maciej MT01 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Witam,w związku z tym,że temat ten wywołał sporo kontrowersji i sprzecznych opini postanowiłem go wznowic aby raz na zawsze rozwiązac kwestie luzów na pływających tarczach hamulcowych.Chciałbym aby mądrzy i doświadczeni forumowicze(a są tu tacy),wypowiedzieli sie na ten temat i uratowali wielu motocyklistów przed niepotrzebnym wydawaniem niemałej kasy na nowe tarcze.Przypomne mojego posta-po założeniu do mojej YAMAHY MT-01 fabrycznie nowych przednich tarczy hamulcowych(oryginał z YAMAHY),okazało sie,że mają one luzy na nitach łączących element hamujący z rotorem i można poruszyc tarcze przód-tył,trzymając wcisnięty hamulec i bujając motocykl przód-tył słychac delikatne stuki na tych właśnie nitach.Prosze o opinie na ten temat,które pomogą wielu motocyklistom bo zaóważyłem,że ten temat na wielu forach wprowadza wiele zamieszania i niejasności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 No to skoro pisali, to czemu temat zostal usuniety? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Bo forum miało problemy natury technicznej i została przywrócona databasa z 30 grudnia, wszystko co było po tym dniu napisane zostało utracone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Witam,w związku z tym,że temat ten wywołał sporo kontrowersji i sprzecznych opini postanowiłem go wznowic aby raz na zawsze rozwiązac kwestie luzów na pływających tarczach hamulcowych.Chciałbym aby mądrzy i doświadczeni forumowicze(a są tu tacy),wypowiedzieli sie na ten temat i uratowali wielu motocyklistów przed niepotrzebnym wydawaniem niemałej kasy na nowe tarcze.Przypomne mojego posta-po założeniu do mojej YAMAHY MT-01 fabrycznie nowych przednich tarczy hamulcowych(oryginał z YAMAHY),okazało sie,że mają one luzy na nitach łączących element hamujący z rotorem i można poruszyc tarcze przód-tył,trzymając wcisnięty hamulec i bujając motocykl przód-tył słychac delikatne stuki na tych właśnie nitach.Prosze o opinie na ten temat,które pomogą wielu motocyklistom bo zaóważyłem,że ten temat na wielu forach wprowadza wiele zamieszania i niejasności. Miałem podobny problem w gsxr 750 luz przód tył na tarczach, kupiłem nowe tarcze Galfer i te też maja taki luz - nie powiększa się więc widocznie tak ma być. Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Po za efektami dzwiękowymi luzy te nie maja wpływu ani na trwałość elementów układu hamulcowego, ani skuteczność hamowania. Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 podobnie problem wygląda w bmw - przynajmniej moim modelu rs: tarcze są pływające, więc muszą mieć przewidziany luz. zdarzało się natomiast, że ludzie wymieniali bo stukały... i szybko mieli to samo stukanie. jeśli komuś bardzo przeszkadzało, ponoć skuteczną metodą było założenie sprężyn tłumiących ich ruch nie co drugie mocowanie (jak jest fabrycznie), ale na każdym nicie. takie rozwiązanie opisywane było na forum bmw jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2011 Z konstrukcyjnego punktu widzenia nie powinno być tam żadnych sprężyn a pierścień z powierzchnią pracującą w trakcie hamowania powinien mieć spory stopień swobody. Dla dociekliwych polecam zapoznanie się z układami hamulcowymi w myśliwskich samolotach odrzutowych. Zastosowane sprężyny talerzowe pod nitami mają za zadanie wyciszenie stuków i wstępne wycentrowanie pierścienia w stosunku do piasty koła a także zapobieżenie niepożądanym wibracjom samego pierścienia w trakcie toczenia się koła. Zastosowanie twardych sprężyn lub co gorsze dobijanie nitów w celu wyeliminowania luzów powoduje opóźnienie początku efektywnego hamowania a w skrajnym przypadku szybkiemu zniszczeniu tej konstrukcji. Całkiem innym problemem jest zapobieżenie przenoszeniu temperatury na obsady łożysk koła z tarczy podczas gwałtownego hamowania. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepesz Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 Zwróćcie uwagę na dość luźne pasowanie nitów chociażby w 2:19. Choć to może być też tarcza przed zanitowaniem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bikerider Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 :icon_question: dziwne, z mojego doświadczenia wynika że kolega nabył wadliwe tarcze hamulcowe. dlaczego?,,, dlatego że z wielu motocykli które miałem okazje używać i rozwalić jeden i tylko jeden egzemplaż miał wyżej wymienione luzy na tarczach hamulcowych. była to kawa zxr 750 z przebiegiem 160 kkm, i tarcze te miały 0,8mm poza graniczny wymiar. więc moim zdaniem żadnego wyczuwalnego ręką luzu być nie może. moim zdaniem jednym z powodów stosowania "pływaków" w tarczach hamulcowych jest to że tarcze takowe są bardzo mało wrażliwe na skoki temperatury, po prostu nie krzywią się i nie pękaja, ponieważ "pływaki" niejako izolują je od piasty koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 :icon_question: dziwne, z mojego doświadczenia wynika że kolega nabył wadliwe tarcze hamulcowe. dlaczego?,,, dlatego że z wielu motocykli które miałem okazje używać i rozwalić jeden i tylko jeden egzemplaż miał wyżej wymienione luzy na tarczach hamulcowych. A z mojego skromnego wynika, że tak powinno być. Bo moja poprzednia, teraźniejsza Honda, kolegi Kwak i jeden i drugi miały tak samo. Czyli delikatny luz. I wcale mnie to nie martwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bikerider Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 A z mojego skromnego wynika, że tak powinno być. Bo moja poprzednia, teraźniejsza Honda, kolegi Kwak i jeden i drugi miały tak samo. Czyli delikatny luz. I wcale mnie to nie martwi. cóż, zalezy co rozumiesz piszac delikatny. w moich dwóch obecnych motocyklach szarpiąc ręką nie wyczuwam ŻADNEGO luzu, yzf ma 147 tys i drugi komplet tarcz, natomiast "drugi" ma 9000 tyś i wszystko oryginalne, i ni holery, zero luzu :banghead: WTF? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avalon Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 W mojej Kawie nie ma jakiegoś wyczuwalnego luzu, jednak tarcze wyraźnie postukują/dzwonią. Sądzę że gdyby była to wada, to konstruktorzy już dawno coś by zmienili :) Cytuj Czarny, ciężki, szybki... Olympus E-3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 (edytowane) Nagralem ostatnio filmik, ale na nim nie widac zeby tarcze latally na nitach, a w realu widac ze maja luz. Z postow napisanych powyzej wnioskuje,ze wszystko jest haraszo i jesli tarcze nie sa krzywe to nie m sensu ich zmieniac. Pzdr Edytowane 5 Stycznia 2011 przez bibor80 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 5 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2011 cóż, zalezy co rozumiesz piszac delikatny. Wygląda to tak, że na palcach da się wyczuć bardzo, bardzo delikatny przeskok i właśnie "cyknięcie" jak przeskakuje tarcza względem mocowania na nicie. Ten luz jest tak mały, że nie wiem czy da się to nawet zmierzyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 6 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2011 moje tarcze braking (wave) fabrycznie nowe po 20 min na torze ladnie sie dotarly i dostaly luzy na nitach , czyli tak ma byc , chodz "rechotanie" tarcz przy pchaniu motocykla albo wolnej jezdzie jest troche irytujace Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.