Polerowanie lakieru.

[Vector]

Witam

 

Jako, że kupiłem maszynę w jedynym słusznym kolorze, najtrudniejszym do utrzymania w idealnym stanie wizualnym mam pytanie odnośnie zlikwidowania rys, rysek, które powstały od bagaży, moich kolan i butów na owiewkach. Jak to się je? Kupić nakładkę na gumówkę i pastę? Czy może polerkę? Jeśli ktoś już coś takiego robił to chętnie poczytam o efektach i jak się do tego zabrać.

 

Jeśli temat umieściłem w złym dziale, przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego.

[tadeo]

Ja Ci poradzę oddać sprzęt do fachowca. Większość myjni ręcznych świadczy taką usługę.

Z doświadczenia wiem, że nie jest to takie proste, jak wygląda.

Zdecydowanie odradzam eksperymenty z użyciem gumówki. Za duże obroty, zniszczysz lakier.

Jak najbardziej polerka, ale też trzeba uważać z dociskiem i równym prowadzeniem, żeby nie przetrzeć gdzieś na rantach.

[_Monter_]

Zapomnij o kątówce.

Do tego polerka z regulacja obrotów, papier wodny 2000, 2500 i potem bardzo delikatna pasta polerska.Od gradacji 2000 w górę.Miękka gąbka (biała, żółta) a na koniec pod jakiś wosk czarna.

A jeśli oddasz dla fachowca oszczędzisz nerwy, pieniądze i czas.

 

[Vector]

Faktycznie, widzę, że chyba jednak tego nie ogarnę :rolleyes: Myślałem, że to trochę prostsze jest :wink: Pasta, polerka i tyle... Muszę się rozejrzeć gdzie mi to w Poznaniu zrobią.

[fakir_]

Witam

 

Jako, że kupiłem maszynę w jedynym słusznym kolorze, najtrudniejszym do utrzymania w idealnym stanie wizualnym mam pytanie odnośnie zlikwidowania rys, rysek, które powstały od bagaży, moich kolan i butów na owiewkach. Jak to się je? Kupić nakładkę na gumówkę i pastę? Czy może polerkę? Jeśli ktoś już coś takiego robił to chętnie poczytam o efektach i jak się do tego zabrać.

 

Jeśli temat umieściłem w złym dziale, przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego.

 

siema

czy rysy są aż tak mocne aby wymagały polerki?

 

może wystarczy pasta lekkościerna, używałem takiej "tempo" (wiem że nie jest najlepsza) przy 13 letnim moto lakier błyszczał się jak nowy :biggrin:

wszelkie drobne rysy z baku po jeżdżeniu z tankbagiem zniknęły.

owszem taki zabieg z pastą trzeba przeprowadzić z 2-3 razy

polerujesz ręcznie miękką scierką, na całe moto potrzebuje ok 30 minut

 

pozdr ;)

podobno lepsza od tempo jest "turtle wax" taka z żółwiem :smile:

Edytowane 17 Sierpnia 2010 przez Szynka

[seweryn112]

Pasta tempo jest dobra likwiduje rysy nie które oczywiście jeśli to coś pomoże to ja robiłem polerke sam w domu kupiłem pastę polerską gąbkę. teraz za jadę troche po wiejsku ale ja gąbkę dorobiłem sobie uchwyt i na wiertarkę zmatowałem lakier papierem 2500 na mokro i później polerka na mokro i na końcu żeby był jeszcze lepszy efekt spolerowałem ręcznie pastą AUTOPOLITURA i efekt jest zadowalający Pozdrawiam

[_Monter_]

Oczywiście, ze można wszystko ale...trzeba pamiet5ać, ze lakier ma swoją grubość i chodzi nam o najlepszy efekt przy najmniejszym zdejmowaniu lakieru.Wszelkie patenty z wiertarkami itp mogą skończyć się przecierką.

Jeśli zastosuje sie pasty dziwnych firm to są naszpikowane woskami co poniekąd przekłamuje efekt bo wydaje nam sie wypolerowane a po dwóch myciach wszystko wygląda tak samo.

Nie twierdzę, że samemu się nie da ale z głową i na renomowanych specyfikach.

[kalosh]

Miałem pełno śladów od butów na zadupku i od torby na baku. Wszystko zeszło pastą tempo i polerowaniem (miejscowym) rączką:) Trochę to trwało ale wszystko poznikało.

[M4NIEK]

Od siebie polecam tylko i wyłącznie użycie Druchema ORIGINAL TEMPO - pasta lekkościerna. Później odtłuścić i przykleić w newralgicznych miejscach bezbarwną folię ochronną, za kilka zł dostaniesz ją w miejscach oklejania puszek reklamami :flesje:

[klops_87]

Ja bym Ci polecał Turtle Wax, albo dostalem taki niemiecki plyn lekkoscierny SPEEDY PLAST po ktorym efekt jest zaje***ty tylko cena tego niemieckiego wynalazku 120euro za litr :biggrin: Ale czego nie robi sie dla ukochanego motoru :biggrin:

[Spili]

Hej,

 

Turtle Wax Safe Cut...

Sprawdzone wielokrotnie i na puszce i na moto...

Działa super!

Tempo czy inna pasta ścierna się nawet nie umywa...

 

Mleczko do płytkich rys...

 

Pasta do głębszych rys...

 

I pamiętaj, że czymkolwiek byś nie likwidował rys to potem koniecznie musisz nawoskować lakier żeby go zabezpieczyć...

 

Ja używam Turtle Wax ICE. Efek za***ty!

 

Wosk syntetyczny Turtle Wax ICE

[Vector]

czy rysy są aż tak mocne aby wymagały polerki?

 

Właśnie nie są takie mocne i głębokie.

 

Hej,

 

Turtle Wax Safe Cut...

Sprawdzone wielokrotnie i na puszce i na moto...

Działa super!

Tempo czy inna pasta ścierna się nawet nie umywa...

 

Mleczko do płytkich rys...

 

Pasta do głębszych rys...

 

I pamiętaj, że czymkolwiek byś nie likwidował rys to potem koniecznie musisz nawoskować lakier żeby go zabezpieczyć...

 

Ja używam Turtle Wax ICE. Efek za***ty!

 

Wosk syntetyczny Turtle Wax ICE

 

Taki zestaw sobie sprawię i sam spróbuję. Zobaczymy, jeśli nie wyjdzie dam do kogoś kto się tym profesjonalnie zajmuje :)

[_Monter_]

Właśnie nie są takie mocne i głębokie.

Taki zestaw sobie sprawię i sam spróbuję. Zobaczymy, jeśli nie wyjdzie dam do kogoś kto się tym profesjonalnie zajmuje :)

W takim wypadku napewno dasz sobie radę.

[Vector]

W takim wypadku napewno dasz sobie radę.

 

Monter, nasza forumowa skarbnico wiedzy :) Jeśli już tutaj jesteś, będę zmieniał te opony, czym się smaruje ranty? Taki biały smar, co to dokładnie jest?

[Vanquish]

Pasta tempo nadaje się raczej do delikatnej korekty i efekt zazwyczaj jest krótkotrwały. Najlepiej mimo wszystko kupić sobie papier o gradacji 2500 przematować na mokro tylko tam , fgdzie są jakieś mocniejsze rysy, potem wypolerować pastą polerską od farecli albo 3M(farecla tańsza) stosując oczywiście najpierw pastę zgrubną potem wykańczającą. Jak się ma trochę czasu to moto be problemu da się wypolerować ręcznie. Po polerce na czarny lakier polecałbym wosk koloryzujący czarny, który wypełni resztę ubytków. Na czarnym efekt takiej polerki/detailingu jest najbardziej widoczny.