Śmierć nastoletniego zawodnika wyścigów motocyklowych.

[Hero]

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...as_wyscigu.html

 

[Barfi84]

Szkoda chłopaka.

 

Na jakich sprzętach się ścigali.

[MOC]

Kolejna glupota ludzka, za chwile scigac sie beda niemowlaki, no ale coz przeciez wszystkim rzadzi jedno - kasa.

[Gość Saul]

Wiadomo gdzie takie wyścigi się odbywają, szoda

[piter 1600]

Szkoda chłopaka.

 

Na jakich sprzętach się ścigali.

 

Honda RS 125

[mick]

Honda RS 125

 

Nie... Moriwaki 250ccm, 4-suw.

 

Wielka szkoda Pete'a. Miał ogromny talent i na pewno szybko trafiłby do GP. Zresztą, był dobrym kolegą Colina Edwardsa...

 

[_Monter_]

Kolejna glupota ludzka, za chwile scigac sie beda niemowlaki, no ale coz przeciez wszystkim rzadzi jedno - kasa.

Oczywiście szkoda chłopaka.

Mocu , spójrz na to z drugiej strony.Jak nie zaczniesz w tak młodym wieku to masz marne szanse coś osiągnąć.

Sport jak każdy inny jest niebezpieczny i może pociągnąć za sobą ofiary(oprócz szachów).

[Gość Saul]

Mocu , spójrz na to z drugiej strony.Jak nie zaczniesz w tak młodym wieku to masz marne szanse coś osiągnąć.

Sport jak każdy inny jest niebezpieczny i może pociągnąć za sobą ofiary(oprócz szachów).

 

No ale moim zdaniem, to wyczynowy w tym wieku to za wcześnie, jak coś to powinna to być zabawa, nie wyścigi na serio

[Vanquish]

Kolejna glupota ludzka, za chwile scigac sie beda niemowlaki, no ale coz przeciez wszystkim rzadzi jedno - kasa.

Chyba niewielkie masz pojęcie o sporcie, za to w wytykaniu "głupoty" widze, że całkiem spore. ;)

 

 

[MidianOna]

Nie rozumiem rodziców tego chłopaczka..

 

Eh :(

[Gość Saul]

Pewnie był kurą znoszącą złote jajka, tak jak Mocu pisał. A Sponsorzy i cała otoczka szkolili Go, by za x lat swoją kasę "odebrać".

Imho po prostu kilka lat za wcześnie

[slusar_o2]

a moim zdaniem to całkiem niezła alternatywa na hobby. Oczywiście jeśli nie ma jakiegoś chorego parcia ze strony starych.

 

Swoją drogą chłopak miał epizodzik w filmie "Twist of the Wrist II", gdzie jeździł chyba z bratem oraz swoją matką która pokazywała jak powinien jechać.

Tak wiec do wszystkich którzy piszą, że nie rozumieją rodziców, że wszystkim rządziła kasa, radzę się wstrzymać bo nic praktycznie o tej rodzinie nie wiemy. Może była to po prostu zmotoryzowana rodzina, która dla swoich dzieci zamiast tańca, czy śpiewu wybrała jako hobby motocykle. A że wyszło jak wyszło? Kto mógł wiedzieć.

[Vector]

13 lat? Mam mieszane uczucia. Cóż, zdarza się. Ktoś pewnie czegoś bardzo teraz żałuje...

[Hero]

Moim zdaniem nie ma się co czepiać wyłącznie wieku tego chłopaka, warto pamiętać choćby z naszego podwórka - Robert Kubica - że tylko bardzo wczesne rozpoczęcie wyczynowych treningów i współzawodnictwa, przy jednoczesnym dużym talencie, daje w przyszłości najlepsze rezultaty. Dla jasności dodam że Kubica usiadł za kierownicą gokarta już w wieku 6 lat a w wieku 10 lat był mistrzem Polski juniorów.

Co do tego młodego motocyklisty - miał po prostu niefart że tak się ułożył wyścig...

[MidianOna]

a moim zdaniem to całkiem niezła alternatywa na hobby. Oczywiście jeśli nie ma jakiegoś chorego parcia ze strony starych.

 

Swoją drogą chłopak miał epizodzik w filmie "Twist of the Wrist II", gdzie jeździł chyba z bratem oraz swoją matką która pokazywała jak powinien jechać.

Tak wiec do wszystkich którzy piszą, że nie rozumieją rodziców, że wszystkim rządziła kasa, radzę się wstrzymać bo nic praktycznie o tej rodzinie nie wiemy. Może była to po prostu zmotoryzowana rodzina, która dla swoich dzieci zamiast tańca, czy śpiewu wybrała jako hobby motocykle. A że wyszło jak wyszło? Kto mógł wiedzieć.

Nie rozumiem co to ma do rzeczy i czemu miałabym się wstrzymywać od opinii.. to ze rodzina była zmotoryzowana nic nie zmienia.. Ba, wręcz odwrotnie, bo w takim razie oni doskonale wiedzieli, z czym to sie je. Ja swojego 13 letniego syna (a napewno zaczynał dużo dużo wcześniej) w życiu nie posadziłabym za kierownice.. Doskonale rozumiem, sukces etc no ale kurde..

Pomijam juz fakt, jaką dziure w psychice robi taki styl życia takiemu dziecku. Stracone dzieciństwo to wysoka cena za późniejsze ewentualne sukcesy..

Edytowane 30 Sierpnia 2010 przez MidianOna