wiem, jak się gość nazywa? Dostałem do niego numer - i to tyle. Za to mogę powiedzieć, gdzie ma zakład: boczna, mała uliczka od Dolinki Służewieckiej, między KEN a Anody :) Co do ceny, to ją obniżyłem do 18 000. Bo po prostu byłem pewien, że rdzy nie ma, a skoro jest, to nieuczciwie byłoby czekać na kogoś, kto pod te zaślepki nie zajrzy. pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwent Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 A wiesz, że nie wiem, jak się gość nazywa? Dostałem do niego numer - i to tyle. Za to mogę powiedzieć, gdzie ma zakład: boczna, mała uliczka od Dolinki Służewieckiej, między KEN a Anody :) tak, do tego totalnie zasyfiony w środku smarem i brudem blaszak i mechanik pracujący w dziwnych godzinach- Tomek Resiak :) no ale spoko - gość na prawdę zna się na mercedesach. I nie jest naciągaczem. Kieruje się dobrem klienta- nie szuka roboty na siłę (może nawet za często jej unika)- pod tym względem mogę go polecić każdemu mercedesiarzowi.Co do ceny, to ją obniżyłem do 18 000. Bo po prostu byłem pewien, że rdzy nie ma, a skoro jest, to nieuczciwie byłoby czekać na kogoś, kto pod te zaślepki nie zajrzy. pozdrLYsYno i tu mnie zawiodłeś. Z powodu kapinki rdzy obniżasz cenę o 2 tys? To kto ma windować cenę mojego merca w górę :wink: :bigrazz: , jeśli Ty na swoim cacku tak lekkomyślnie odpuszczasz już na starcie? Normalnie psujesz rynek. :icon_razz: Na poważnie- to wysoka cena ale w pełni się z Tobą zgadzam: mało to i dużo. Ja za swojego (sprowadziłem) po podliczeniu wszystkich kosztów dałem 18 ale muszę się jeszcze uporać z wszechobecną rdzą i zrobić klimę (wygląda mi na to, że nabicie wystarczy). Nie problem kupić 124 za 8 tys, tylko pytanie z ilu samochodów będzie on złożony. Zrobiłeś fajne zdjęcia i opis i na twoim miejscu trzymałbym się ceny. Może musisz poczekać na kupca, który doceni samochód a nie będzie szukał okazji za półdarmo. Powodzenia :) .....A szkoda bo samochód zacny choć i tak musiałby w niego troche kasy jeszcze włożyć żeby wyglądał tak jak chce ;) Nisko i szeroko, ale szacun za kolorki,.......Nisko i szeroko to zdecydowanie nie na nasze drogi. Właśnie z bólem serca sprzedaję felgi BBS 17stki, na których moje autko wyglądało przepięknie ale komfort jazdy był, jak na wozie drabiniastym. Szerokie niskie opony to w Polsce szybka strata zawieszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.