Skocz do zawartości

Virago XV 250 - czy warto ?


KAZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To kolejny mój temat dotyczący 250 poprzedni dotyczył Kawasaki EL 250

Próbowałem coś znaleźć na forum ale bardzo mało jest opisów małych pojemnosci głównie sa duze

Wybrałem 250 ze względu na cenę gdyż te motorki duzo bardziej traca na wartości niż np 500 lub jeszcze więkrze

Ostatnio jeżdziłem na simsonie jakieś 15 lat temu nie licze paru przejażdzek na Japoni bo to zadne doświadczenie ,oczywiście chętnie kupił bym sobie XV 535 lub EN 500 ale narazie nie stac mnie na wydatek ok 10000 zł a taką 250 można kupić o połowe taniej za ok 5000 zł

wiem ze za ok 6500 można kupić magne 750 z poczatku lat 80 ale nie wiem czy zamiast jeżdzić wiecej czasu nie spędził bym na jej naprawianiu

wracajac do tematy chciałbym się dowiedzieć jak duża jest XV 250 w porównaniu np do MZ 521 czy jest leprza od EL 250 jake ma brzmienie wydechów czy dużo pali

widziałem ostatnio rebelkę ale nie wiem czy to była 125 czy 250 czy ten motorek jest podobnej wielkości

Ja mam 183 wzrostu ale chciałbym najpierw przypomnieć sobie jak to sie jeździ bo przyznam że jak ostatnio dosiadłem FZR 1000 to za cholere nie mogłem jej złożyć w zakręt maiłem troszkę pietra bo pobocze było porośnięte gęsto drzewami .Pewnie jak bym sobie kupił taką FZR to bym musiał jeździc max 100 km/h a to mija sie z celem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja 7 lat temu sprowadziłem taką z niemiec mam 178cm wzrostu i jako jeden z pierwszych motocykli jest ok zrobiłem nim 22000km ma 5 biegów,palił mi początkowo 3,5l po przeregulowaniu przeze mnie gażnika palił 3l/100 miał 17km mocy troszke mało,w pojedynke wystarczy ,przy jeżdzie we dwóch nie chciała polecieć więcej niż 80km/h a normalnie w pojedynke jechałem 130km/h i był jeszcze zapas,pod wzgledem niezawodności rewelacja,oleju silnik nie brał wcale pomiędzy wymianami 10000km nie ubywało ani milimetra na syntetyku mobila .Model ten ma tylko 1 gaznik więc nie trzeba robić synchronizacji gażników,regulacje zaworów można wykonać samemu bo na śróbkach.Motocykl ten jest bardzo dobry dla początkujących dla kobiet bo jest lekki po mieście ,na krótkie wypady za miasto,ma przyzwoite chamulce,ale na trase się raczej nie nadaje-te 17koni zdecydowanie za mało ja sprzedałem bo przesiadłem się na HONDE VT 750C Z 1983R I MAM JĄ DO DZIS.Teraz obecnie moja druga połowa jeżdzi vx535 ,ja też czasami nią jeżdże i gożej mi się nią jeżdzi niż vx250 ale napewno o wiele gożej niż moją szedołką.Nieprawdą jest to ze 535 można kupić za aż 10000pln osobisci w tamtym roku oglądałem w Lublinie na Jana Lisa7 w komisie 535 z 1988r za 5000pln z końcówką .Z końca lat 80-tych można kupić virago 535 za podobną sume w dobrym stanie tylko że te pirwsze miały zbiornik paliwa tylko pod siedzeniem a w miejscu tradycyjnego zbiornika jest tylko atrapa bez wlewu który znajduje się pod siedzeniem poza tym siedzenie jest jedno zespolene dla obu osób a nie dzielone dla każdej osobno

EdHaust-bo nie liczy się ilość a jakość decybeli-506436737

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Gość Michał VX800

Ja spróbuje ci doradzić w ten sposób:

Masz 183cm wzrostu, ja mam 184. Większość chopperów o pojemności < 750 będzie na ciebie po prostu mała. Cruiserów za tę kasę (5000zl) nie kupisz. Piszesz, że chcesz virago więc pewnie masz wstręt do enduro a są to maszyny które dla 183cm są b.dobre a i są łatwe w prowadzenieu, ale to twój wybór - każdy robi to co lubi. Co do 250-tek powiem ci tak - znam gościa co ma 180cm i jeździ motorynką. Jeżeli ci pasuje moto klasy 250 to co sie zastanawiać - nie wiesz to idź do salonów i przysiądź się do kilku moto tej klasy. Jeżeli uważasz, że będzie ci dobrze to otwieraj giełde i szukaj ogłoszeń.

Mój kumpel ma 187 wzrostu i jeździ Yamahą sr 250 special. Byliśmy razem na wielu wypadach, czasami jechał z pasażerem i tobołami i nigdy nie nażekał.

Co do moto to jeździlem na virago 250 i jest to fajowy sprzęt i dobry na jazdę po tak długim czasie jaki ty mialeś. Osobiście jednak wybrałbym yamahe sr lub suzuki gn bo pojemność ta sama ale 1 cylinder to głębszy dźwięk i troszeńke mniejsze obroty - dźwiękowo sr i gn są lepsze od virago ALE JEST TO MOJE ZDANIE I NIE WSZYSCY MUSZĄ JE PODZIELAĆ.

MZ to zupełnie inne moto, wyższe, wyzej środek ciężkości - coś jak w enduro i podstawowa różnica to jest to dwusuw!!!!!! Ma więcej mocy niż czterosuw jakiego szukasz i to będzie odczuwalne. Jedne i drugie mają swoje pplusy i minusy ale to jest gadka na inny temat.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

wbrew pozorom pozycja dla wysokiego jeźdźca jest wg mnie o wiele wygodniejsza na

XV 250- podnóżki bardziej z przodu .

mowię to z doświadczenia, sam pomykałem tym sprzętem przez dwa sezony, a do ułomków nie należę- 188 wzrostu.

dynamika taka sobie , spalanie ok 3 l. wspominam bardzo przyjemnie, wada to napęd łańcuchem- smarowanie i wiecznie upaćkany smarem tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Szaza4Ever

Mój tata jeździ na Yamaha Virago 1100, no to trochę większa od 250 ;) Ale myśle, że jest to dobra marka motocykla, więc można jej zaufać, a zresztą opanujesz kadżego sprzęta po jedniodniowej jeździe...

Zależy ile kosztuje i jak wygląda, ale radzie Ci, że warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Szaza4Ever

Siema, Dopiero teraz przeczytałem, że jesteś wysoki więc radze Ci spacerówki sobie sprawić i oparcie na biodra, tobedzie Ci wygodnie jak w samochodzie... kask, prawko i można jechać w miasto na podryw :smile2: :namoto: ;) szerokiej drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja siostra miała XV 250 i miałem sposobnośc kilka razy się tym motorkiem przejechać. Wksploatacja jest bardzo tania (spalanie nigdy nie doszło do 3l/100km). Prędkości nie oszałamiają (do 130 km/h da się bujnąć), prowadzenie bardzo dobre,na trasie można śmiało gonić 110km/h (raz pojechaliśmy do Mińska 500km w jedną stronę i cały czas taką prędkośc można było utrzymać), ALE przy Twoim wzroście będziesz wyglądał jak na dziecinnym rowerku, będzie ciasno, przy predkościach rzędu 90-100km/h niema praktycznie przyśpieszenia (zalezy ile ważysz jak koło 50 kg to jeszce jako tako ;) ) - wyprzedzanie ciężarówek to lekcja w szkole przetrwania.

Ja na Twoim miejscu kupił bym jakiegoś nakedbike. GS 500, CB 500 albo XJ 600. Będzie Ci zdecydowanie wygodniej i niebędziesz się tak stresował. No chyba, ze niezamierzasz duzo jeździć a tylko trochę pokręcic się po najbliższej okolicy czy po mieście.

BTW Virago siostry kupił gośc około 60-tki ważący na oko 90 kg i jeździł razem z żoną podobnych gabarytów (i co najciekawsze był bardzo zadowolony - nawet pisał do nas listy jak fajnie mu się jeździ ;) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Oj, umęczysz się na tej 250-tce. Daj sobie spokój. Tak przynajmniej 450-500 metrów sześciennych lepiej jakbyś wybrał. Jak kupisz 250 to będziesz niezadowolony i cały czas myślał o zmianie na większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panie i panowie, mamy archeologa miesiąca :icon_mrgreen:

ja tak sobie myślę, że przez te 5 lat to on już wybrał :icon_twisted:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...