Szkocja maj 2011

[Vector]

A jak bedziesz to zgadamy sie jakos :flesje:

 

Mimo wszystko, jak będziesz miał chwilkę możesz mi wysłać na PW namiary na siebie :flesje:

 

Pamietaj ze wtedy bilety na IoM sa ku**ewsko drogie :banghead: :icon_mrgreen:

 

Wiem, wiem. Ale nie ma pieniędzy, których bym nie zapłacił by się dostać na TT :wink: Tym bardziej, że to moje marzenie z dzieciństwa zaliczyć TT na motocyklu :)

 

Muszę kupić tankbaga i jakieś sakwy :)

 

Robas, ale żeś miał pomysł :notworthy:

[Syrek]

Majkiel pitolisz stary :icon_twisted:

 

Te 14 dni spokojnie wystarczy na Szkocje, a przy okazji Irl :icon_razz:

[majkelpl]

Jak chcesz wszystko w biegu i z siodła ogladac, Twoj/Wasz wybór :notworthy:

[Robas]

VECTOR - ROZI pewnie poleci VFR 800 bo ma trzy kufry :) tak (w ogóle to chyba się ukrywa na forum bo go nie widać).

MAJKELPL- 14 dni na całą podróż. z tego co wiem to jest sporo do obejrzenia w Szkocji i nie po to jadę aby oglądać wszystko z siodłą. chcę znaleść jakiś złoty środek...

 

 

[Vector]

Robas, czas jest dobry - 14 dni wystarczy, będą obfite i intensywne :) Trzeba wziąć pod uwagę, że Majkiel lata swojej świetności ma już za sobą :icon_twisted: :wink: więc może dla niego to być za mało czasu :bigrazz:

 

Ja z Wami pewnie zwiedzać całych wysp nie będę (finanse), ale najprawdopodobniej razem do Szkotlandu dojedziemy :flesje:

[Robas]

Robas, czas jest dobry - 14 dni wystarczy, będą obfite i intensywne :) Trzeba wziąć pod uwagę, że Majkiel lata swojej świetności ma już za sobą :icon_twisted: :wink: więc może dla niego to być za mało czasu :bigrazz:

 

Ja z Wami pewnie zwiedzać całych wysp nie będę (finanse), ale najprawdopodobniej razem do Szkotlandu dojedziemy :flesje:

zależy kto co lubi... jedni wolą dłużej obcykać jakiś klimat, innych to męczy... ja lubię pośrodeczku :) zdążymy się poznać przez te dobre 2 koła km :) daj namiar na PW

kiedy wracasz spowrotem bo może razem wrócimy? :)

Edytowane 13 Listopada 2010 przez Robas

[dziura]

Gdyby zdecydowaliście się lecieć przez Edynburg, to z chęcią mogę posłużyć za przewodnika. Dwa tygodnie na Szkocję to według mnie minimum. Właściwie 90% tras należałoby przejechać dwa razy- wpierw żeby nacieszyć się drogą, a potem, żeby co 200 metrów stawać i robić zdjęcia :biggrin:

[Robas]

Gdyby zdecydowaliście się lecieć przez Edynburg, to z chęcią mogę posłużyć za przewodnika. Dwa tygodnie na Szkocję to według mnie minimum. Właściwie 90% tras należałoby przejechać dwa razy- wpierw żeby nacieszyć się drogą, a potem, żeby co 200 metrów stawać i robić zdjęcia :biggrin:

zdaję sobie z tego sprawę... i to mnie właśnie wkur... :icon_evil: tak jak w alpach

napewno się odezwę :) PW zapodaj

Edytowane 13 Listopada 2010 przez Robas

[Vector]

Ja już muszę uciekać. W końcu sobota ;) Robas, jutro Ci wyślę PW, dogadam się z Mikołajem z Aberdeen i wszystko napiszę co udało mi się ustalić :) Będziemy siędogadywać.

 

Tymczasem życzę miłego wieczoru :flesje:

[dyziowg]

Właściwie 90% tras należałoby przejechać dwa razy- wpierw żeby nacieszyć się drogą, a potem, żeby co 200 metrów stawać i robić zdjęcia :biggrin:

 

Niestety prawda :) :crossy:

[majkelpl]

Majkiel lata swojej świetności ma już za sobą :icon_twisted: :wink: więc może dla niego to być za mało czasu :bigrazz:

 

Oj tam, oj tam.

Ja bylem prawie na miejscu, do Szkocji dojechałem w 8 godzin i siedziałem na miejscu 7 dni. :crossy:

 

Dwa tygodnie na Szkocję to według mnie minimum. Właściwie 90% tras należałoby przejechać dwa razy- wpierw żeby nacieszyć się drogą, a potem, żeby co 200 metrów stawać i robić zdjęcia :biggrin:

 

Ale jak czytales, chlopaki mlode i ambintne, wiec beda zapie**alac na maxa przez Jurope i dadza rade :icon_mrgreen: :buttrock:

Edytowane 13 Listopada 2010 przez majkelpl

[Vector]

Oj tam, oj tam.

Ja bylem prawie na miejscu, do Szkocji dojechałem w 8 godzin i siedziałem na miejscu 7 dni. :crossy:

 

Majkiel, ja sobie żartowałem :)

 

Ale jak czytales, chlopaki mlode i ambintne, wiec beda zapie**alac na maxa przez Jurope i dadza rade :icon_mrgreen: :buttrock:

 

W Polsce można wszystko, ale raczej na płacenie zagranicznych mandatów nas stać nie będzie :biggrin:

 

Robas, termin ustalony jest trafiony dla mnie w 100% :lalag: Niestety na pewno nie będę tam tak długo jak planujecie Wy :( Obowiązki niestety mi nie pozwalają :( Będę musiał wracać sam i tak sobie liczę, że najprawdopodobniej będzie to między 3 a 6 maja maksymalnie.

 

Strasznie się nakręciłem, bo pomysł jest przeza*ebisty i mam nadzieję, że nic na przeszkodzie nie stanie, chciałbym pojechać z Wami :)

 

 

[Syrek]

To taka dobra rada:jesli bedziecie przedostawać sie na wyspy z Francji, to zabukujcie bilety na kanał La-manche w dwie strony.Oczywiscie wracac w zabukowanym terminie nie bedziecie, ale wychodzi duzo taniej niz w jedną :wink:

 

Edytowane 14 Listopada 2010 przez Syrek

[Robas]

myślę o promie pomiędzy hoek van holland a harwich a z powrotem to chyba przez tunel ale gdzieś wyczytałem, że nie ma możliwości powrotu przez tunel jeśli nie się przez niego nie wjeżdżało. orientuje się ktoś?

[dyziowg]

Ja bym polecal zastanowic sie nad Amsterdam - Newcastle.

 

Co prawda zalezy to jeszcze od waszej trasy ale jesli chcecie skupic sie na Szkocji to nie widze za bardzo sensu zasuwania przez cale UK od Dover na polnoc.

 

Polaczenie do najtanszych nie nalezy ale ladujecie wyspani, 100km od Szkockiej granicy. A jesli doliczyc dodatkowe paliwo na podroz do Francji oraz z Dover na polnoc (i mozliwie zatrzymanie sie na kime) to roznica nie jest duza.