Kamsel Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 dzisiaj miałem podobną sytuacje, jade katem, babka wymusza pierszeństwo, tylne hebel na maksa, przedni do połowy, lece już na boke i skręcam jednoczeście na lewo bo wyjechała mi z prawej, uderzyłem w jej maske, odbiłem się i utryzmałem motor, wychodzi babka przestraszona, zaczołem wyzywać, powiedziałem że 20zł i jade dalej bo kat kompletnie nic, ani ryski, a ona bez lampy, dziura w zderzaku, rysa na calej szerokosci na masce, tablica złamana ;) gdyby nie buty na crossa to broń mnie boże, tylko mam obite kolano ;) ale adrenalina skoczyła Policjie by wezwała i pozamiatane, że bez prawka ciekasz ;) Nic nie spisaliście? Jak odszkodowanie dostanie? Cytuj motorynka -> aprilia pegaso 125 '98 -> kawasaki klx 250 '94 -> ktm exc 300 '01 -> sx 125 '06 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grebur Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 dlatego udawałem że mam prawko i poszedłem jej na rękę, nic nie było spisywane, za głupote zapłaci w częściach Cytuj To tu, gdzie się błękit splata z betonem..http://bikepics.com/members/grebur/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 23 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2010 Faktycznie miałeś farta :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 No faktycznie, buty Ci uratowały d.... czyli nogę. :biggrin: W moim wypadku akurat też miałem buty ubrane, i bardzo dobrze bo nogą zerwałem zderzak i lampy. W bucie były 3 dziury w miejscu gdzie są 2 warstwy grubej skóry naszyte na siebie. Gdyby nie buty to bym oberwał w przód przegubu, ścięgna by poszły na pewno, a może i cała stopa, a tak tylko miałem 3 ślady jak po ugryzieniu szczerbatego wampira. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 24 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2010 Ja miałem sytuacje w mieście, że jadę zagapiłem się na ładną pupcię i patrze nagle samochód przede mną stoi. Przedni hebel do akcji, a to że było ślisko to się blokowało koło, motor chciał lecieć na lewo i kłaść się. Naszczeście zachowałem olej w głowie i gdy się blokowało koło popuszczałem hamulec i ponownie naciskałem (Adrenalina też była, więc ciężko bylo leciutko hamować żeby koło się nie blokowało), po zablokowaniu kola i odblokowaniu prostowałem jazdę i później wyhamowałem. Aż dym poszedł z opon bo czułem :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Jak jest ślisko to dym nie idzie z opon. :biggrin: :icon_razz: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 25 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2010 Jak jest ślisko to dym nie idzie z opon. :biggrin: :icon_razz: Może i nie poszedł, ale poczułem spaloną gumę :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepekvt Opublikowano 26 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2010 ja czuje nawet bez hamowania na "pisk" :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 27 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2010 ja czuje nawet bez hamowania na "pisk" :-) rozumiem ze jezdzicie i macie jakies tam doswiadczenie, ale jak dla mnie w tym wypadku jestescie teoretykami... sorry, ale jak wyjezdza Ci samochod a Ty zapier.. z jakas predkoscia (koles jak dla mnie nie lecial 50 km/h) to po prostu serce staje ci w gardle i robisz wszystko zeby nie zapier..... Na koncu filmu widac, ze wstal i ze zyje... Przy uderzeniu w samochod nie wazne czy ominiesz, nie wazne czy sie polozysz i rozwalisz moto, wazne zebys przezyl i tyle. Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Podtytuł tematu: "CO ROBIC.." Proste rozwiązania są najlepsze i najtrudniej je dostrzec: JEŹDZIĆ WOLNIEJ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Podtytuł tematu: "CO ROBIC.." Proste rozwiązania są najlepsze i najtrudniej je dostrzec: JEŹDZIĆ WOLNIEJ albo NIE JEŹDZIĆ W OGÓLE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evlshroom Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 albo NIE JEŹDZIĆ W OGÓLE albo SIEDZIEĆ W UNO ZAMIAST NA MOTOCYKLU Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hero Opublikowano 28 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2010 Widzę że co kolejny pomysł to lepszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.