Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 Krzysztofie,lękam się....ale czy jechałeś w kamizelce?Wyłączyłeś kluczykiem czy guzikiem? Jestes Zuch chłopak,dasz sobie radę...teraz możesz łoić na torze. Czuj Czuj Czuwaj! ;) Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 (edytowane) Krzysztofie,lękam się....ale czy jechałeś w kamizelce?Wyłączyłeś kluczykiem czy guzikiem? Jestes Zuch chłopak,dasz sobie radę...teraz możesz łoić na torze. Czuj Czuj Czuwaj! ;) Wariatku najdroższy, tylko Ty szlochasz nad losem biednego Krzywera :notworthy: Nie lękaj się, wyłączyłem guzikiem, jechałem w rozpiętej kurtce, nie spiętej ze spodniami, bo gorąco :bigrazz: Koleś bardzo w porządku, zapytał czy nic mi nie jest, nie wzywał policji, zapytał tylko czy nie dryniłem wcześniej :biggrin: Ja się lękam za to czy zdążę moto przygotować do jazdy na przyszły weekend. Ale zrobie co w mocy mej :crossy: Edytowane 22 Lipca 2010 przez krzywer Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 22 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2010 No to dobrze, ze tylko zebrales doswiadczenia i powodzonka w skladaniu do przyszlego tygnia. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeroniCa-er5 Opublikowano 23 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2010 (edytowane) eh... Oczywiście pierwszy motocykl, pierwszy wyjazd do pracy i ... miało być tak pięknie :P. Jak to w pracy wyszłam sobie na papierosa i patrzę co robi baba za kierownicą duuużego tranzita (czy jak to się pisze) a ona jedzie i nie patrzy, dobrze że krzyknęłam aby zahamowała bo miałabym po wydechu i tyle mojego Sprzętu, uff nikomu się nic nie stało. Mało tego po południu doszłam do wniosku że trzeba przestawić się w cień coby nie było za gorąco. Przejechałam kawałek na puste miejsce parkingowe i zobaczyłam gościa z chłopcem na oko 4 lata. Zatrzymałam się i poprosiłam grzecznie coby się przesunął bo chciałam zaparkować. On "ok" i odszedł może z metr od danego miejsca, po czym ja delikatnie ruszyłam i chłopiec doskoczył mi do motocykla. No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;) Edytowane 23 Lipca 2010 przez VeroniCa-er5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;) No to dobrze, że tylko tyle. A w przyszłości na parkingu używaj tylko tylnego hamulca. Nawet ten z er5 się do tego świetnie nadaje ;) Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 eh... Oczywiście pierwszy motocykl, pierwszy wyjazd do pracy i ... miało być tak pięknie :P. Jak to w pracy wyszłam sobie na papierosa i patrzę co robi baba za kierownicą duuużego tranzita (czy jak to się pisze) a ona jedzie i nie patrzy, dobrze że krzyknęłam aby zahamowała bo miałabym po wydechu i tyle mojego Sprzętu, uff nikomu się nic nie stało. Mało tego po południu doszłam do wniosku że trzeba przestawić się w cień coby nie było za gorąco. Przejechałam kawałek na puste miejsce parkingowe i zobaczyłam gościa z chłopcem na oko 4 lata. Zatrzymałam się i poprosiłam grzecznie coby się przesunął bo chciałam zaparkować. On "ok" i odszedł może z metr od danego miejsca, po czym ja delikatnie ruszyłam i chłopiec doskoczył mi do motocykla. No to ja gwałtownie na hamulec, motocykl się zatrzymał, szarpnął do przodu i w bok, i ....... upadł. Nikomu nic się nie stało, a w motocyklu tylko lusterko i kierunkowskaz pękł ale nawet ryski nie ma. Więc kierunek sklejony, lusterko na poniedziałek, to jest ok. ;) A z ciekawości - czy ojciec dziecka poczuł sie jakoś do odpowiedzialności? Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeroniCa-er5 Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 tiaaaaaaa... ode mnie dostał reprymendę delikatnie mówiąc, powiedział przepraszam, a gdy ja na chwilę odwróciłam głowę coby znajomego poprosić o podniesienie motocykla tatuś dziecka ........ zniknął... ale pamiętam go... hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 Ludzie za grosz honoru nie mają. Nie upilnuje latorośli, więc konsekwencje powinien ponieść. A gdyby tak z drugiej strony - mały wpadł pod motockl, nie daj boże przewracający się? :banghead: Masakra. No ale nie o tym ten temat traktuje. Ważne, że nic sobie nie zrobiłaś, straty małe, a stałaś się bogatsza o nowe doświadczenie :bigrazz: Ja też właśnie kompletuję części do naprawy mojego moto :) Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paniSylwia Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 tiaaaaaaa... ode mnie dostał reprymendę delikatnie mówiąc, powiedział przepraszam, a gdy ja na chwilę odwróciłam głowę coby znajomego poprosić o podniesienie motocykla tatuś dziecka ........ zniknął... ale pamiętam go... hehe taaa, najlepiej umyć ręce, lepiej nie myśleć jakby się zachował jakbyś w czasie nie zareagowała.. dobrze, że ucierpiało tylko to lusterko :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeroniCa-er5 Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 Dokładnie, bo gdyby nie moja reakcja to nie mam pojęcia coby się stało i na dobrą sprawę nie chcę o tym myśleć, bo mogłaby być z tego tragedia. Jakby nie patrzeć to nie jest 5kg wagi tylko 200. A nie miałam pojęcia czy dzieciak mi się przytuli do opony czy się zatrzyma. No ale tak jak już powiedzieliśmy wszystko dobrze się skończyło ;). Oby nie więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywnie Zakrecony Wariat Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 A z ciekawości - czy ojciec dziecka poczuł sie jakoś do odpowiedzialności? No ale co?Alimenty miał płacić? :icon_mrgreen: Cytuj "Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzywer Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 No ale co?Alimenty miał płacić? :icon_mrgreen: A ja już nie wiem co on tam z Werą wyprawiał na tym parkingu... Wera, przyznaj się :bigrazz: Cytuj Na pohybel wszystkim zdradliwym sukom! <== kliknij i polub :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeroniCa-er5 Opublikowano 24 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2010 hehehe... no dzięki Bogu nic nie wyprawiał :P nie mój typ :D. Jestem wybredna xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 27 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Veronica - a nie myslalas zeby zalozyc gmole? Te dedykowane do Twojego moto kosztuja cos ok 300zl, ale moze jakis znajomy by pospawal? Ja swoje baaaardzo chwale i to w GPZ. Nie wygladaja ladnie, ale za to chronia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VeroniCa-er5 Opublikowano 27 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Tak myślałam o gmolach i czekam właśnie na nie :) Nasz forumowy kolega spawa :), bo nigdzie na allegro nie mogłam ich znaleźć. Jakoś na dniach pewnie będę już miała :). Hero :D taki szok to nie szok :P hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.