Choppery, crusiery...

[Cosmoss]

... nie połykam co miesiąc 5000 km i ani myślę zwiedzać nim leśne dukty....

Qrde..kolego..jak będziesz chciał sprzedać...daj znać :icon_mrgreen:

[nurider]

a mi się podoba pozycja "srającej żaby". widziałem dziś filigranowe dziewczę z blond-warkoczem na plecach na zielonej Ninji - zarąbiście wyglądała z tym wypiętym tyłeczkiem :clap:

 

[przemek96]

a mi się podoba pozycja "srającej żaby". widziałem dziś filigranowe dziewczę z blond-warkoczem na plecach na zielonej Ninji - zarąbiście wyglądała z tym wypiętym tyłeczkiem :clap:

I to jest bardzo dobry argument :bigrazz: Dziewczyny na sporty :icon_razz:

[Greedo]

No tak Visuz - na tym forum to same klony Rossiego sa co na kolanie z ci... matki wyjechali i dlatego nie sa pozerami.

 

 

Zajebisty tekst :D

 

A ja lubię kruzery. Tylko takie od 1.8 wzyż, wtedy fajnie jeździ. Miałem okazję przejechać się VTXem 1800 (usera tego forum, sękju men!) i to jest niezły czad. Hamuje, skręca i zapie**ala, nie mówiąc o sile lansu w mieście.

[Prałat]

Już prawie 10-ty rok jeżdżę na takich motocyklach.

1. Yamaha 535

2. Suzuki VZ 800

3. Suzuki VL 800

4. Yamaha XV1600

5. H-D Street Bob 1600.

Zwiedziłem sporo i co najważniejsze - bez problemów. W sumie nawinąłem koło 100tkm. Największy dzienny przebieg wyniósł 1250km, a 1000 zdarzało się wiele razy. I jakoś nie narzekam. Po 1000km nigdy nie bolały mnie plecy, nadgarstki, że o tyłku nie wspomnę. Na spakowanie się zawsze miałem miejsce. Fakt, że na trasie nie pogonię jak na szybkim turystyku czy sportowej maszynie, ale od początku nie tego szukałem. Niech każdy jeździ na tym, co mu odpowiada i tyle.

[Robertso444]

A jak im się spieszy niech wyieżdżją wcześniej (no i na szczęście nie czytam o bulach kręgosłupa )

[Prałat]

A jak im się spieszy niech wyieżdżją wcześniej (no i na szczęście nie czytam o bulach kręgosłupa )

Niektórzy z moich kumpli mają już tak nadwyrężony kręgosłup od pracy czy od nieprzemyślanych zrywów, że nawet w Bentleyu jazda ich będzie męczyć. Motocykl - taki czy inny - nie ma znaczenia.