Skocz do zawartości

Yamaha yz250 czy yzf250 ?


Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do kupna moto i zainteresowałem się ostatnio Yamaszkami i patrząc po sprzedaży :

 

czy yzf są takie dobre ? w sprzedaży jest ich bardzo mało

czy yz są wadliwe ? jest ich cała masa

 

 

 

Proszę o wasze opinie i spostrzeżenia co do tych moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy yzf są takie dobre ? w sprzedaży jest ich bardzo mało

czy yz są wadliwe ? jest ich cała masa

 

:D :D :D ciekawe spostrzeżenie Sherlock'u

 

a poważnie

 

trudno jest porównać motocykle tej samej pojemności a zupełnie rożnych silnikach, zastanów się najpierw co ci bardziej pasuje: przewidywalne 4T czy dzikie 2T

Edytowane przez Katsumoto

Mika Ahola

1974 - 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał Katsumoto:

 

To zupełnie inne motocykle - inna klasa.

Po przesiadce z XL-Ra zarówno jeden, jak i drugi będzie Ci się wydawał dziki. Osobiście polecam 4T, ale to tylko moje subiektywne zdanie (lubię charakterystykę oddawania mocy w 4T).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wiem że to inne klasy silników

 

Miałem okazje jeździć RM 250 2T 2000r

no i pogrom na tym motorze ale z każdym metrem chciałem więcej i więcej ! :D

mam ogromny problem czy 4T czy 2T

a jak sprawa wygląda z częściami do 2T bo wszyscy biadolą że wielkie koszty(te po sezonie) i w ogóle, a jaka jest prawda czy to są wielkie pieniądze rzędu 1000 zł czy 200-300 ?

od 4T odrzuca mnie waga od 2T odrzuca mnie kompletna niewiedza na temat tych motocykli i tak naprawde nie wiem co robić !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak czytam to pewnie na nowo moto masz w granicach 6 tysięcy jak mówisz ze yzf-ek mało na rynku. Na twoim miejscu szukał bym jakiejś 125, obecnie na rynku jest sporo sztuk po 2000 roku w dobrej kasie. Utrzymanie crossówki 4t do spore koszta, oleje, filtry, płytki zaworowe , a jak jeszcze coś się sypnie to idzie drastycznie w górę np tłok ok 550, korba podobnie. Jak Ci padnie głowice to jeśli będzie nadawała się ro boty to koszta rzędu 2-2,5 tysiąca. A do tego jeszcze koszta paliwa, w tej chwili mnie przy jeździe 3 razy w tyg paliwo wyniosło już ponad tysiąc

 

Ogólnie to ja na twoim miejscu przy tam skromnym budżecie nie pchał bym się w crossówki tylko w jakieś dr 350, klx300 mocy ci nie zabraknie a utrzymanie jest o wiele mniejsze, no i remonty tu się robi co xxxx km a nie xx mth co zmiejsza koszty

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli 2T odpada bo nie będzie mnie stać na utrzamanie sprzętu do 500 stówek dałbym radę

Na miesiąc?

da rady przy wyjazdach raz, dwa w tygodniu

 

śmiem twierdzić koszty utrzymania sa te same w 2T i 4T w przeciągu roku chyba ze masz wyjątkowo pechowego 4T.

 

A ile wazy 4T więcej od 2T chodzi mi oczywiście o wyczyny. 5kg? To waga paliwa którego musisz więcej wlać do 2T lub zabrać na plecy ze sobą :)

Edytowane przez bully
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po jakim względem utrzymać?! Miałeś do czynienia z 250 4T?! Robiłem remont takiego czegoś i już nigdy nie wsiądę na to. 250 sa dla ludzi dla których 1000 zł a 10000 zł to tylko jedno zero więcej a nie dla szukających oszczędności. O 250 trzeba odpowiednio dbać i nie szukać oszczędności. Co z tego ze 2T więcej spali? Jak nie bd miał kasy na paliwo to będziesz stal tylko z tego powodu a zapewniam cie ze nie wyłożysz na raz kasy na generalny remont 250 4T. A choćby dal po zakupie 250 czy 125 2T 2tys złotych na remont to jeżeli zrobi ot jak Bóg przykazał nie będzie miał problemów praktycznie cały sezon.

Mika Ahola

1974 - 2012

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O każde moto trzeba należycie dbać czy to 2t czy 4t, w obu przypadkach podstawa to czesta wymiana oleju i czysty filtr powietrza, nasączony w odpowiednim oleju, a nie oleju z silnika czy mieszanki

 

Tysiąc w przypadku 2t jeśli nie zapałujesz sprzęta i nie zatrzesz cylindra to spokojnie raz na rok tłok+korba+sprzęgło a jeszcze teraz na rynku jest tylu sprzedawców ze spokojnie moża ugadać dobre rabaty

Edytowane przez bananek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawie ciekawie

 

na moto mam zamiar wydać właśnie około 6-8 tys.

Powiem tak sprzętu raczej nie katuje i nie mam takiej możliwości bo moje wypady to max 2 razy w tyg na pare h czasami są przerwy że 2 tyg. w ogóle nie wsiadam bo nie mam czasu(praca po szkole)(katowanie sprzętu raczej odpada :icon_mrgreen: ). Czyli przy takiej jeździe remoncik przed sezon powinien całkowicie wystarczyć ! A jeżeli koszty są porównywalne między 2T czy 4T to już tylko moje własne przekonania.

Aha a co di innych marek typu kawa, suzuki,(ktm raczej odpada ze względu na koszty) to wielkich różnich chyba nie ma co ? (słyszałem o suzuki że sypią się szybko skrzynie)

sprawa z utrzymaniem katów wygląda tak samo ?

 

 

Edytowane przez rafal691
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak: zwyczajny przegląd w 4T (tyle, że mam 450) robię co 20-30 mth. Zwyczajny, tj: regulacja zaworów, olej i filtr, wychodzi mnie to 300-350 zł w autoryzowanym serwisie. No ale jeżdżę mało, więc to tak 2-3 razy na sezon mi to wychodzi.

 

W 2T remont robisz raz na sezon, jeśli jesteś amatorem i jeździsz 2 razy w tygodniu. Wymieniasz tłoka, co dwa tłoki korba i latasz.

 

Jeśli coś się posypie, to w remont 4T można śmiało wpakować połowe tej kasy, jaką chcesz przeznaczyć na moto. Każdy zawór w 4T kosztuje kilka stówek.

 

Ogółem utrzymanie wyczyna to nie są małe pieniądze. Poszukaj tematu pt. "Czy trzeba mieć kase, aby utrzymać crossa 2T" (czy coś podobnego). Tam na kilkunastu stronach dokładnie policzono koszty utrzymanai 2T/4T i wychodzi, sumując wszystko - podobnie (przy normalnej eksploatacji, bez żadnych awarii). Przy jednym więcej paliwa, przy drugim za to częściej olej, tam tłok, tutaj zawory...

 

Kupić moto to nie problem. Problemem jest sprawić, żeby jeździć, a nie naprawiać. Jak masz całą kase co do grosza wydać na moto, to odpuść sobie wyżyłowane crossówki. Kupując motor używany musisz się przygotować, że dla świętego spokoju, będziesz musiał z kilku stówek wyskoczyć "ot tak, na dzień dobry". Bo to łańcuch będzie zużyty, czy to filtr powietrza, a to opony do wymiany. No i nie zapominajmy o stroju (chyba, że już taki posiadasz), przecież nie będziesz latał w klapkach na nogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...