Kawasaki Er-5 problem z rozrusznikiem

[skystep]

obstawia,m kolo magnesowe umnie tak bylo

 

Powiem Ci, że nie zabierałem się za to na razie ze względu na brak możliwości, za to ostatnio wymieniłem klocki hamulcowe i to stukanie o którym mówiłem, było spowodowane, obcierającym się metalem od klocka, więc ten łańcuszek odpada, koło magnesowe może być, ale gdzieś prawdopodobnie na przekaźniku strasznie strzela, sprawdzę jeszcze to i zastanawiam się czy to nie akumulator jak niektórzy twierdzą, może jego czas minął.

[jimi11]

Słychać takie kliknięcie właśnie tylko jest one dość długie, hm nie wiem jak zobrazować ten dźwięk, ale nie jest on przyjemny takie:khhhhhrr :) i to wszystko, czasem jakby była chwila próby odpalenia, a potem znowu ten dźwięk, no i nic trzeba pchać...

 

A moglbys to nagrac jakos i wrzucic na youtuba? Bo z opisu to mi wyglada na sprzeglo jednokierunkowe rozrusznika...

Kolo magnesowe w tym modelu bylo ulepszone i nie wypadaly z niego magnesy.

[skystep]

A moglbys to nagrac jakos i wrzucic na youtuba? Bo z opisu to mi wyglada na sprzeglo jednokierunkowe rozrusznika...

Kolo magnesowe w tym modelu bylo ulepszone i nie wypadaly z niego magnesy.

 

Wrzucę ten filmik, w miarę najszybciej jak można. Na razie nie mogę bo wyjąłem te elementy, które mogą być winne i szukam na necie zamienników. Powiem tak, co z mojej obserwacji wynika, gdy silnik jest rozgrzany po jeździe, to odpala! Rozrusznik stać tylko na chwilowe zadziałanie (naprzemienne ze strzelaniem) które jest wystarczające przy rozgrzanym silniku, przy zimnym nie da rady. Dziś odpalałem moto z rana przez 20 minut i było to najbardziej męczące 20 minut mojego życia,a pracowałem ciężko fizycznie nosząc kamienie i przerzucając wory, tak więc muszę to naprawić bo mam dość pchania...

[jimi11]

To podtrzymuje swoja teorie na temat sprzegla rozrusznika :) Albo uzywka albo komplet naprawczy. Ktos gdzies do GPZta dorabial u tokarza, ale to roznie bywa z materialem z ktorego robi.

[skystep]

 

Proszę bardzo, czekam na opinie. Pzdr

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez skystep

[jimi11]

To o wiele zmienia postac rzeczy. Zadne sprzegla rozrusznika tylko do sprawdzenia przekaznik rozrusznika.

Podlacz pod mocniejszy akumulator dla pewnosci i sprobuj zakrecic. Jesli dalej bedzie tak samo to wez sobie jakiegos klucza i zamiast naciskac przycisk na klamce zewrzyj 2 grube przewody ktore dochodza do przekaznika rozrusznika (mocowane na nakretki 10tki do przekaznika). Jesli bedzie normalnie krecic to prawdopodobnie przekaznik do wymiany.

 

Tak wogole to przypomina objaw nienaladowanego akumulatora.

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez jimi11

[_Monter_]

Jednak najpierw zainteresowałbym się elektryką jak i samym rozrusznikiem. Przecież tu brak prądu aby nim zakręcić.

Sprawdź czy rozrusznik zakręci pomijając właśnie ten przekaźnik co Ci tyka tzw. na krótko..

Jak to sprawdzisz to wiele nam wyjaśni.

[skystep]

Próbowałem zewrzeć te dwa przewody już wcześniej, spróbowałem jeszcze raz, coś tam kręci (nie odpala) ale jak dłużej przytrzymam (tzn: 2 - 3)sekundy, to przewód robi się czerwony... więc z tym ostrożnie postępuję. Chyba, że powinienem zewrzeć na dłużej to powiedzcie... na moje oko to do wymiany ten przekaźnik jak mówicie.

[_Monter_]

Powiem Ci, że jeśli przewody robią się czerwone to moze nie te co trzeba zwierasz albo sam rozrusznik ma zwarcie bo tak grube przewody idące prosto z aku to niełatwo uczynić czerwonymi. Lepiej jakby to elektryk obejrzał.

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez _Monter_

[skystep]

Powiem Ci, że jeśli przewody robią się czerwone to moze nie te co trzeba zwierasz albo sam rozrusznik ma zwarcie bo tak grube przewody idące prosto z aku to niełatwo uczynić czerwonymi. Lepiej jakby to elektryk obejrzał.

 

Tzn, nie te przewody robią się czerwone, tylko inny który używałem do zwarcia, a on jest dość cienki (od jakiejś lampy 230V)

[maly127]

Tzn, nie te przewody robią się czerwone, tylko inny który używałem do zwarcia, a on jest dość cienki (od jakiejś lampy 230V)

Prawdopodobnie przewodem którym zwierasz jest o zbyt małym przekrojem i dlatego robi się ciepły . Spróbuj grubszym ale tylko na chwile , gdyż jeśli jest coś nie tak można uszkodzić instalacje elektryczną . Może też być wina akumulatora nawet jeśli ma 12-12,5 volta nie oznacza że jest sprawny (może nie dawać odpowiedniego prądu rozruchowego)

[_Monter_]

Takie zwory robi się kolego naprawdę solidnym przewodem. Taki sieciowy nadaje się do lampki i tylko lampki. Nie dziw się, ze ledwo zakręcił jak nie otrzymał należytego prądu.

[skystep]

Dobra, zawsze kręci, ale nie wystarczająco by odpalić... albo jestem zbyt delikatny. Przekaźnik zjarany, z tego co czytałem na innych forach np. elektrodzie.

[suzukigt80]

Sprawdź najpierw ten akumulator.

[skystep]

Sprawdź najpierw ten akumulator.

 

Gdybym miał możliwość podłączenia innego akumulatora, bym sprawdził, napięcie gdy silnik nie chodzi jest > 13, jak silnik chodzi jest >14. Poszukam jutro możliwości podłączenia innego akumulatora gdzieś najwyżej.

Edytowane 1 Czerwca 2011 przez skystep