mam taką sprawe...

[Mateusz-KX80]

Czy po jeżdzie opłukanie silnika zimną wodą morze mu w jakiś to sposób zaszkodzić jeśli jest jeszcze ciepły?

A i czy szkodliwe jest dla crossa wrzucanie biegów bez sprzęgła. Nie jestem pewien ale chyba nie. Co myślicie?

Czy koś ma może rączke od sprzęgła wraz z mocowaniem do kierownicy bo u siebie to miałem takie g... , że jak przykręcałem to mi pękła.Z góry dziękuje za odpowiedz.

[Enduras]

A i czy szkodliwe jest dla crossa wrzucanie biegów bez sprzęgła. Nie jestem pewien ale chyba nie. Co myślicie?

 

Hym.... trudno powiedzieć ale napewno nie pomaga to silnikowi,mój kumpel tak zarżnoł sprzęgło ale w MTXsie (swoją drogą idiota w MTXsie bez sprzęgła), ja nigdy nie prubowałem i nie zamieżam prubować jeszcze mi Honda miła.A co do tej wody to ja jak myje to zawsze czekam aż ostygnie bo czasem może pęknąć cylinder jeśli jest ciepły a polejesz go wodą....

[Mateusz-KX80]

dzięki za odpowiedz

[adam87]

nie chodzi mu o mtx'a tylko o crossa, domyslam sie ze kx'a 80

to jest tak że jesli dobrze wyczujesz obroty i się wprawisz to możesz wrzucać biegi bez sprzęgła, jednak to wymaga troche ćwiczeń, ja mam jeszcze nawyk że wciskam sprzęgło przy zmianie biegów.

[grzybek]

mozesz smialo zmieniac biegi bez sprzegla w gore czy w dol a co do mycia to czasami nie myj zaraz po jezdzie jak jest goracy nastepuja za duze naprezenia i jeszcze jedno jak myjesz myjka cisnieniowa to nie wal bezposrednio w miejsca gdzie masz lozyska igielkowe czyli tam gdzie wahacz laczy sie z rama poniewaz wciskasz piasek w nie kontroluj plyn w ukladzie i przed kazda jazda rozgrzej ja nie dawaj na zimnym silniku moja rada pozdr

[adam87]

na tarcze też nie lej zimnej wody od razu po jeździe bo też moga pęknąć. a co do myjki ciśnieniowej to nie tyle chodzi wciskanie piachu w łożyska a wypłukiwanie smaru z nich

[Dominik Szymański]

Czy po jeżdzie opłukanie silnika zimną wodą morze mu w jakiś to sposób zaszkodzić jeśli jest jeszcze ciepły?

Na tak wyczynowy motocykl jak Twój nie robi to najmniejszego wrażenia. Możesz lać smialo na zimne i na gorące.

 

A i czy szkodliwe jest dla crossa wrzucanie biegów bez sprzęgła. Nie jestem pewien ale chyba nie. Co myślicie?

Na tak wyczynowy motocykl jak Twój nie robi to najmniejszego wrażenia. Możesz śmialo wbijać biegi w górę, ale przy redukcjach staraj się mimo wszystko używać sprzęgła. Oczywiście wszystko w ramach zdrowego rozsądku - jak jest czas to używasz sprzegła, ale jak bieżesz szybki zakręt po bandzie i trzeba mocno trzymać kierownicę a przy tym zmienić bieg, spokojnie możesz operować dźwignią zmiany biegów bez sprzęgła.

pzdr

[wawrzyn15]

hm.. moze nie potrzebnie sie wtracam ale cos mnie ciekawi...po co komu wbijanie biegow bez sprzegla? czy to jest do czegos potrzebne w jedzie wyczynowej? motocykl sie lepiej zachowuje czy cos takiego?

[Strzalek]

Zgadzam sie z Dominikiem ale podam wam taką ciekawostke, którą ostatnio koledzy na treningu mi mówili. Zauważcie na zdjęciach albo plakatach z najlepszymi zawodnikami, że oni zawsze trzymają 2 palce na sprzęgle ( nawet taki Everts na yzf 450 gdzie nie trzeba strzelać ze sprzęgła) więc coś w tym musi być :arrow: ale to tylko taka ciekawostka. :buttrock:

[Dominik Szymański]

na tarcze też nie lej zimnej wody od razu po jeździe bo też moga pęknąć. a co do myjki ciśnieniowej to nie tyle chodzi wciskanie piachu w łożyska a wypłukiwanie smaru z nich

 

Jeżdżę na crossach i enduro o 97 roku, ale jeszcze nie spotkałem się, aby woda w którymś z moich enduraków czy crossówek (miałem ich sporo, chyba 7 albo 8) zaszkodziła tarczom hamulcowym - nawet prosto po szybkiej jeździe.

Co do wypłukiwania smaru - po to są łożyska, aby je wymieniać. Karcher nie robi na nich większego wrażenia, niż piach i kurz podczas jazdy.

Także ja myję swoje enduraki mocnym karcherem we wszystkich miejscach, a 2 razy w sezonie zmieniam łożyska w kołach (głównie tylnim) i tyle. Nie sądzę, aby nie mycie myjką wysokociśnieniową uchroniło mnie przed wymianą łóżysk rzadziej niż 2 razy w sezonie.

pzdr

[grzybek]

nie chodzi mo o lozyska w kolach poniewaz one sa zamkniete (lozyska zamkniete) a w wachaczu tam sa igielkowe rozbierajac wahacz lozyska sa wyrobione i smar w nich jest i pelno zbitego piachu ja to wszystko robie sam wiec widze to moze osoby ktorejezdza do serwisu tege nie zauwazaja pozdr

ps ale to jest moje spostrzezenie i osob ktore siedza w tym temacie po kilkanascie lat .

[Pucek]

Zauważcie na zdjęciach albo plakatach z najlepszymi zawodnikami' date=' że oni zawsze trzymają 2 palce na sprzęgle ( nawet taki Everts na yzf 450 gdzie nie trzeba strzelać ze sprzęgła) (...)[/quote']

 

Ja też tak robię :buttrock:, tylko u mnie ten nawyk przeniósł się z rowerów :mrgreen:

Ach, stare dobre czasy, teraz sprzedaje rower, żeby móc sobie kupić buty i buzer :cry:

[Mateusz-KX80]

Dzięki wam za odpowiedzi . To znaczy że nikt nie ma obudowy najlepiej z rączką do crossa albo od czegoś innego oczywiście za zapłatą od sprzęgła. :!:

[Dominik Szymański]

Aha Grzybek nie doczytałem.

Co do łożysk na wahaczach to się nie znam. W KTM zastępuje wszystkie te dźwigienki system PDS, w którym w ogóle nie ma smaru, także nie wiem jak jest w japoniach, nie pamiętam po prostu - ostatnią japońską crossówkę miałem chyba z 4 lata temu.

pzdr

[grzybek]

ok ja sie tez nie znam na wszystkim chociaz lubie robic przy motocyklach (wybaczm) haha :smile2:

ps Obludzki 3 w mistrzostwach enduro