Honda CR250R 01` zgasła w czasie jazdy...

[crossowiec]

Witam forumowiczów, zwracam sie do Was z zapytaniem odnośnie mojej maszyny, tak jak w temacie

 

dzisiaj w czasie jazdy, ani szybkiej ani wolnej, poprostu normalnie w czasie przyspieszania, nagle moto zachowało sie jak by ktos zdjął fajke ze świecy...zgasło w czasie jazdy, i tak kilka sekund sie toczylem bez gazu....dobrze ze na czwartym biegu, to manipulujac manetka gazu wkoncu powoli zaczela łapac, zredukowałem na trójke i tak powoli sie dotoczyliśmy do domu, motor nie wchodzi na obroty w ogóle tylko zaczyna sie dławić dusic, nie strzela nic ani nie prycha, poprostu w czasie raptownego dodania gazu efekt jest taki jak wczesniej, gaśnie, jak by ktoś zdejmował fajke ze świecy...

 

czy ktoś moze pomóc co jest nagle nie halo?

dodam że tłoczysko nówka sztuka dopiero co dotarta, 3 dni temu wstawiony tłok, oraz nowe płytki zaworu membranowego ten który jest przed gaźnikiem od strony cylindra

 

ja bym obstawiał że moze cos sie przytkało, syf ze zbiornika, choć paliwa pełen zbiornik niemal, a moze któras płytka mogła sie poluzowac i przytkała dysze? w poniedziałek z rana spróbuje przefukac gaźnik sprezonym powietrzem, ale jesli macie jakies pomysły to z góry dziekuje za pomoc...pozdr

 

[major000]

zacznij od zmiany świecy

[crossowiec]

majorze robiłem to za dnia jeszcze, bez efektów, to samo

[baba_zanetti]

przede wszystkim to sciągnij wężyk z gaźnika i zobacz czy paliwo swobodnie z niego płynie. Jeśli kompresja jest mocna czyli nie wyczuwasz zmian na kopniaku to skończy sie pewnie na wyjęciu gaźnika i czyszczeniu, może to być również nieszczelność tej membrany.

[crossowiec]

zdjąłem węzyk z gaźnika, paliwo płynie jak rzeka, wiec w tym nie ma problemu to wykluczam, tłok tez odpada bo kompresja jest poetycka, żadnych zmian nie stwierdzam

filtr powietrza w sumie tez odrzucam, bo tak nagle to nie zgasł by sprzet od nieczystego filtra, zreszta wczoraj go wyjalem i byl czysty, w takim stanie jak i przed awaria gdy wszystko smigało

 

no więc pozostaje chyba kwestia gaźnika, i ew zaworu membranowego, jutro powalcze z tym, wole sam obejrzec najpeirw niz znowu jechac do machera :/

 

tylko jesli mozecie to poradzcie gdzie szukac przyczyny w gaźniku, ze tak nagle moto zgasło a pozniej to juz tylko pyrkocze

czy iglica mogła sie przestawić? nie wiem w zasadzie na ktorym zabku jest, ale jesli jutro uda mi sie ją wyjac to dam znak co i jak

czy jaka dysza mogla sie przytkac i stad taki objaw, ze przy ostrym ruchu manetka moto gasnie? i nie wchodzi wogole na obroty?

ktore miejsca przedmuchac najlepiej sprezonym powietzrem, rozumiem ze w meijsce srubki od regulacji skladu mieszanki, a czy moge np dmuchnac w ten otwór gdzie wchodzi wezyk z baku do gaźnika?

 

no i czy tez w ta srube od regulacji przepustnicy mozna dmuchnac, słyszalem ze chyba nie bardzo

 

zawór tez sprobuje oszacowac jutro czy zadna plytka sie nie odczepila, jesli dam rade gaźnik wyjąc

[Rams]

Miałem podobny problem w swoim motorze, stało mi się tak w terenie a do domu miałam z 30km. Zastanawiałem się co zrobić, motor spokojnie chodził na ssaniu, więc zapaliłem motor wyciągnąłem ssanie na full i zacząłem kręcić roll gazem, motor kilka raz się zakrztusił i po kilu kręceniach gazem motor zaczął chodzić normalnie.

[Digidy]

 

 

tylko jesli mozecie to poradzcie gdzie szukac przyczyny w gaźniku, ze tak nagle moto zgasło a pozniej to juz tylko pyrkocze

 

 

 

mam ten sam objaw, ale dopiero jak przekroczę ok 100 km/h

 

 

czy też wtedy Tobie kopci moto?

 

 

jak ostygnie po godzinie to wraca do normy

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez Digidy

[michoa]

crosowiec ja bym wykręcił gaźnik i zrobiłmu kompleksowe czyszczenie

 

nie powiem ci dokładnie jak go sie rozkręca bo akurat takiego nie miałem w rękach ale na 99% ma wykręcane dysze (dysza to taka jakby mosięźna śruba z dziurką ) to wykręcić dysze i przedmuchaj kompresorem

 

a potem przedmuchaj wszystkie kanał gdzie były dysze wkręcone, zaworek iglicowy i powinno być git

[Digidy]

crosowiec ja bym wykręcił gaźnik i zrobiłmu kompleksowe czyszczenie

 

nie powiem ci dokładnie jak go sie rozkręca bo akurat takiego nie miałem w rękach ale na 99% ma wykręcane dysze (dysza to taka jakby mosięźna śruba z dziurką ) to wykręcić dysze i przedmuchaj kompresorem

 

a potem przedmuchaj wszystkie kanał gdzie były dysze wkręcone, zaworek iglicowy i powinno być git

 

 

ja mam takie same objawy jak crosowiec, ale czy to może być winny u mnie gaźnik? kompresorem nie dmuchałem,

Edytowane 27 Czerwca 2010 przez Digidy

[crossowiec]

rams spróbuje jutro tej metody delikatnie

 

digidy czy kopci to nie zauwazylemw czoraj gdy to sie stało aby kopcił, dzisiaj jak jest zimny to kopci troche ale to zawsze tak mam jak jest zimna, norma

 

michoa no wlasnie to musze zrobic napewno przedmuchac gaźnik porządnie, i wtedy sie zobaczy, przy okazji opatrze zawór membranowy,

 

a jak mówicie, przestawiać położenie iglicy, czy zostawić jak jest, bo jak odebrąłem moto od machera to szła wściekle, więc moze iglica sie nie przestawiła i lepiej jej nie dłubac?

[baba_zanetti]

Jeśli iglica siedzi dobrze w przepustnicy (bo teoretycznie mogła sie wypiąć albo złamać) to jej położenia nie zmieniaj. Najważniejsza jest drożność kanałów w gaźniku i dysz, czyli najpierw wykręcasz dysze przedmuchujesz ją, a potem dmuchasz w kanał z którego ją wykręciłeś. Dobrze jest wyposażyć się w CARB Cleaner czyli bardzo agresywny zmywacz. Najpierw psikasz nim w otwór by za chwilę dmuchnąć powietrzem, ładnie wtedy widać gdzie są ujścia tych kanałów i czy są drożne. W króciec którym dochodzi paliwo do gaźnika lepiej nie dmuchać bez zdemontowania i rozebrania gaźnika. Jeśli wiesz jak to przy składaniu warto sprawdzić poziom pływaka i to właściwie całe czyszczenie gaźnika.

[major000]

A sprawdzałeś czy w ogóle masz iskrę? Jeśli iskra jest to czyść gaźnik ale nie dmuchaj w niego przez otwór wejścia benzyny, musisz go rozebrać. W gaźniku nic nie przestawiaj, popatrz czy wody nie ma. W ogóle żeby być pewnym że to problem z paliwem wstrzyknij paliwko do cylindra i spróbuj odpalić, jak będzie chciał palić to znaczy że gaźnik trzeba czyścić.

[Digidy]

ja kupowałem nową świece i coś słaba iskra właśnie była wczoraj(przez miesiąc było OK), zmieniłem na starą i jest ok,

[crossowiec]

panowie dziekuje wszystkim za porady, problem już rozwiązany

 

otóż zakłócenia powodował zawór membranowy, wstawione były złe płytki, zbyt wiotkie, i zaczęły sie już szczerbic i odczepiać

 

teraz wstawione juz takie jak nalezy:)

dodatkowo kupilem swieczke irydową zeby nie było kłopotów ze swieca

 

dzieki i temat mozna zamknać, pzodrawiam