Kamel IceMoto Opublikowano 14 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2004 Cze!! Sprawa jest związana z Kawasaki ZX-600A (GPZ 600R) 1990. Cały dzień śmigałemi byłlo wszystko okej (jak zawsze), nawet raz do pionu poszła. Przyjechałemdo domu, po ok 30 minutach schodze do niej, odpalam, chue chue chue, :/ nieodpala :o Więc jeszcze raz, chue chue i odpaliła po wielkich trudach :/ tojuz mi dało do myślenia bo zawsze odpala od dotknięcia startera. Pojechałemdo sklepu jakies 400 m od domu, po zakupach wsiadam i wielki ch** :) niezagadał już wogole. doszło do tego, że rozładowałem akumulator :/ więcpchanie przez 400m do domu :) Paliwko jest full zbiornik, dochodzi dogaźników (ale jeśli nawet by nie było paliwka to silnik by czasem załapał atu tylko chodzi rozrusznik a silnik nawet nie burknie), instalacjaelektryczna wygląda na okej. Teraz przy odpalaniu trzeszczy aparat zapłonowyale to normalne chyba przy rozładowanym akumulatorze. Pomozcie bo zupełnienie wiem o co chodzi, nagle coś sie jakby zablokowało i nie ma zamiaruruszyć. Sprzet jest bardzo zadbany i trzaska niejedną traskę bez problemu, atu koło komina takie cyrki. Pomocy!!! Dzięki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 14 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2004 Jesli masz pewnośc że zasilanie paliwa jest ok. to sprawdź zapłon.Najprostsza mozliwośc to zwyczajne rozpięcie lub peknięcie jakiegos przewodu (konektor, wtyczka) od zapłonu.Sprawdź iskrę i świece zapłonowe. Jak wyglądają? Nie wiem dokładnie ale chyba cewki masz pod zbiornikiem.Sprawdź połaczenia i przewody wysokiego napięcia. Gdyby to było paliwo to silnik chociaz by próbował "załapać" . Zapłon jest bezstkowy? Sprawdź nadajnik impulsów i przewody od niego. Sprawdź połaczenia przy stacyjce, modułach, itp.Po kolei i systemarycznie Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamel IceMoto Opublikowano 15 Maja 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2004 Dzięki Avalon, własie schodze grzebac przy Kawie... Ale kac jest niemiłosierny :) Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Idaho Opublikowano 16 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2004 Witam, Tak jak już radził tobie avalon sprawdz świece. Może są zawalone, jednak wydaje mi się nieprawdopodobne aby wszystkie wysiadły na raz :roll: jak juz to raczej instalacja. Sądzę że może, to też być wina gaźników... dolotu paliwa. Niesądzę abyś to sprawdził gdyż zapewne sprawdzałęś czy paliwo zlatuje z wężyka paliwa ze zbiornika. Może dopływ do gaźników się zasyfił. Trudno coś powiedzieć. Szukanie igły w stogu siana.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 17 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2004 Kamel i jak Kawa zagadała?Ja kiedyś zatankowałem na lipnej stacji lipne paliwo i moja GPZ'a chodziła dopuki jej nie zgasiłem, potem już nie odpaliła. Pomogło jej spuszczenie i zalanie nowego (czyt. dobrego) paliwa.Ps. jak tam shimmy? 8) PZDR Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.