meitras12 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 (edytowane) Witam. Mam juz chyba ostateczne pytanie dotyczace mojego rometa ogar 205. Mianowicie czy to ze jest taki slaby jest raczej na pewno spowodowane tym zaplonem? Dzis jeszcze porzadnie poskrecam i wyreguluje gaznik.Chcialbym jeszcze dodac ze gdy go dzis odpalalem to na popych odpali ale jest strasznie slaby ,a na kopke chce ale tak jakby mu czegos brakowalo. Jeszcze gyd odkrecilem prawy dekiel silnika to iskrownik i magneto bylo cale zalane bo wczesniej lalo sie z gaznika i paliwo wlewalo sie do silnika przez dziurke pod gaznikiem, ale juz porzadnie wszystko podokrecalem i jest ok, nie leje sie. Edytowane 29 Czerwca 2010 przez meitras12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 kolego tą dziurką ma spływać paliwo ale na ziemie pod silnik a nie do silnika, nie wiem jak to jest możliwe :icon_rolleyes: musisz teraz wysuszyć zapłon i wyczyścić styki przerywacza Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek-J8 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 zapłon ustaw 2,8 przed zz,ja zawsze tak ustawiałem i gwizdał na wysokich obrotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meitras12 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 (edytowane) wylalem cale paliwo ktore wlalo sie do silnika i teraz pali bo iskrownik byl benzyna zalany. Jest teraz inny problem gdy troche pochodzi ,jest juz cieply to przy odpalaniu cos stuka. Edytowane 30 Czerwca 2010 przez meitras12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meitras12 Opublikowano 2 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 A gdy pokrece magnetem to w pewnym miejcu cos sie zacina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pypek9 Opublikowano 2 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2010 Mogło pójść łożysko na wale, a wczesniej zapłon był mokry, bo simer przez luz puszczał i się lała mieszanka, a moc uciekała.. pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 3 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2010 (edytowane) A gdy pokrece magnetem to w pewnym miejcu cos sie zacina. Prawdopodobnie któryś pierścień haczy o okno w cylindrze. Może też któraś cewka iskrownika obciera o magneto w danym miejscu, może przekładnia sprzęgłowa haczy itd. Możliwości jest wiele. Edytowane 3 Lipca 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meitras12 Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Gdy odkrece swiece to normalnie sie kreci,bez zacinania ,a gdy przykrece z powrotem to znowu sie zacina wtedy gdy tlok wysunie sie max do gory tak jakby swieca go blokowala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki69 Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 A może to po prostu kompresja? :D :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meitras12 Opublikowano 4 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Chyba tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 4 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2010 Chyba tak. Zrzuć głowice i cylinder, 10 minut roboty a jedną możliwość wykluczysz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.