Gość easy-rider Opublikowano 2 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2004 [center:6a8f0dedbb]witam wszystkich[/center:6a8f0dedbb]Dzisiaj motocykl stanął mi dęba. A dokładnie silknik. Do dzisiaj było wszystko OK. Jerzdźę Virago 750 i nie narzekałem na nią. Ale po dzisiejszym dniu zmieniłem zdanie. Rano wyjechałem i było wszystko OK. A wieczorem mnie scholowali. Nie znam się na silnikach motocyklowych i nie wiem co się stało. Przypuszczam że panewki albo coś z tych okolic. Normalnie sobie jechałem z wiarom, nagle się zaczął dusić, pracował na jednej świecy, potem tracił moc, aż przestał gadać. Z rozrusznika nie odpalił. Rozrusznik nie miał siły obrócić wałem. Więc Mnie pchnęli i odpalił. Ujechałem kawałek i znowu stanął. POtem nawet pych nie pomógł. Koła nie chciały nawet obrócić tłokami. Nie wiem co jest grane. Olej jest w normie a on nie chce kręcić. Nawet mi się nie chce myśleć o cenie naprwy. Jedna wielka lipa. Sezon właśnie się zaczął, a mi motor nie tyka. Napiszcie coś co może mu dolegać, i nie tylko. Zyczę wam długiej i szerokiej drogi. [center:6a8f0dedbb] :D [/center:6a8f0dedbb] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 Cóż, opis nie jest zbyt dokładny. Pierwsze objawy mogą wskazywać na kłopty z prądem: cewka lub kondensator. Ciekawe, że "koła nie dały rady obrócić tłoków" (rozumiem, że "na pych"). To tak jakby silnik się zatarł, ale to dziwne, jeżeli kontrolka ciśnienia oleju nic nie sygnalizowała. Jeszcze inną przyczyną mogło być zerwanie łańcucha rorządu, bądź jego przeskoczenie (jeżeli był zbyt mocno rozciągnięty). W takim przypadku palenie "na pych" to poważny błąd. Mimo wszystko mam nadzieję, że naprawa nie będzie zbyt kosztowna, a to co napisałem to tylko "czarny scenariusz" :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 3 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2004 To tak jakby silnik się zatarł' date=' ale to dziwne, jeżeli kontrolka ciśnienia oleju nic nie sygnalizowała. Jeszcze inną przyczyną mogło być zerwanie łańcucha rorządu, bądź jego przeskoczenie (jeżeli był zbyt mocno rozciągnięty). W takim przypadku palenie "na pych" to poważny błąd.[/quote'] Nie wygląda to zbyt optymistycznie powiem szczerze, ale nie ma co na razie panikować, dopóki ktoś nie zobaczy co jest w środku. PIerwsza sprawa - wykręć świece i wtedy spróbuj obrócić silnikiem. Potem sprawdź rozrząd - jhak jest cały to szukaj dalej - porąd itp. Ja powiem tylko tyle, że musisz sprzęt odstawić do warsztatu. Nie ma co wysnuwać propozycji uszkodzeń, bo po takim opisie może być to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazmir Opublikowano 4 Maja 2004 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2004 Cze...Tak jak Paweł mówi wygląda to poważnie. Jedynym niepoważnym działaniem było pchanie :ehz: .Możesz we własnym zakresie tylko wykluczyć zatarcie. Skrzynia biegów - napęd koła / silnikWciśnij sprzęgło i zmieniając biegi spróbuj pchać moto jeśli słychać różnicę w obciążeniu i przełączaniu biegów to do sprzęgła wszystko jest OK. Wykręć zaślepkę wału korbowego spróbuj obrócić wałem w jedną i drugą (delikatnie) jeśli stoi to zatarty wał jeśli coś blokuje to może być coś z rozrządem Tyle na szybko.Pozdr... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.