Skocz do zawartości

Wałek rozrządu w silniku S&S-wymiana


Nash31
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A to luzik, skoro sam składałeś to wiesz "w którą stronę śrubki kręcić". :biggrin: Z pierwszego posta wnioskowałem że masz mniejszą wiedzę. Jak wyjmiesz silnik to zmiana wałka będzie bułką z masłem. Cyk, pyk i zrobione. Potem poskładać to w całość...upierdliwa zabawa ale co zrobić.... :icon_evil:

 

Pzdr.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki silnik??

Napisałes, że pushrody są regulowane- odbezpieczasz osłony, podciągasz dolną i wszystko wiesz jak są regulowane jak w linku gurima to demontujesz wszystkie( odkręcasz kontrę i wkręcasz trzpień i pushrod wychodzi bez problemu razem z osłonami- jest okazja do wymiany o-ringów) odkrecasz nos ,sprawdasz znaki, liftery sa luźne jak pokombinujesz to je utrzymasz albo demontujesz razem z obudowami, wymieniasz wałek , sprawdzasz znaki montujesz wszystko. Pushrody S&S zaleca wykręcenie do czterech obrotów zakładając,że masz 32tpi , robisz normalna procedurę kolejności regulacji zaworów, ja lifterów nie opróżniam z oleju ustawiam regulowanego pushroda na 0 - obrót aż wyciśnie olej przerwa aż lifter siądzie i powtórka -jak siądzie to ma obracać sie palcami. Dodatkowo oczywiście wykręcasz świece i sprawdzasz czy zawory nie maja przypadkiem kontaktu z tłokami(oczywiście nowe uszczelki ,wałek i reszta w odpowiednich miejscach smarowane olejem ale to chyba normalne) i niech Moc będzie z Tobą.

 

do poczytania i oglądania

pushrod

pushrod

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No o tym właśnie pisałem na początku - zsunąć szklanki, skręcić pushrody i wyjąć co trzeba.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko byłoby oki, ale okazało się, że razem z wałkiem trzeba wymienić sprężyny zaworów bo muszą odpowiadać wałkowi czyli 640 cam wałek i sprężyny 640 litf valve springs. Żeby zmienić sprężyny to pewnie trzeba zdemontować silnik, głowice i mieć specjalny przyrząd by móc zdjąć/założyć sprężyny. Oczywiście wymiana uszczelek itd.

Sporo tego i nigdy tego nie robiłem, pewnie wymaga to sporo czasu??

Dzięki za wpisy i rady....naprawdę są rzeczowe!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak, sprężyny wymienisz bez ściągania czapki trzeba się wykazać jednak wrodzonym sprytem.

 

Demontujesz wszystko co jest nad zaworami żeby mieć łatwy dostęp(w sumie ponad 100 lat i kutwa żeby wałka w głowicy nie umieścić to trzeba naprawdę pewnego samozaparcia), następnie potrzebny będzie ci prosty przyrząd który zrobisz sobie u tokarza(wygląda to tak z jednej strony gwint taki jak ma twoja świeca z 2 końcówka na szybkozłacz węża od kompresora, koszt narzędzia w granicach 15zł). ustawiasz tłoka w GMP i twoje zawory są utrzymywane przez ciśnienie. Cała trudność polega na wciśnięciu sprężyny tak żeby nie popchnąć przy tym zaworu i tu niestety potrzebne jest coś w ten deseń:

http://allegro.pl/przyrzad-do-demontazu-za...1298782876.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...