Skocz do zawartości

Goclever Rider


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 miesiące temu...

no i jak zdecydowales sie na zakup tej nawki?? pytam po tz nad nią sie zastanawiam. waham sie pomiedzy tym ze wzgledu na wysokie parametry - procesor, antena, ram i mozliwosc zainstalowania automapy ktora działa wysmienicie a tomtom riderem bo roznica w cene jest do przelknięcia ale nie da rady z innymi aplikacjami a działanie tomtoma srednio mi pasuje.

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Hero za odpowiedz. powiedz mi jak wygląda sprawa mocowania i zasilania?? jest opcja bezpośredniego podpięcia pod akumulator czy tylko zapalnicza??

 

aha korzystasz z wersji odblokowanej na alternatywnym programie?

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jest w komplecie stacja dokująca z uchwytem na kierownice?? chodzi mi zeby to bylo tak total profi :) zebym sie juz nie motał z żadnymi kablami itd

 

miał byś możliwośc zrobienia jakiegoś zdjecia tych elementów z zestawu bo na stronie producenta jest kiszka pod tym względem

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

kupiłem tego goclevera. wrazenie zrobil na mnie swietne. bardzo porządnie wykonane wszystkie elementy. mocowanie do kierownicy metalowe na kulkach, a sam uchwyt do urządzenia ma podwójne zabezpieczenie. zatrzask i dodatkową blokade. zasilanie oczywiście w uchwycie tak wiec bez żadnego motania z zapalniczkami itd.

 

wyswietlacz bardzo jasny tak wiec nie powinno byc klopotu w ostrym słońcu.

 

co ważne po włożeniu karty z AM z wgranym autostartem nic nie trzeba kombinowac z odblokowywaniem bo automatycznie po nacisnięciu na pulpicie klawisza "nawigacja" uruchamia sie AM.

 

mapa działa szybko nie muli dzieki procesorowi 500mhz i do tego ładnie łapie sygnał - pierwsze urządzenie ktore złapało mi satelity w domu.

 

jak narazie wery pozytyw, zobaczymy jak bedzie w użytkowaniu na motocyklu.

 

 

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie chwile juz jezdze z navi i temat chinola tez przerabiałem. wystarczy. nie lubie druciarstwa a poza tym powodzona w deszczu ;)

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taniej kupić nawkę za 150zł i przymocować na dwie tryktyki. 550zł w kieszeni a działanie takie same.

Jest to wg mnie słuszna droga, bo po co przepłacać. Używam Larka jako support mojego nawigacyjnego nosa, w 90% topograficzne rastry (tzw sztabówki), na torze jako zaawansowany lap timer (RaceChrono), standardowej MapMap-y tylko do określenia czasu przybycia do celu. Sprzęcik mały i tani ale wielki duchem, a w trasach enduro w deszczu i pyle, nie wymiękł. Nie bez znaczenia jest stosunkowo długa praca po ocięciu zew. zasilania.

Turystyka na motocyklu w oparciu o programy nawigacyjne nie ma w sobie tej najważniejszej dozy nieprzewidywalności i przebycia drogowych przygód z błądzeniem w tle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W deszczu to może być lipa ale czy warto wydawać aż taką kwotę extra, zresztą co kto lubi.

 

A jeśli ten goclever nie jest chiński/azjatycki to stawiam zgrzewkę:P

1. w deszu* bedzie lipa na bank

2. zdecydowanie warto, kup nawigacje motocyklową a zrozumiesz

3. chińczyk: tania nawigacja za 150-200zł ze słabym prockiem mała ilością ramu itd kiepsko wykonana itd.

 

*intensywny opad ciągły przez kilka godzin

 

Jest to wg mnie słuszna droga, bo po co przepłacać. Używam Larka jako support mojego nawigacyjnego nosa, w 90% topograficzne rastry (tzw sztabówki), na torze jako zaawansowany lap timer (RaceChrono), standardowej MapMap-y tylko do określenia czasu przybycia do celu. Sprzęcik mały i tani ale wielki duchem, a w trasach enduro w deszczu i pyle, nie wymiękł. Nie bez znaczenia jest stosunkowo długa praca po ocięciu zew. zasilania.

Turystyka na motocyklu w oparciu o programy nawigacyjne nie ma w sobie tej najważniejszej dozy nieprzewidywalności i przebycia drogowych przygód z błądzeniem w tle.

 

jedni lubią grzybki a inni....

 

osobiście wole podziwiać widoki bez motania sie a jak chce zboczyć z trasy to nawigacja mnie nie trzyma za kierownice. na topo jezdze na ATV. po to są nowości min w tej dziedzinie żeby z nich korzystać i ułatwiac sobie życie.

Edytowane przez bart_b

MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy

 

serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne

 

Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...