ponczo Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 powiem wam Tak sprej wszystko fajnie tylko jak później pojedziesz do wulkanizatora to jeszcze będą ci felgę czyścić plus kasa za czyszczenie. Sznurki fajna sprawa pompujesz oponę dajesz trochę kleju na niego i wbijasz w dziurę W wulkanizacji samochodowej używa się tylko sznurków z klejem ponieważ tak na prawdę one najlepiej trzymają i na oponie można dalej jeździć bez zmieniania "oczywiście jeśli sprawa chodzi o sznurki " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 powiem wam Tak sprej wszystko fajnie tylko jak później pojedziesz do wulkanizatora to jeszcze będą ci felgę czyścić plus kasa za czyszczenie. Taaa całe 2 zł. Nie wiem czego ty używałeś ale ja po zmianie kapcia przetarłem szmatką i gites. Za wymianę zapłaciłem tyle co normalnie. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantom Opublikowano 23 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2010 Taa, mi też chodziło o sznurki. Zamówiłem sobie ten zestaw za 4 dychy, teraz w kufrze wożę spray. Obejrzę, potrzymam jedno i drugie i zobaczę co wozić ze sobą :icon_biggrin: Jak widzę zdania są podzielone. Nie dziwię się że piszą, że to sposób doraźny na dojazd. Pękałbym rozwijać średnie i wyższe prędkości na naprawianej oponie, chociaż czytałem, że goście odwijają ostro na takich gumach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jjacks Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 Mam zestaw bez kleju mimo że instrukcja do niego wspomina coś o nim. Za to ten sznurek jest w takiej mazi mocno kleistej oblepiony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 (edytowane) A po co cokolwiek wozić - lepszym rozwiązaniem jest po prostu wykup assistance. Edytowane 29 Czerwca 2010 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2010 A po co cokolwiek wozić - lepszym rozwiązaniem jest po prostu wykup assistance. Szczególnie gdzieś w lesie :) czy innym tym podobnym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 No nie wiem czy ktoś jeździ po lesie szosowymi motocyklami. A jeśli chodzi o asfalt przez las to wyciągasz GPS z biedronki za 130zł dzwonisz i podajesz gdzie jesteś. Nie dość że nie będzie trzeba nic robić to jeszcze zaoszczędzi się na benzynie bo odwiozą cię na chatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 A co myślicie na temat sznurów do wulkanizacji. Coś w tym rodzaju http://www.sklepmotonet.pl/p/pl/aa0123/zes...zator+maly.html Czy takie dwa pojemniki CO2 napełnią koło ? Hmm. Mam taki zestaw i jestem z niego bardzo zadowolony. Niestety miałem już okazję przetestować jego używanie. Opona załatana tym wynalazkiem przejechała już jakieś 1500 km i jest ok. Samo łatanie zajeło jakieś 10 minut. Co do pojemników, spokojnie wystarczy żeby dojechać do jakiś stacji i dopompować koło. Cytuj "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 .....A jeśli chodzi o asfalt przez las to wyciągasz GPS z biedronki za 130zł dzwonisz i podajesz gdzie jesteś. Nie dość że nie będzie trzeba nic robić to jeszcze zaoszczędzi się na benzynie bo odwiozą cię na chatę. To co piszesz brzmi zachęcająco. Jedno tylko pytanie, korzystałeś osobiście czy tylko słyszałeś, że tak dobrze assistance działa. Swoją drogą wolę wozić zestaw do naprawy opon niż gdzieś czekać kilka godzin na pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2010 Tja... pojadę do Chorwacji i tam na pewno przyjedzie assistance z PZU. Wolę kupić sznurek do łatania, niż czekać ileś godzin na super wypasione assistance za ileśtam €. Urlop jest zbyt cenny ;) Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.