Skocz do zawartości

Pies


Dav!doV
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A co mi tam...

Chwalę się, ponieważ sprawiłem sobie Amstaffa :]

Piesek ma 8 tygodni, podaje lape, siada, szkole go na potulnego psa, bez agresji, bez bicia. Jestem po konsultacjach z treserem, pojde z nim na szkolenie przy 3 miesiacu.

A moze ktos ma Amstaffa i chce sie podzielic jakims informacjami z checia przyjme kazda wiedze na temat tej rasy :)

http://pl.tinypic.com/r/9tmhz6/7

 

A tutaj dla tych ktorzy mysle, ze jest to pies morderca:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej ja mam amstafa ma juz 6 lat mam go od kiedy skonczyl 2 mies..Jest naprawde super to oczko w glowie u mojch rodzicow jest strasznym pieszczochem i przylepa lubi dzieciaki bez wyjatkow spi pod posciela i co najgorsze nie wyobraza sbie spanie gdzie indziej..Nigdy go nikt nie uderzyl tylko staralismy sie byc bardzo konsekwentni co do jego wychowania bo nie wiem czy wiesz ale ta rasa jest strasznie uparta..Strasznie mnie boli jak w tv mowia jaka to zla i straszna rasa jak dojdzie do jakiegos nieszczesnego pogryzienia przez amstafa a nie wnikaja glebiej np. w jego wychowanie i wlasciciala codzienie sa setki pogryzien przez jakies kundle to wtedy nikt sie nie rozpisoije ze doszlo do pogryzienia..Dwie nawieksze wady mojego pieszczocha to nienawisc do wszystkiego co zwierze przeszkadza mu nawet latajaca mucha i ostatniego czasu zaczol byc strasznie zazdrosny o moja kobiete do tego stopnia ze nie mozemy sie dotknac czy przytulic bo zaczyna szczekac i wchodzic miedy nas ale czy to wada po prostu to jego milosc do jeszcze nie jego moje ukochanej...

Edytowane przez KINDERMARCIN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze wytrenowac na psa morderce mozna nawet jamnika bijac go od najmlodszych lat...

Moherki na mojej ulicy lataja ze swoimi pierdami, takie to nijakie ani kundel ani jamnik. Ujadaja, rzucaja sie do kazdego i mnie taka prukwa uczy jak mam psa wychowywac i pieprzy, ze moj amstaff to morderca i szatan.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, sam mam od 4 lat suke "draka". Najukochańsze stworzenie na świecie :) bez obaw można ją zostawić w pokoju z malutkim dzieckiem. prawdziwa przytulanka.

Masz suke czy psa? Jeśli chodzi o zabawy z innymi psami to narazie nie masz się co martwić. Poźniej jednak w amstaffach odzywa się pierwotny instynkt i lepiej bez smyczy i kagańca na pole nie wychodzić. Moja suka po 1 cieczce poczuła się dorośle i na wszystkie suki reaguje raczej agresywnie :) oczywiście nie jest to coś nad czym nie da się zapanować. Na spacer smycz + kaganiec w ręce i staramy się obchodzić inne psiaki. W końcu jakby nie było rasa chodowana dawniej w jednym celu - walki z psami. Wiec rezultat jest taki że człowieka zaliże a psa (...) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj amstaf mial juz prawie wszystkie okoliczne psy w pysku, oczywiscie ja ze swojm oczkiem w glowie wychodze na spacery zawsze na smyczy i to chyba nie moja winna ze ludzie sa tacy bezmyslni i chodza ze swojmi pociechami bez smychy, podbiegaja do mojego i co gorsze z nastawieniem nie zabawy tylko zlapania mojego psa a potem robia problemy ze moj pies pogryz ich psa..Kiedys mialem podobna sytulacije podbiegl do mojego psa jakis wilczor oczywiscie byl bez smyczy moj byl na smyczy i wdodatku wzielem mu ja sciagnelem i co sie stalo jak mu ja sciagalem to wilczur zlapal mojego za lape wiedz sobie powiedzialem zrobilem to ostatni raz a teraz jak moj zlapie jakiegos to niech jego wlasciciel wie jakie sa konsekwence jak amstaf dostaje szczekoscisku :biggrin:

Edytowane przez KINDERMARCIN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie mój pies został za szczeniaka pogryziony przez JAMNIKA :icon_mrgreen: Chyba sobie dokładnie zapamiętała tą rasę bo od kiedy jest większa trzeba się zapierać porządnie nogami o glebę żeby nie pociągneła za sobą jak jamnika widzi ... :) Ale generalnie jak sa jakieś psy z którymi się zna od małego PSY zaznaczam to jest Ok ,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do spania ! nie ucz psa spać z tobą chyba ze lubisz w poscieli sierść, zapach psa i krew jak bedzie miała cieczkę :) nic przyjemnego

Kup psu klatkę http://allegro.pl/super-klatka-dla-psa-dog...1219873894.html

Wykładasz poduszkami i pies wie że to jego miejsce, mozna je łatwo złozyć wiec nawet jak pojedziesz na wystawe czy w gości klatkę zabierasz i pies nie odczuwa stresu ... zawsze jak u siebie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIGDY pies sie spi ze mna a tym bardziej gdzies obok na lozku. tylko lubi sie polozyc na ziemi, tam gdzie siedzi rodzina czyli w duzym pokoju.

Pies ma swoje miejsca do ktorego gonimy go komenda na miejsce.

Ucieka raz raz i juz tam spi w koszyku swoim ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj koles mial amstafa, ktory byl wychowywany, gdzie byly male dzieci. Pies siedzial przy lozku jak dzieciak spal. Moja cora i kolegi syn ciagali suczke za ogon i nigdy nawet nie warknal. Niestety kiedy psy sie zblizaly za blisko, bylo ciezko. Swego czasu w parku suczka latala luzno i nagle zniknela. Za chwile okazalo sie, ze sarna lezy martwa, kot tez tak skonczyl.

 

Pzdr

baner.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...