wojtekr1 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Witam,jak w tytule,problem polega na dziwnym odglosie wydobywajacym sie z silnika.Najpierw wydawalo mi sie ze jest to miedzy 4-6 tys obrt (ddrrrrrrrrrrr)i jest to dosc glosne i nie mile dla ucha.Ponizej 4 tys cichutko,powyzej 6 raczej tez,chociaz moge sie mylic bo zaglusza to ryk silnika.Wczesniej nic takiego nie mialo miejsca.R1 caly czas ma swoja moc oraz utrzymuje rowno broty,nie kopci! Bylem juz nawet u mechanika czy to nie panewka,ale odrzucil ta opcje i powiedzial ze R1 tak chodzi,ale wczesniej tego nie mialem.Zrobilem juz ponad tysiac km i to dosc ostrej jazdy,wiec gdyby to byla panewka to raczej by juz padla. Co to moze byc??? Dodam,ze 2 dni temu zostal zalozony nowy lancuszek rozrzadu na D.I.D,sprawdzone luzy zaworowe i w dalszym ciagu jest ten halas.Co gorsza slychac go juz na biegu jalowym powyzej 4 tys obrt. co mam robic jesli to panewka????? Z gory dzieki za pomoc!! Ps. najbardziej jest on slyszalny podczas jazdy tak od 4tys. wali dosc glosno!! zapomnialbym,przy zmianie rozrzadu,zauwazony zostal luz walu na boki tak ze 3mm.Czy to normalne??? jesli nie to czym to moze byc spowodowane???? Yamaha R1 2000r.,23000tys km. Przy 19000 tys zmienialem skrzynie biegow. Moze bardziej sprecyzuje ten odglos dobiegajacy podczas jazdy powyzej 4tys obrt.,jest on bardzo podobny do odglosu pompy paliwa kiedy juz nie ma cieczy i pracuje na such tylko o wiele mocniejszy i glosniejszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patrykt7 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 (edytowane) Luz na wale na boki powinien być i jest pożądany, a dlaczego to już inna historia. Co do stuków to ja nie wiem co Wy z tymi silnikami robicie... pałujecie na niedogrzanych silnikach, jeździcie na gumie a potem 'coś stuka, co mam robić' Najpierw trzeba się nauczyć podstawowej obsługi i przeznaczenia motocykla. Bo to, że na wyświetlaczu temp. pokaże się 75*C nie oznacza, że silnik jest nagrzany, olej nadal jest niedogrzany, temp. na wyświetlaczu to temp. cieczy chłodzącej a nie silnika! takich tematów od rozpoczęcia sezonu 2010 było już tyle, że głowa mała. Co Wy wyczyniacie? Bo nikt mi nie wmówi, że tyle motocykli już się popsuło z powodu wady fabrycznej. Gdzieś leży przyczyna, a najprędzej to w eksploatacji motocykla. Pozdrawiam Edytowane 17 Czerwca 2010 przez patrykt7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekr1 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Pewnie masz racje,ale akurat w moim przypadku to jest juz 3 moj motocykl i wiem jak sie znimi obchodzic,olej co 6tys km(zawsze motul),silnik rozgrzany dopiero palowanie itd.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba13 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Witam . Niedawno był podobny temat , z tego co pamiętam winny okazał sie łańcuszek pompy który tarł o pobliską blachę . Cytuj Junak dla każdego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audioterrorysta Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 ostatnio ziomek na tym forum zmieniał łańcuch pompy oleju bo stary wyciągnięty walił o karter (?). Poszukaj tego tematu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtekr1 Opublikowano 17 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Zagladalem tam juz w ten temat,ale niestety u mnie ten lancuch jest w porzadku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.