Golf III 1.9 tdi rzucił palenie

[--Mlody--]

Czesc,

Wczoraj podczas dotaczania sie na luzie do świateł autko nagle zgasło.Próbowałem odpalić ,jednak bezskutecznie :icon_evil: Golf nigdy nie mial problemów z odpalaniem,nawet najwieksze mrozy nie robiły na nim wrazenia.Nie jestem zwolennikiem taniego paliwa i tankuje na sprawdzonych stacjach(shell,orlen).Dodam ,że wymieniałem przed zimą filtr paliwa(hiflo).Dziwi mnie to,że działają swiatła oprucz kierunkow,automat do świec również odmówił posłuszeństwa i nie wylacza sie,co należało by sprawdzic?

[_Monter_]

Jak już wiesz co nie pracuje z elektryki to miernik w dłoń i podążaj za brakiem napięcia.

Bardzo rozbudowany problem ale...zacząłbym od kostki stacyjki :wink:

[--Mlody--]

czuję że trochę będzie przy tym zabawy ,dzięki za poradę,jest opcja ze to pompa paliwa?mam nadzieję ,że to przez jakąś drobnostkę

[_Monter_]

Spokojnie z tą pompą.

Zacznij od początku a nie od końca.

Znajdź zasilanie żarowych i kierunków.

[j@wa]

A zobacz czy jak przekręcasz kluczyk w pozycje Start (czyli włączasz rozrusznik) ,to nie gasną ci kontrolki od ładowania,ciśnienia oleju itd ?

Jeśli ci gasną to kostka pod stacyjką zdechła.

[--Mlody--]

szkopuł polega na tym,że po przekręceniu kluczyka zostaje tylko kontrolka od świec, mam subiektywne wrażenie ,że silnik nie dostaje paliwa,jutro w garażu zacznę rozbiórkę i zastosuje się do rady Montera

[enduromaster]

immobiliser ?

 

[_Monter_]

szkopuł polega na tym,że po przekręceniu kluczyka zostaje tylko kontrolka od świec, mam subiektywne wrażenie ,że silnik nie dostaje paliwa,jutro w garażu zacznę rozbiórkę i zastosuje się do rady Montera

Jeśli nie będzie to kostka stacyjki(choć mocno w to wierzę) to szukaj też problemu w skrzynce bezpieczników.To druga typowa usterka III-ek.Ale ogólnie gdzieś uciekły ci "prądy".

Jeszcze jedno mi się przypomniało.Jeśli przy silniku masz okrągłą wtyczkę (przy termostacie chyba) to też ją obejrzyj i zmierz dokładnie.

 

immobiliser ?

Immo za każdym razem pozwoli Ci odpalić samochód, motocykl na chwilę.

Edytowane 13 Grudnia 2010 przez _Monter_

[enduromaster]

u mnie w asterce gdy jeszcze był diesel, na kluczyk bez kości tylko reagowały podstawowe rzeczy

świece nie grzały, silnik nie odpalił

[_Monter_]

u mnie w asterce gdy jeszcze był diesel, na kluczyk bez kości tylko reagowały podstawowe rzeczy

świece nie grzały, silnik nie odpalił

Niby wyjątek utwierdza regułę :biggrin:

Czyli były takie egzemplarze ale ja do tej pory nie spotkałem się z takim immo, który nie odpali na chwilę.

 

Przypomniało mi się jeszcze coś.Przy skrzynce bezpieczników masz dwa czerwone przewody i jeszcze chyba biały.

Często upala się wysoko prądowy konektor (jeden z czerwonych) i jest on głównym zasilaniem całej skrzynki pozostałej części instalacji.

[--Mlody--]

Niby wyjątek utwierdza regułę :biggrin:

Czyli były takie egzemplarze ale ja do tej pory nie spotkałem się z takim immo, który nie odpali na chwilę.

 

Przypomniało mi się jeszcze coś.Przy skrzynce bezpieczników masz dwa czerwone przewody i jeszcze chyba biały.

Często upala się wysoko prądowy konektor (jeden z czerwonych) i jest on głównym zasilaniem całej skrzynki pozostałej części instalacji.

 

niestety sam nie dałem rady i skończyło sie na holowaniu do elektryka :evil: ,\okazało się ,że powodem była uszkodzona izolacja kabla(nie wiem od czego-kolor żółty),poszło zwarcie i spaliło przekaźnik pompy paliwa.Po wymianie kabla oraz przekaźnika autko działa.Zastanawia mnie to,że odpala inaczje niz przed zwarciem,tj zawsze palil od dotknięcia,rozrusznik nawet raz nie zdążył sie przekręcić.Teraz potrzebuje jednego obrotu,nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale czy możliwe ,że przestawił sie rozrząd?Nie jestem pewien czy zgasł w momencie kiedy był na biegu,szybko wrzuciłem luz i tak sie dotoczyłem

[_Monter_]

W takim wypadku sprawdziłbym świece żarowe czy wszystkie są sprawne.Możliwe, że któraś z nich jest uszkodzona.

Mało prawdopodobne aby rozrząd Ci przeskoczył aczkolwiek możliwe.

[--Mlody--]

świece zostały sprawdzone,nawet gdy silnik jest nagrzany rozrusznik robi jeden obrót,jakie mogą być objawy przestawienia rozrządu?nie zauważyłem zeby silnik pracował inaczej

[_Monter_]

Jak nie widzisz różnic w pracy silnika to wypada zdjąć obudowę rozrządu i sprawdzić znaki.

[Wiroś]

Niby wyjątek utwierdza regułę :biggrin:

Czyli były takie egzemplarze ale ja do tej pory nie spotkałem się z takim immo, który nie odpali na chwilę.

 

 

no ale tak jak w przypadku Enduromastera i jego starszej astry w dieslu nie ma innej możliwości niż taka właśnie praca immobilisera, ogólnie to był problem w starych dieslach bez elektroniki w pompie, że poza odłączniem rozrusznika nie było innej możliwości skutecznego zabezpieczenia przeciw kradzieżowego

 

to tak wracając do immo jeszcze

Edytowane 17 Grudnia 2010 przez Wiroś