Adagio Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Mam problem techniczny z motorem k750, nie pali mi na jeden gar, prawy, iskra niby jest dobra, raz pali raz nie, kompresja bardzo dobra. Czy ktoś jest wstanie mi z tym pomóc? Pogoda sprzyja a motor stoi :/ Całą wiedzę wyczerpałem, dawniej ujeżdżałem Urala, wiedzy co do k750 to nie mam aż takiej. Ural był bezproblemowy :/ EDIT: Cylindry po szlifie, wał po szlifie, cylindry w środku lustro, jak odpali to chodzi równo ale tylko na jeden lewy gar. Prawy odzywa się czasami, iskre ma ze zabił by krowę, strzela jak dostanie więcej paliwa a mimo to nie pracuje, jest letni, razem z wydechem wiec czasami przepala. Co do tego co wymieniłeś to tak sprawdziłem pływak i jest ok, iglica ok (gaźniki są fabrycznie nowe), zawory z prawidłowym luzem 10, nie sprawdzałem rozdzielacza (niby iskra idzie i jest ładna to mimo to może być coś nie tak?). A co miał by z tym wspólnego kondensator? Tego nie wiem, bo drugi gar pali jak pisałem wzorowo. Jeżeli macie jeszcze jakieś sugestie to piszcie, za wszelka pomoc wielce dziękuje. Musze w koncu ujarzmić tego drania. EDIT: Świece suche, wymieniałem, wsadziłem też używane, złożyłem go z powrotem. Ale dalej nie jest tak jak być powinno, powietrze z rury w tym garze co kiepsko chodzi jest chłodniejsze o wiele od drugiego wydechu. Nie mam pojęcia co jest nie tak.. Dalej strzela z rury jak przegazuje, wymieniłem kondensatory, nawet wsadziłem dwa, dla lepszego zgromadzenia ładunku, kombinowałem przy gaźnikach też bez efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Mam problem techniczny z motorem k750, nie pali mi na jeden gar, prawy, iskra niby jest dobra, raz pali raz nie, kompresja bardzo dobra. Czy ktoś jest wstanie mi z tym pomóc? Pogoda sprzyja a motor stoi :/ Całą wiedzę wyczerpałem, dawniej ujeżdżałem Urala, wiedzy co do k750 to nie mam aż takiej. Ural był bezproblemowy :/ Jeśli wszystko posprawdzałeś, to pozostał ci aparat zapłonowy i krzywka. Często zdarza się,że końcówka wałka rozrządu na której wykonana jest podwójna krzywka uruchamiająca przerywacz, jest krzywa. W konsekwencji przerwa na stykach jest dla jednego gara większa, dla drugiego mniejsza, czasem dochodzi do minimum i wówczas iskra zanika. Podobny efekt dają krzywki o różnej wysokości. Jedyna rada to przy pomocy czujnika sprawdzić jak jest, ewentualnie poprzez kontrolę przerwy dla każdego garbika. Druga możliwa przyczyna to luźne styki w kopułce. Osobiście stawiam jednak na gaźnik, który daje za bogatą mieszankę. To najczęstsza przyczyna wypadania zapłonów. Radził bym też zastosować dobre świece, np. NGK BP6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adagio Opublikowano 29 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Dzięki, idę próbować dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Podstawa to sprawdzenie prawidlowego punktu zaplonu dla tego cylindra. Samo ustawienie na znaki pierwszego cylindra nie gwarantuje ze zaplon drugiego bedzie we wlasciwym punkcie suwu sprezania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyjo Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Załóż jak masz cewkę dwu sekcyjną od malucha, wywal palec rozdzielacz.Może na początek zamień gaźniki miejscami(jaki masz typ gaźników?), będziesz wiedział czy to przez złą mieszankę.Kiedyś miałem podobna sytuacje, wałek był nie równy( na jeden gar iskra była a na drugi nic), pomogło mocniejsze rozwarcie platynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.