Wojtas Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Witam Chciałbym podzielić się z Wami problemem jaki jest w kx250 1999. przedstawię całą historię sprawy i liczę na pomoc:) Kumpel kupił kx250 w stanie dobrym, lekko było słychać korbę, ale palił na kopa, była moc, wszystko okej. Kilka razy latał na torze, (może ze 2-3baki) jakiś tydzień później na leśnej ścieżce motocykl się zatarł. Przyczyna: odłamał się element koszyka prawego łożyska i wpadł w łożysko korbowodu. Łożyska na wale były japońskie, z luzem c3. W tym momencie kumpel stwierdził, że nie ma czasu/chęci na naprawę i sprzedał motocykl drugiemu kumplowi za mniejsze pieniądze. On wymienił łożyska, korbę i jeździł dalej, aż nie padło znów prawe łożysko na wale... (zupełnie stawało) ta sytuacja powtórzyła się ze 2 albo 3 razy (ciągle prawe łożysko NTN/KOYO c3) Zawsze po przejechaniu od 2 do 5 zbiorników. Wtedy zaczęło się szukanie przyczyn.... Okazało się, że czop wału był uszkodzony, przez zdejmowanie łożyska szlifierką, a następnie ubytki zostały wypełnione. W zakładzie ślusarskim stwierdzono, że czop z prawej strony jest pozbawiony tolerancji walcowatości o 0,4mm. Okej w tym momencie wszystko było jasne, że wymiana wału to jedyne rozwiązanie. Kupił nowy wał Wiseco, założył łożyska Wiseco i co... 2baki w lesie i z silnika dochodził szum i pisk. Po rozłożeniu okazuje się, że lewe łożysko jest uszkodzone - konkretnie ubytki w bieżni. Oleju leje odpowiednią ilość, tylko syntetyk Castrola. KX dostał kolejną szansę, wymieniliśmy łożyska na KOYO c3, przejechał dosłownie 4-5km i znów to samo. Póki co motocykl stoi nierozebrany i czeka na 'lepsze czasy' (aż kumplowi opadnie pełne wkur...ienie) Wg. mnie wszystko wskazuje na to, że są inne kartery przez co wał nie ma odpowiedniej osiowości. Dodam, że silnik raczej trudno się schodzi przy składaniu. I teraz chciałbym się dowiedzieć, czy jest jakaś metoda na sprawdzenie, czy kartery rzeczywiście są od innych silników? We wsk każdy karter miał swój numer i nie było z tym problemów... Ponad to macie w ogóle jakiś pomysł, co można z tym zrobić? Moto za dużo już wyniosło i nie ma sensu sprzedawać i robić komuś problem, to po prostu ma jeździć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 1 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Sprawdźcie w zakładzie ślusarskim osiowość gniazd łożysk w karterach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szoti Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 (edytowane) hmm dla mnie to inne kartery.. ale oddajcie kartery do zakładu ślusarskiego sprawdzą czy gniazda na łożyska sie zgrywają. Edytowane 2 Listopada 2010 przez Szoti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 (edytowane) Mozliwe tak jak koledzy wyzej pisza ze moga byc dwa rozne kartery i nie ma odpowiedniej osiowosci. Rozumiem ze lozyska montujecie w karterach otwarte. Edytowane 2 Listopada 2010 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rejdzik Opublikowano 2 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Przyjrzyj się dokładnie łozysku czy widać jakieś objawy przegrzania. Do tego silnika nie jest czasem przewidziany luz c4 na łożysku i koszyk tekstolitowy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal.051 Opublikowano 4 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 kolega miał ten sam problem w kx125, koszyki łożyska się sypały, następnie łożysko się zacierało problem wystąpił 2x, mój pierwszy pomysł był taki że łożysko jest kierunkowe problem nadal nie rozwiązany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolin109 Opublikowano 15 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 Witam,jeśli nie chcesz wybierać się do ślusarza możesz wkleić tulejki najlepiej klejem Loctite 3540 lub jego zamiennikiem. Tak jak wspomniał Rejdzik może warto byłoby zmienić wielkość luzu łożyskowego na C4, apropo nie ma łożysk kierunkowych, chyba że mówimy o sprzęgle łożyskowym. Chętnie pomogę dodatkowo na www.jolube.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz25 Opublikowano 15 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2011 kolega miał tak ze kupił firmowe łożyska do ktm 125 i musiał zjechać je na szlifierce magnesowej po 0,5mm każde bo były za szerokie i kartery mu się nie zamykały do końca chociaż na siłe może by się zamkneły ale pewnie łozysko uległo by uszkodzeniu.Proponuje zwrócić tez na to uwage przy kolejnym składaniu skoro ciężko się składają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 16 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2011 Witam,jeśli nie chcesz wybierać się do ślusarza możesz wkleić tulejki najlepiej klejem Loctite 3540 lub jego zamiennikiem. Tak jak wspomniał Rejdzik może warto byłoby zmienić wielkość luzu łożyskowego na C4, apropo nie ma łożysk kierunkowych, chyba że mówimy o sprzęgle łożyskowym. Chętnie pomogę dodatkowo na www.jolube.pl kolega miał tak ze kupił firmowe łożyska do ktm 125 i musiał zjechać je na szlifierce magnesowej po 0,5mm każde bo były za szerokie i kartery mu się nie zamykały do końca chociaż na siłe może by się zamkneły ale pewnie łozysko uległo by uszkodzeniu.Proponuje zwrócić tez na to uwage przy kolejnym składaniu skoro ciężko się składają. A ja proponuj spojrzeć kolegom na datę ostatniego posta :flesje: Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zuza2025 Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Witammam problem z KX 250 99r. Szukam po forach żeby coś znaleść i nagle napotykam opis jak ku..a żywcem wyjęty z mojego przypadku. "2-3 baki i łożysko zatarte" Szlak mnie trafia bo ileż można rozbierać silnik w mak, robić a za chwile to samo. U mnie akcja powtórzyła się 3 razy :-(((. Gdyby ktoś w końcu doszedł do rzeczywistej przyczyny to niech pisze bo ręce i cycki opadają... :wacko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 23 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2011 Sprawdzić osiowość w zakładzie ślusarskim. Jeżeli będzie ok (a raczej nie będzie) to pomyślimy dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 24 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2011 Witammam problem z KX 250 99r. Szukam po forach żeby coś znaleść i nagle napotykam opis jak ku..a żywcem wyjęty z mojego przypadku. "2-3 baki i łożysko zatarte" Szlak mnie trafia bo ileż można rozbierać silnik w mak, robić a za chwile to samo. U mnie akcja powtórzyła się 3 razy :-(((. Gdyby ktoś w końcu doszedł do rzeczywistej przyczyny to niech pisze bo ręce i cycki opadają... :wacko: W jakim stanie masz wał? Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk_mx Opublikowano 24 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2011 Wał to gruntownej kontroli oraz osiowość gniazd łożysk w karterach . Jeszcze pytanie jakie łożyska stosujesz ? Z luzem C3 czy C4 ? 7 czy 8 kulkowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.