Skocz do zawartości

Obrona konieczna


bart3q
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Prawo jest tylko narzędziem, jak wiesz jak się nim posługiwać to masz lepiej. Kolega będzie zeznawał oczywiście w sprawie bójki, a chodzi o to żeby młodemu założyli sprawę o próbę pobicia, chyba że chcesz żeby się zakończyło jak koledze powyżej. Przynajmniej będziesz mógł z czystym sumieniem narzekać jakie to wszystko jest be. A najlepiej to weź gazetę i znajdź darmowe porady prawnicze bo już mi się nie chce wszystkiego tłumaczyć. Podpowiadam ci praktykę, a zrobicie jak chcecie.

 

Te wszystkie prawnicze podchody i tak są gówno warte - mój przykład na to wskazuje - parę lat temu zostałem zaatakowany przez 2 podpitych typów, którzy szukali awantury - skończyło się na jednym ciosie i nokaucie jednego z napastników.

Tyle że nokaut spowodował rekonstrukcję nosa, złamanej kości policzkowej i wstrząs mózgu - typ leżał 10 dni w szpitalu, no i czas na morał, ewentualnie puentę - w wyniku rozprawy sądowej dostałem wyrok - 1 rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata i mimo że podnosiłem że była to obrona konieczna to skazano mnie za pobicie. Taka śmieszna odsłona polskiego wymiaru sprawiedliwości.

 

 

Czy trenujesz w jakimś klubie bokserskim?

Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa.

icon2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego do sądu w tego typu sprawach, tylko z adwokatem. Dobrym. Zawsze warto zapłacić "parę złotych" i mieć pewien komfort.

Z dziesięć lat temu miałem przypadek, w którym adwokat wybronił mnie w sprawie, w której normalnie bez dyskusji miałbym do dzisiaj prze...bane. Kosztowało mnie to niedużo, biorąc pod uwagę wizje, jakie roztaczał przede mną prokurator.

Brać adwokata i się nie zastanawiać.

Do czasu, kiedy skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że w kraju jest tylu idiotów. (by S. Lem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy trenujesz w jakimś klubie bokserskim?

 

Nie, trenowałem sporty walki przez wiele lat.

 

Co do przebiegu sprawy - byłem tak przekonany że w tak dokładnym odwzorowaniu sytuacji obrony koniecznej - ja sam, dwóch napastników, ja trzeźwy, oni niezbyt - że nawet nie brałem adwokata... Zaś później kiedy składałem apelację już wziąłem - tyle że sąd apelacyjny nie doszukał się błędów w przeprowadzeniu postępowania... No i tak to się skończyło.

 

 

 

download.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, trenowałem sporty walki przez wiele lat.

No i pewnie sąd potraktował Twoje łapy jako narzędzie niebezpieczne (możliwe, że to ćwiczenie wyszło w trakcie rozprawy) i w efekcie przyjął przekroczenie ekscesu intensywnego w obronie koniecznej...

[trzeba było powiedzieć za Supernianią: "Marianku, byłeś dzisiaj niegrzeczny" i ew. klepnąc w pupę, choć i to pewnie zabronione ;)]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AFAIR w orzecznictwie przyjęto już od dawna, że sporty walki traktowane są jako "użycie niebezpiecznego narzędzia"; w kazdym razie coś mi takiego gdzieś utkwiło w pamięci

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada: opowiedzieć jak było i nic nie zmyślać z jakimś przedmiotem trzymanym w ręku przez małolata. Na przychylność prokuratury czy policji w tego typu sprawach kolega nie ma co liczyć. W większości wypadków kończy się skierowaniem aktu oskarżenia do sądu.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pewnie sąd potraktował Twoje łapy jako narzędzie niebezpieczne (możliwe, że to ćwiczenie wyszło w trakcie rozprawy) i w efekcie przyjął przekroczenie ekscesu intensywnego w obronie koniecznej...

[trzeba było powiedzieć za Supernianią: "Marianku, byłeś dzisiaj niegrzeczny" i ew. klepnąc w pupę, choć i to pewnie zabronione ;)]

 

Nie było w ogóle o tym mowy w czasie rozprawy ani wcześniej podczas przesłuchania, ani ja się tym nie chwaliłem ani też nie miał nikt informacji na ten temat. Więc to akurat sugestia chybiona.

 

 

 

download.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...