krychaj Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Witam, Mam pytanie jak w opisie... w październiku miałem ślizga, tradycyjnie, kolo samochodem zajechał drogę. Oddałem moto do ASO bo wycena kosztorysanta była śmieszna. Oczywiście ASO wyliczyło swoją cenę... x5 kosztorysanta! Ja po naprawie chciałem odzyskać wymienione części aby mieć jakieś klamoty (nie chodzi o jazdę na nich oczywiście)... jednak ASO twierdzi, że po naprawach powypadkowych nie zwracają części. Stąd pytanie czy serwis po naprawie bezgotówkowej jest zobowiązany wydać uszkodzone części? Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 wg. mojego stanu wiedzy nie. gdybyś sam je sobie kupił, byłyby Twoje; jeśli zapłacił za nie ubezpieczyciel, to on jest właścicielem i może nimi dysponować (np. zakazać wydania poszkodowanemu) jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 8 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 My nie wydajemy części po takich naprawach. Zdarza się, że zwraca się po nie ubezpieczyciel, aczkolwiek zwykle robią zdjęcia i części zostają. Niemniej były przypadki, że wzięli wszystko. Co innego gdy jest naprawa gotówkowa. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krychaj Opublikowano 8 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 ok. dzięki bardzo za odpowiedź. w takim razie wszystko jasne. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaquzie Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 nie tak wszystko do końca jasne :) w moim przypadku, jest już po naprawie bezgotówkowej, moto zostało mi przez ASO oddane (wymiana uszkodzonych części na nowe), kilka (uszkodzonych mniej lub bardziej) części zostało nadal w ASO. zasada teraz jest taka, że jeśli ubezpieczyciel będzie chciał zabrać owe części - zabierze sobie, może chcieć zabrać niektóre, albo wcale, wtedy owe nie zabrane części dostanę wg ASO z powrotem ja. peace. Cytuj W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>http://sites.google.com/site/jaquzie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 8 Grudnia 2010 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Problem polega na tym, że nie wiadomo, ile to trzymać po naprawie... Muszę kiedyś o to podpytać, inna sprawa, że pewnie co ubezpieczyciel, to inne przepisy. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 zasada teraz jest taka, (...) a z czego wynika ta zasada? generalnie roszczenie poszkodowanego zostało zaspokojone (ma nowe części na miejsce uszkodzonych), a warsztat (aso) nie jest dysponentem (właścicielem) złomu Dominik: najprościej napisać do ubezpieczyciela (przy likwidacji szkody masz kontakt do zajmującego się nią pracownika), żeby wskazał sposób postępowania (z terminem odpowiedzi np. 14 dni, po którym zezłomujesz ze względu na nieuzasadnione koszty magazynowania). pewnie im to na nic nie potrzebne, więc polecą się jakoś pozbyć - ale masz święty spokój jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scibor Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 ...pewnie im to na nic nie potrzebne, więc polecą się jakoś pozbyć ... zdroworozsadkowo ubezpieczalni potrzebna jest pewnosc, ze uszkodzone czesci nie trafia na rynek wtorny i nie zostana wykorzystane do wyludzenia kolejnego odszkodowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krychaj Opublikowano 9 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 Czyli należy podpytać jeszcze w ubezpieczalni... Zależy mi na tych klamotach bo szlif z jednej strony, a wymieniane komplety (tłumiki, crash pady, ...). Te ze "zdrowej" strony pasowały by na zapas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaquzie Opublikowano 9 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2010 jak napisał Dominik, "co ubezpieczyciel, to inne przepisy". Jak mu się chce - zabierze, jak nie - zabierze ASO, jak nie - zabierze właściciel pojazdu i sprzeda na rynku :) Cytuj W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 :>http://sites.google.com/site/jaquzie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.