tomek21 Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Przypadkowo na jednej z amerykańskich stron trafiłem na zażartą dyskusję między zwolennikami (w większości) a oponentami talentu Mata Mladina. Wiem, że wiele w tej serii osiągnął, wiem że ostatnio trzykrotnie w walce o tytuł pokonał go Spies i na tym moja wiedza się kończy. WSBK na dobre interesuję się od 10 lat, MotoGP mniej więcej od 13 lat ale nigdy nie widziałem choćby jednego wyścigu AMA Superbike. Nigdy też prawdę mówiąc mnie to nie interesowało, podobnie jak nie interesują mnie amerykańskie samochodowe serie wyścigowe w przeciwieństwie do europejskich. Chciałbym jednak zapytać czy jest na forum ktoś lepiej obeznany w tym temacie, może ktoś rozjaśni mi jak mają się amerykańskie wyścigi (motocyklowe oczywiście) do mistrzostw świata i powiedzmy BSB. Mladin zdominował tamtą scenę wyścigową, większość użytkowników w komentarzach wspomnianej strony twierdzi że gdyby Mat przeniósł się do mistrzostw świata byłby w ścisłej czołówce o ile nie zdominowałby reszty zawodników (przynajmniej w WSBK). Szczerze mówiąc wątpię w to ale jak już napisałem niewiele o tym wiem. Skoro jest taki szybki to dlaczego spędził całą karierę za oceanem zamiast spróbować swoich sił w mistrzostwach świata tak jak Edwards, Hayden czy Spies? Po prostu wolał swieższe amerykańskie powietrze czy więcej mu tam płacili? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Przypadkowo na jednej z amerykańskich stron trafiłem na zażartą dyskusję między zwolennikami (w większości) a oponentami talentu Mata Mladina. Wiem, że wiele w tej serii osiągnął, wiem że ostatnio trzykrotnie w walce o tytuł pokonał go Spies i na tym moja wiedza się kończy. WSBK na dobre interesuję się od 10 lat, MotoGP mniej więcej od 13 lat ale nigdy nie widziałem choćby jednego wyścigu AMA Superbike. Nigdy też prawdę mówiąc mnie to nie interesowało, podobnie jak nie interesują mnie amerykańskie samochodowe serie wyścigowe w przeciwieństwie do europejskich. Chciałbym jednak zapytać czy jest na forum ktoś lepiej obeznany w tym temacie, może ktoś rozjaśni mi jak mają się amerykańskie wyścigi (motocyklowe oczywiście) do mistrzostw świata i powiedzmy BSB. Mladin zdominował tamtą scenę wyścigową, większość użytkowników w komentarzach wspomnianej strony twierdzi że gdyby Mat przeniósł się do mistrzostw świata byłby w ścisłej czołówce o ile nie zdominowałby reszty zawodników (przynajmniej w WSBK). Szczerze mówiąc wątpię w to ale jak już napisałem niewiele o tym wiem. Skoro jest taki szybki to dlaczego spędził całą karierę za oceanem zamiast spróbować swoich sił w mistrzostwach świata tak jak Edwards, Hayden czy Spies? Po prostu wolał swieższe amerykańskie powietrze czy więcej mu tam płacili? Część! z tego co wiem to krążą plotki, że Maladin będzie startował w 2011 w WSBK. Jak wiadomo wycofał sie z AMA po sezonie 2009 gdyż ponoć nowe władze nie poprawiły bezpieczeństwa na niektórych obiektach tak jak on tego chciał - tory w AMA są bardziej niebezpieczne, niektóre częściowo wykorzystuje owale do NASCAR, mają dużo ślepych zakrętów itp. Do SBK to on chciał pójść tylko zawsze jak twierdził do teamu który zapewni mu najwyższy poziom sprzętowy i przygotowania - najwyraźniej nie dostał oferty, która by mu odpowiadała. Po sukcesie Spisa - który nie tak łatwo pokonał Maladina w AMA - wzrosło zainteresowanie zawodnikami z AMA i jak również poprawiło to opinie o poziomie tej serii. Maladina na sezon 2011 łączy się albo z Yoshimura Suzuki, który to team miał kilka dzikich kart w 2010 i ponoć rozważa pełny powrót do SBK W 2011 lub też, co bardziej prawdopodobne, z nowym prywatnym zespołem BMW. Oglądam czasem AMA na youtube i naprawdę goście reprezentują światowy poziom - Hacking i Zemke powinni wzbudzać zainteresowanie. Według mnie to druga najsilniejsza krajowa serii po BSB. :) Pozdro! Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek21 Opublikowano 6 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Dzięki za szybką odpowiedź, to już mi sporo wyjaśniło. W takim razie trzymam kciuki żeby paru gości zza wielkiej wody trafiło do Europy. Jeśli by namieszali choć trochę jak Spies to na pewno to nie zaszkodzi WSBK :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CRASH Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Tutaj można obejrzeć sobie poprzedni jak i początek sezonu 2010 w AMA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 mladin za duzo kasy trzepie w usa , yoshimura , linie lotnicze itp i pierwsze slysze by go wsbk interesowalo Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qunio Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Część! z tego co wiem to krążą plotki, że Maladin będzie startował w 2011 w WSBK. Jak wiadomo wycofał sie z AMA po sezonie 2009 gdyż ponoć nowe władze nie poprawiły bezpieczeństwa na niektórych obiektach tak jak on tego chciał - tory w AMA są bardziej niebezpieczne, niektóre częściowo wykorzystuje owale do NASCAR, mają dużo ślepych zakrętów itp. Do SBK to on chciał pójść tylko zawsze jak twierdził do teamu który zapewni mu najwyższy poziom sprzętowy i przygotowania - najwyraźniej nie dostał oferty, która by mu odpowiadała. Po sukcesie Spisa - który nie tak łatwo pokonał Maladina w AMA - wzrosło zainteresowanie zawodnikami z AMA i jak również poprawiło to opinie o poziomie tej serii. Maladina na sezon 2011 łączy się albo z Yoshimura Suzuki, który to team miał kilka dzikich kart w 2010 i ponoć rozważa pełny powrót do SBK W 2011 lub też, co bardziej prawdopodobne, z nowym prywatnym zespołem BMW. Oglądam czasem AMA na youtube i naprawdę goście reprezentują światowy poziom - Hacking i Zemke powinni wzbudzać zainteresowanie. Według mnie to druga najsilniejsza krajowa serii po BSB. :) Pozdro! Sprostowanie: sprawa dotyczyła minionego sezonu a nie przyszłego jak napisałem- przepraszam! Ale fakt faktem Maladin puścił taka plotę! Cytuj SportJazda.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Po prostu wolał swieższe amerykańskie powietrze czy więcej mu tam płacili? W 2008 roku kontrakt MM opiewał na 8mln$ co oznacza że ze wszystkich zawodników startujących czy to w MotoGP czy WSBK tylko Rossi ze swoimi 14mln ojro zarabiał więcej :bigrazz: Lorenzo w tym sezonie miał 4mln ojro, Stoner AFAIR coś ponad 2mln ojro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mick Opublikowano 8 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2010 Przypadkowo na jednej z amerykańskich stron trafiłem na zażartą dyskusję między zwolennikami (w większości) a oponentami talentu Mata Mladina. Wiem, że wiele w tej serii osiągnął, wiem że ostatnio trzykrotnie w walce o tytuł pokonał go Spies i na tym moja wiedza się kończy. WSBK na dobre interesuję się od 10 lat, MotoGP mniej więcej od 13 lat ale nigdy nie widziałem choćby jednego wyścigu AMA Superbike. Nigdy też prawdę mówiąc mnie to nie interesowało, podobnie jak nie interesują mnie amerykańskie samochodowe serie wyścigowe w przeciwieństwie do europejskich. Chciałbym jednak zapytać czy jest na forum ktoś lepiej obeznany w tym temacie, może ktoś rozjaśni mi jak mają się amerykańskie wyścigi (motocyklowe oczywiście) do mistrzostw świata i powiedzmy BSB. Mladin zdominował tamtą scenę wyścigową, większość użytkowników w komentarzach wspomnianej strony twierdzi że gdyby Mat przeniósł się do mistrzostw świata byłby w ścisłej czołówce o ile nie zdominowałby reszty zawodników (przynajmniej w WSBK). Szczerze mówiąc wątpię w to ale jak już napisałem niewiele o tym wiem. Skoro jest taki szybki to dlaczego spędził całą karierę za oceanem zamiast spróbować swoich sił w mistrzostwach świata tak jak Edwards, Hayden czy Spies? Po prostu wolał swieższe amerykańskie powietrze czy więcej mu tam płacili? Cześć, Niestety, w tej chwili mistrzostwa USA, (bo już nie nazywają się AMA), leżą i kwiczą. Dwa lata temu amerykańskie stowarzyszenie motocyklistów, AMA, sprzedało prawa do AMA Superbike (i wszystkich serii motocyklowych, które mieli) zewnętrznej firmie, DMG (to ci sami ludzie, którzy rządzą w NASCAR). Ta decyzja spotkała się z ogromnym sprzeciwem amerykańskich importerów motocykli, którzy mieli w serii swoje fabryczne teamy i bezpośrednio współpracowali z Japonią. Honda, Kawasaki i Suzuki inwestowało wówczas więcej w AMA niż WSB, a nawet przy rozwoju drogowych motocykli bardziej brano sobie do serca uwagi zawodników z USA niż z WSB. Zmiana promotora, a co za tym idzie bardzo duże ograniczenie przepisów (wcześniej była wolna amerykanka i ogromne nakłady finansowe, zmiany poszły bardzo w kierunku klasy Stock, a z 600'tek zrobiono cyrk, dopuszczając w jednej klasie 600 i twiny 1200 jak Ducati 1098 czy... Buella) sprawiły, że importerzy odwrócili się od zawodów i przez pewien czas knuli nawet organizację własnej serii. Efekt końcowy jest taki, że w mistrzostwach USA zostały tylko prywatne zespoły bardziej znanych, ale jednak skromnych, dilerów, jak Graves Yamaha, Erion czy Rockwall Honda, plus kilka prywatnych teamów (M4G Suzuki) plus sami totalni prywaciarze. Niestety, tym sposobem AMA całkowicie straciło na prestiżu. O główne pozycje w klasie Superbike walczyli w tym roku Josh Hayes i John Hopkins. Nie zmienia to faktu, że kilka lat temu AMA było zdecydowanie jedną z najmocniejszych serii krajowych obok Wielkiej Brytanii i Hiszpanii. Importerzy, wielka kasa, relacje TV i wielomilionowe kontrakty czołowych zawodników. Spies i Mladin zarabiali miliony, ale inni też nieźle sobie finansowo radzili. Jeśli chodzi o Mladina, to jeździł w MŚ klasy 500 na początku lat 90'tych, jako młody debiutant w Cagivie, ale niestety zupełnie sobie nie poradził, za to gdy trochę dojrzał, całkowicie zdominował USA. Poziom USA wydawał się w ostatnich latach porównywalny ze środkiem stawki - drugą połową czołowej grupy WSB. Spies to kosmiczny talent, ale z drugiej strony tacy zawodnicy jak Hayes czy Zemke, startując z dziką kartą nie pokazali wiele (chociaż Hayes ładnie pojechał w WSS w Portimao kilka lat temu). Roger Lee Hayden, który jeździł w czubie w AMA, także nie imponuje w WSB, chociaż akurat dosiadał tam w tym roku prawdziwego parcha. Fakt faktem, Mladin miał oferty na starty w WSB rok temu, ale to już stary facet i koniec jego kariery jest definitywny. A szkoda, bo ewidentnie mógłby jeździć w czołówce MŚ, gdyby jednak chciał wrócić na światowe tory... ale nie chciał, to była jego świadoma decyzja. Miał to gdzieś, bo dobrze mu było w USA, a w MŚ SBK nikt wtedy tyle nie płacił co Yoshimura Suzuki ;). PS: Śliwa - Stoner, Lorenzo i Pedrosa dostali w tym sezonie mniej więcej po 4 mln Euro za swoje kontrakty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 trochę obok tematu ale john hopkins się zmarnował, wątpię żeby z tego AMA się prędko wydostał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.