MOC Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 :icon_eek: Dokladnie, cos mnie widno musialo zacmic :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek931 Opublikowano 4 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Czy Ty przytomny jesteś? Nie pisz bzdur początkującemu! Klawiatura, to potoczne określenie dźwigienek zaworowych, głównie w silnikach OHV, czyli z wałkiem rozrządu w bloku. Pytanie do posiadacza cuda techniki: czy obracając kołem magnesowym przód-tył w niewielkim zakresie, czuc jakieś luzy wewnątrz silnika? Przepraszam ze dawno nie dawałem znaku życia, jeszcze nie miałem okazji pogrzebać przy moto, przez szkołe, bo musze dojeżdżać parenaście km i jestem zależny od autobusu :icon_rolleyes: jak wracam ze szkoly to u znajomego warsztat zamkniety i nie chce mu sie jechac i tak to. Ale w odpowiedzi chce powiedziec ze nie odkręcałem całkowicie dekla a kręciłem tylko w prawą stronę i magneto poruszało się wraz z ruchem klucza i żadnego luzu nie wyczułem. Wiem głupie ze nie sprawdzilem w druga strone :banghead: od poniedziałku oleje szkołę i biorę sie za niego. A co do początkującego co miałeś na myśli ;> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2010 Przepraszam ze dawno nie dawałem znaku życia, jeszcze nie miałem okazji pogrzebać przy moto, przez szkołe, bo musze dojeżdżać parenaście km i jestem zależny od autobusu :icon_rolleyes: jak wracam ze szkoly to u znajomego warsztat zamkniety i nie chce mu sie jechac i tak to. Ale w odpowiedzi chce powiedziec ze nie odkręcałem całkowicie dekla a kręciłem tylko w prawą stronę i magneto poruszało się wraz z ruchem klucza i żadnego luzu nie wyczułem. Wiem głupie ze nie sprawdzilem w druga strone :banghead: od poniedziałku oleje szkołę i biorę sie za niego. A co do początkującego co miałeś na myśli ;> A może lepiej dla niego i Ciebie będzie jak olejesz tego złoma i skończysz szkołę a w czasie wakacji potrenujesz mechanikę - to tylko 10 miesięcy i znów wakacje. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Hehe, dla 17 latka 10 m-cy to wiecznosc. Nie wroze powodzenia twojemu pomyslowi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Przepraszam ze dawno nie dawałem znaku życia, jeszcze nie miałem okazji pogrzebać przy moto, przez szkołe, bo musze dojeżdżać parenaście km i jestem zależny od autobusu :icon_rolleyes: jak wracam ze szkoly to u znajomego warsztat zamkniety i nie chce mu sie jechac i tak to. Ale w odpowiedzi chce powiedziec ze nie odkręcałem całkowicie dekla a kręciłem tylko w prawą stronę i magneto poruszało się wraz z ruchem klucza i żadnego luzu nie wyczułem. Wiem głupie ze nie sprawdzilem w druga strone :banghead: od poniedziałku oleje szkołę i biorę sie za niego. A co do początkującego co miałeś na myśli ;> Kolego mlody wbij sobie pewna zasade i to na cale zycie, najpierw obowiazki pozniej przyjemnosci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek931 Opublikowano 5 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 (edytowane) Prosze nie nabijajcie sie ze mnie. A co do olewania szkoły... jeden dzień to nie jest przestępstwo. I co do olewania tego złoma to racja... najpierw go wyszykuje i sprzedam. I moze na coś "Konkretniejszego" sie przesiąde mam na mysli coś co sie nie bedzie psuło co miesiac ;] Edytowane 5 Września 2010 przez maciek931 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 5 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2010 Prosze nie nabijajcie sie ze mnie. A co do olewania szkoły... jeden dzień to nie jest przestępstwo. I co do olewania tego złoma to racja... najpierw go wyszykuje i sprzedam. I moze na coś "Konkretniejszego" sie przesiąde mam na mysli coś co sie nie bedzie psuło co miesiac ;] My się nie nabijamy, tylko staramy się tłumaczyć wyższość szkoły nad zamiłowaniem do zabawek. W wolnych od nauki chwilach możesz dalej grzebać w tym motocyklu. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek931 Opublikowano 16 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2010 Ojciec to samo mowi... Ale ja wiem ze nauka jest ważna troche sie nie zrozumielismy... ale pomińmy to... Otóż dzisiaj mechanik zbadał moto. I gdy odpaliłem przy nim moto... manetki gazu nawet nie dotykałem... To motor przez 2-3 sekundy miał normalne obroty a po chwili skoczył na jakieś 5-6 tysięcy i zgasiłem silnik :evil: bo to juz cos nienormalnego bylo. Pomyslalem ze moze linka za bardzo jest ściśnięta na opasce, ale przecież gdyby bylo tak to luz w manetce bym mial. Więc odcięłem opaski odpaliłem motor i znowuuu :banghead: . Mechanik to znajomy, ma wlasny zakład, co prawda zajmuje sie samochodami ( nie ma w zasięgu 30 km nikogo kto by sie znal na motorach ) za to zanim ten pan założył zakład włąśnie grzebał przy motorach i samochodach i nigdy nikt nie narzekał na niego. Przynajmniej nie slyszalem. A jeśli mechanik jest ( mechanik czyt. serwisant ) to taki który za przegląd (wymiane oleju) bierze 120 zł, a motor naprawia na 2 tygodnie pozniej znowu ma tego samego klienta... Ale dobra pomijajac to pan mechanik u którego aktualnie stoi moto powiedział, że prawdopodobnie to zawory. A wy co sądzicie z tym skakaniem obrotów :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.