Nie mogę zrobić przeglądu... Czy mogę???

[swiezak90]

Witam!

 

Ostatnio podjechalem na stacje diagnostyczna w celu zrobienia przegladu i okazalo sie ze nie mam tabliczki informacyjnej (takiej blaszki na ramie) i facet powiedzial ze nie moze bez tego zrobic przegladu.

Co na tej blaszce jest ze jest taka konieczna??? Nr ramy sie zgadza..

Powiedzial mi ze w WK mam sobie to zalatwic. Moze dlatego ze moto bede rejestrowal w Lodzi a przeglad chcialem zrobic w miescinie pod lodzia gdzie tzmczasowo trzymam moto. Ma to cos do rzeczy??? W lodzi zrobili by ten przeglad???

Czy rzeczywiscie nie bedzie problemu i jakos odzyskam te tabliczke w WK???

 

Teraz druga sprawa do motoru nie dostalem karty pojazdu...

Mam dowod rej., fakture VAT, umowe kupna, zaswiadczenie o wpisie do ewidencji...

Czy to wystarczy do zarejestrowania moto??? Czy beda jakies problemy???

 

Kurde nie wiem co robic..:( nie moge zarejestrowac bo nie ma przegladu a czas leci...

Nie wspomne o OC ale to odrebna sprawa...

 

Bede bardzo wdzieczyny za wszystkie porady i informacje..

Z gory dziekuje za pomoc...Pozdrawiam

[Swiety]

Kolego widzę że jesteś jeszcze młody i pierwszy raz robisz przegląd. Czasami da się to zalatwić w dużo lepszej atmosferze. :bigrazz: Może diagnosta szukał powodu, a ty nie zajarzyłeś :biggrin:

[Gość josha]

Tabliczka jest konieczna. Szukajka, bo z tego co pamiętam, temat niedawno był przerabiany

[jeszua]

a może diagnosta nie potrafił jej znaleźć? albo masz naklejkę, a nie tabliczkę? wróżenie z fusów. dowiedz się gdzie tabliczka / naklejka powinna być i sprawdź sam, skoro dotychczas nawet nie wiedziałeś o takim bycie...

karty pojazdu możesz nie mieć, jeśli nie była wydana. powinna być o tym adnotacja w dowodzie rejestracyjnym, jeśli mnie pamięć nie myli. w innym przypadku - wracasz do sprzedawcy

jsz

[swiezak90]

No właśnie...szukałem na forum i jest kilka tematów z tym że tak jak tutaj jedna osoba mówi że konieczna a inne osoby że nie potrzeba....

 

Jestem młody...nie ukrywam...każdy po kolei wszystkiego się uczy prawda..musi być w końcu ten pierwszy raz:P W sumie Swiety może i masz rację nie pomślałem o takim załatwieniu sprawy. (Za bardzo sie stresowałem :D).

 

Co do diagnosty to wydaje mi się że wiedział czego szuka i gdzie..od razu powiedział że co z tą tabliczką bo zostały po niej tylko otwory mocujące. Ja osobiście nie mam pewności czy w tym miejscu powinna być ale rzeczywiście tak to wygląda. Ehh zakręcony jestem jak naleśnik...co do karty jeszua masz racje jest napisane czarno na białym że karty nie wydano. Wystarczyło spojrzeć a nie panikować.:)

 

No i teraz jak w końcu z tą tabliczką...potrzebna czy nie...mam sie zgłosić do WK i tracić czas na jej odzyskanie??? Czy jechać na inną stacje i tam może diagnoście nie będzie potrzebna (ewentualnie to co Swiety radzi..)???

 

Dla jasności moto to Kawasaki zx6 z 96roku.

 

Dzięki kolegom wyżej za wszelkie porady.

[Dav!doV]

a jedna stacje diagnostyczna masz w poblizu? Przejedz sie do nastepnej.

[hubertmtx]

Tabliczka powinna być z prawej strony na ramie, przy głowce ramy przymocowana na dwa nity... przynajmniej tak ma kolega ;)

[jeszua]

skoro tabliczki nie ma, a dziury są - pisać wniosek o wydanie zastępczej na stacji diagnostycznej

jsz

[adam_o2o]

Tabliczka nie jest potrzebna, przynajmniej tak było 3 lata temu. Robiłem badanie samochodu który nie miał tej tabliczki. Diagnosta powiedział że wymagana nie jest ale...

-może przyczepić się policja za brak podczas kontroli gdyby sprawdzali Ci numery.

-a jeśli chodzi o wydanie tabliczki to diagnosta mi mówił że on wystawia mi jakiś papier i z tym udaję się do WK po wydanie duplikatu.

Podjedź do innej stacji od razu pogadaj z diagnostą że nie masz tej tabliczki i co masz zrobić i czy może podbić Ci badania i załatw sprawę z tabliczką.

Do podbicia badań diagnosta musi sprawdzić numery a te przecież może (nawet musi) odczytać nie z tabliczki a z ramy/silnika.

[swiezak90]

Witam!

A więc dzisiaj załatwilem przegląd...na szczęście:) Facet trochę miał wątpliwości ale koniec końcem mam pieczątke i podpis:) Trochę makaronu na uszy:) i nawet nie musiałem przepłacać:)

Tak więc dzięki wszystkim za porady pozdrawiam i śmigam zarejestrować moto.

życzę szerokości

 

[moonraker]

Czyli jednak "...co kraj to obyczaj...", dzisiaj też robiłem badania techniczne i diagnosta nie interesował się w ogóle tabliczką znamionową, której nie mam (tzn mam ale stoi na niej napisane coś w stylu "motocykl nie przeznaczony do jazdy po drogach publicznych...")

[Swiety]

No to do szybkiego zobaczenia na ulicy... :biggrin: