Skocz do zawartości

Miałem wypadek


jimi11
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Krzysztofie,lękam się....ale czy jechałeś w kamizelce?Wyłączyłeś kluczykiem czy guzikiem?

Jestes Zuch chłopak,dasz sobie radę...teraz możesz łoić na torze.

Czuj Czuj Czuwaj!

 

;)

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysztofie,lękam się....ale czy jechałeś w kamizelce?Wyłączyłeś kluczykiem czy guzikiem?

Jestes Zuch chłopak,dasz sobie radę...teraz możesz łoić na torze.

Czuj Czuj Czuwaj!

 

;)

Wariatku najdroższy, tylko Ty szlochasz nad losem biednego Krzywera :notworthy:

Nie lękaj się, wyłączyłem guzikiem, jechałem w rozpiętej kurtce, nie spiętej ze spodniami, bo gorąco :bigrazz:

Koleś bardzo w porządku, zapytał czy nic mi nie jest, nie wzywał policji, zapytał tylko czy nie dryniłem wcześniej :biggrin:

Ja się lękam za to czy zdążę moto przygotować do jazdy na przyszły weekend. Ale zrobie co w mocy mej :crossy:

Edytowane przez krzywer

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh... Oczywiście pierwszy motocykl, pierwszy wyjazd do pracy i ... miało być tak pięknie :P. Jak to w pracy wyszłam sobie na papierosa i patrzę co robi baba za kierownicą duuużego tranzita (czy jak to się pisze) a ona jedzie i nie patrzy, dobrze że krzyknęłam aby zahamowała bo miałabym po wydechu i tyle mojego Sprzętu, uff nikomu się nic nie stało. Mało tego po południu doszłam do wniosku że trzeba przestawić się w cień coby nie było za gorąco. Przejechałam kawałek na puste miejsce parkingowe i zobaczyłam gościa z chłopcem na oko 4 lata. Zatrzymałam się i poprosiłam grzecznie coby się przesunął bo chciałam zaparkować. On "ok" i odszedł może z metr od danego miejsca, po czym ja delikatnie ruszyłam i chłopiec doskoczył mi do motocykla. No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;)

Edytowane przez VeroniCa-er5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;)

 

No to dobrze, że tylko tyle. A w przyszłości na parkingu używaj tylko tylnego hamulca. Nawet ten z er5 się do tego świetnie nadaje ;)

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eh... Oczywiście pierwszy motocykl, pierwszy wyjazd do pracy i ... miało być tak pięknie :P. Jak to w pracy wyszłam sobie na papierosa i patrzę co robi baba za kierownicą duuużego tranzita (czy jak to się pisze) a ona jedzie i nie patrzy, dobrze że krzyknęłam aby zahamowała bo miałabym po wydechu i tyle mojego Sprzętu, uff nikomu się nic nie stało. Mało tego po południu doszłam do wniosku że trzeba przestawić się w cień coby nie było za gorąco. Przejechałam kawałek na puste miejsce parkingowe i zobaczyłam gościa z chłopcem na oko 4 lata. Zatrzymałam się i poprosiłam grzecznie coby się przesunął bo chciałam zaparkować. On "ok" i odszedł może z metr od danego miejsca, po czym ja delikatnie ruszyłam i chłopiec doskoczył mi do motocykla. No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;)

A z ciekawości - czy ojciec dziecka poczuł sie jakoś do odpowiedzialności?

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie za grosz honoru nie mają. Nie upilnuje latorośli, więc konsekwencje powinien ponieść. A gdyby tak z drugiej strony - mały wpadł pod motockl, nie daj boże przewracający się? :banghead:

Masakra.

No ale nie o tym ten temat traktuje. Ważne, że nic sobie nie zrobiłaś, straty małe, a stałaś się bogatsza o nowe doświadczenie :bigrazz:

Ja też właśnie kompletuję części do naprawy mojego moto :)

Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom!

 

dmnz.jpg <== kliknij i polub :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tiaaaaaaa... ode mnie dostał reprymendę delikatnie mówiąc, powiedział przepraszam, a gdy ja na chwilę odwróciłam głowę coby znajomego poprosić o podniesienie motocykla tatuś dziecka ........ zniknął... ale pamiętam go... hehe

 

 

taaa, najlepiej umyć ręce, lepiej nie myśleć jakby się zachował jakbyś w czasie nie zareagowała.. dobrze, że ucierpiało tylko to lusterko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, bo gdyby nie moja reakcja to nie mam pojęcia coby się stało i na dobrą sprawę nie chcę o tym myśleć, bo mogłaby być z tego tragedia. Jakby nie patrzeć to nie jest 5kg wagi tylko 200. A nie miałam pojęcia czy dzieciak mi się przytuli do opony czy się zatrzyma. No ale tak jak już powiedzieliśmy wszystko dobrze się skończyło ;).

 

Oby nie więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z ciekawości - czy ojciec dziecka poczuł sie jakoś do odpowiedzialności?

 

 

No ale co?Alimenty miał płacić? :icon_mrgreen:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...