Skocz do zawartości

Malowanie CZ 350


sproket
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dokladnie, jak tam postepy w pracach renowatorskich bo cos zamilkles...

 

Witam po małej przerwie.

Troszkę to trwało.Na początku roku miałem wypadek samochodem :wacko: i dopiero się pozbierałem.

Już w tym tygodniu odbieram części od lakiernika.

Niebawem wrzucę fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i jest super. Jedynie szkoda że nie są to oryginalne naklejki, ale to zobaczy tylko ktoś żyjący tym tematem.Oryginałów już dzisiaj się nie dostanie,jedynie wykonanie na zamówienie. Jesteś rozgrzeszony :buttrock: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę się przyjżeć swoiej bo mam orginał z 83 oczywiście bordo 6V ale wydaję mi się że na zbiorniku po bokach to jak orginalne naklejki podrzucę fotkę . A tak wogule to witam wszystkich z j@wa i MOC to już się znamy ale nie mogłem znaleźć naszych wcześniejszych postów z przed remontu forum i tak trafiłem tutaj po wielkich poszukiwaniach pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem. Już na pierwszy rzut oka widać wzdłużną naklejkę, która ma jeden pasek białego szerszy po jednej stronie. Moim zdaniem to szczegóły które nie zniweczą całego efektu jaki będzie na koniec.

Fakt. Tylko ludzie, którzy na tych sprzętach jeździli i się znają, są w stanie to odróżnić.

Odbiegając troszkę od tematu. Byłem dziś na przeglądzie moją Hondą. Pan diagnosta (w podeszłym wieku) usłyszawszy, że przywracam do życia CZ 350, komarka z 76-go i motorynkę z 87-go był w niebo wzięty, że ratuję zagrożone gatunki. Rozmowa jaką odbyłem z tym panem, dała mi takiej energii do działania, że ho ho.

Szkoda, że takie hobby nie jest tanie. No cóż. Nie od razu Rzym zbudowano. :tongue:

Edytowane przez sproket
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ladnie pomalowane elementy sie prezentuja, moto w calosci pewnie bedzie wygladalo rewelacyjnie :icon_exclaim: Co do naklejek to nie ma co robic tragedii, moze o troche odbiegaja od oryginalow ale to zauwaza juz tylko jawoscy purysci...

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naklejki różnią się kolorami. W oryginale napis "Ćezet" był złoto-lustrzany. "350" było białe na złoto-lustrzanym tle. A pasek na szwie baku srebrno-lustrzany.Otoczki liter i cyferek były ciut inne. Ale to jest szczegół. Chwała ci za to że remontujesz i ratujesz takie pojazdy.

 

P.S

Oglądajcie jutro TVN Turbo-"Legendy PRL". Będzie o motocyklach Jawa i CZ.

Edytowane przez j@wa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam po małej przerwie.

Z aktualności to na razie jest tyle, że przytargałem CZ na przyczepce do Poznania z Trzcianki, gdzie stała. W poniedziałek ruszam do składania jej w całość.

Jeśli szczęście dopisze, załączę link do filmiku z odpalenia :rolleyes:

Nie spodziewałem się tak długiego okresu czasu w jakim mogę CZ-tkę doprowadzić do porządnego stanu.

 

Na usprawiedliwienie tak długiego oczekiwania na posta mam to, że za dwa miesiące urodzi nam się córeczka :icon_razz: . W związku z tym musicie się liczyć z małymi opóźnieniami w relacji z remontu. Mój czas na hobby skraca się do niezbędnego minimum.

Edytowane przez sproket
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc Cezetka odpaliła :icon_biggrin:

Gaźnik był zasyfiony na maxa. Możecie mi nie wierzyć ale zapaliła za 3 kopnięciem :buttrock: po roku stania.

 

Niepokoi mnie wycie jakiegoś łożyska i lanie się oleju z tłumików :angry:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyn moze byc kilka, zbyt bogata mieszanka (olej w paliwie osiadl po staniu dluzszym w zbiorniku), zalanie silnika, badz tez nieszczelny simering na wale...

 

Pojezdzij troche i sprawdz jak wyglada spalanie, czy nie za bardzo dymi szczegolnie podczas ostrzejszych wejsc i zejsc z obrotow, sprawdz mieszanke i jezeli problem bedzie wystepowal to czeka cie robota...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No filmik czerstwy trochę. Ale da się oglądać. Zdaje się że lewy cylinder coś nie równo pali, widać to i słychać na klipie. Tak jakby się zalewał trochę.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kulturę pracy to fakt. Nie ma jej wcale :bigrazz:

Za jakość filmu przeprosiłem na wstępie. :bigrazz: Obiecuję, że zamieszczę lepszej jakości.

Odpalenie było przeprowadzone bez żadnych regulacji zapłonu (oprócz przetarcia przerywaczy papierkiem). Olej do paliwa był zmieszany w butelce w proporcjach "na oko" :ph34r:

Świeca w prawym cylindrze zalewa się. Mimo to, prawy cylinder jest tak samo ciepły jak pracujący lewy. Pogmeram w zapłonie, zrobię odpowiednią mieszankę, naleję oleju do poziomu kontrolnego i zrobię przejażdżkę.

Po tym będę pewien czy ten silnik wymaga wkładu pracy czy zwykłej eksploatacji :crossy:

 

Mam nadzieję, że wątek nie przerodzi się z malowania CZ 350 na mechanikę 2T :biggrin:

 

W międzyczasie, pozwoliłem sobie na obicie siedzonka nowym materiałem :rolleyes:

Nie jest to oryginalne obicie, ale na ten czas muszę na czymś siedzieć.

 

post-50104-0-25002300-1306434223_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...