Kominiarka

[tmi]

Ta kominiarka Sparka o której mówicie niezbyt nadaje się na upalne dni, raz założyłem w taki dzień i po jendym kilometrze stałem na poboczu i ją ściągałem. Natomiast takie pogody jak teraz są czyli 10-18 stopni spisuje się super. Jest elastyczna przez co na szyji dość skutecznie nie przepuszcza wiatru dlatego zastanawiam się czy jest sens kupować Rukke z windstoperem na chłodniejsze dni.

[duddits]

Ktoś już polecał poczytać test na motogenie, ja również polecam.

 

Osobiście jeżdżę w zasadzie cały rok (taki układ), więc szukałem czegoś co sprawdzi się zarówno przy temperaturach oscylujących wokół zera jak i w cieplejsze dni (wiadomo, w ekstra upały nie sprawdza się nic :)) i powiem, że RUKKA w naszym klimacie sprawdza się naprawdę świetnie. Dół wykonany z tkaniny typu windstopper, góra w zależności od wersji: coolmax lub thermolite. Co najważniejsze kominiarka jest długa i nie ma szans by "wylazła" spod kołnierza, choćby nie wiadomo jak kręcić na boki głową, czego niestety nie mogę powiedzieć o innych swoich kominiarkach. Zawsze są trochę za krótkie, a te trochę robi dla mnie różnicę przy +2 st. C :)

 

Wiem, jest cholernie droga, ale dla mnie warta tych pieniędzy. Jest na tyle uniwersalna, że tylko w najgorętsze dni polecałbym zostawiać ją w domu. Przez większą część roku jeździ mi się w niej bardzo komfortowo.

[Gość Saul]

W upalne dni to ja raczej nie będę jeździł w kominiarce

 

Podobno nie jest to najlepsze rozwiązanie

[duddits]

Podobno nie jest to najlepsze rozwiązanie

Choćby dla zwykłej higieny.

Zawsze to lepiej zapocić kominiarkę niż prać wyściółkę kasku (co i tak raz na jakiś czas zrobić się powinno).

[Gość Saul]

Ale też ze względów zdrowotnych (innych niż higiena). W cieple dni w kasku ciepło, w tułów ciepło, a w szyje bez kominiarki wieje powietrze, a przy pewnych prędkościach jest zimne. Podobno przez taką różnicę temp, ktoś dostał porażenia nerwu twarzowego.

[Vector]

Hmm. Mi jak na razie parę ładnych lat udaje się z powodzeniem śmigać bez kominiarki, bez porażenia nerwów i jak na razie raka krtanii :biggrin:

[moto-akcesoria]

Witam,

zdecydowanie ze względu na parametry jak i cenę mogę polecić kominiarkę Probiker'a:

 

http://www.moto-akcesoria.pl/kominiarka-mo...robiker,p,25489

 

Górna jej część jest wykonana z oddychającego materiału, który zapewnia komfort i higienę, natomiast dolna, zachodząca aż za potylicę z materiału, który nie przepuszcza wiatru.

Cena - 89zł

 

Jeżeli komuś bardzo zależy na markowej to identyczna Rukki:

 

http://www.moto-akcesoria.pl/kominiarka-mo...max-hood,p,3648

 

Cena - 163zł :)

 

Pozdrawiam

[pakeroso]

To jak to jest, przecież te kominiarki (Probiker czy Brubeck) to 100% plastik.

Nie mam żadnego doświadczenia z kominiarkami, ale przykład skarpetek - jeśli pochodzimy sobie przez pół dnia w takiej plastikowej (polyester), to tak zacznie capać, że muchy z żyrandola spadają. Natomiast w takiej naturalnej (bawełna, jedwab) jest całkowicie inaczej :wink:

[pawelekmal]

Jaki plastik? Ktoś jednak rozkmniał z czego zrobić odzież termoaktywną. Ja mam sporo bielizny Brubecka (spodnie długie, 3/4, bokserki, t-shirt, bezrękawnik, kominiarka), którą od kilku lat noszę do jazdy na nartach. Od tego sezonu też na moto, od kiedy się chłodniej zrobiło i sprawdza się w 100% pozytywnie. Dzięki jonom srebra jest bardziej higienicznie i nie capi.

Widzę, że kominiarka Probikera jest tak jak piszesz w 100% z polyestru. Moja Brubecka jest z: 62%poliamid, 36%polipropylen, 2%elastan i polecam ją, jest bardzo dobra.

[Tazzman]

uzywalem wiele kominiarek.. od tych najtanszych bawelnianych (dosc niewygodne ze wzgledu na grubosc materialu jak i szwow) po aktualne, z ktorych jestem na maxa zadowolony..

Cienka brubeck na delikatnie chlodniejsze dni (nie poci sie i chroni przed wiatrem)

oxford chiilout kolnierz+kominiarka na zajebiscie chlodne dni (mozna w tym po syberii latac)

[karen]

Znów przejrzałam tysiąc tematów i nic konkretnego nie znalazłam.. szukam kominiarki na zimne dni, takie jak teraz - 10 stopni i mniej. Ofert jest tyle, że zawrotu głowy można dostać. A kupić trzeba, bo niestety bez niej ciężko jeździć w taką zimnice..

 

Firm od cholery.. ceny też od dychy do trzech stów. Chcę coś, żeby było mi ciepło. Ciekawe propozycję:

 

http://allegro.pl/kominiarka-termoaktywna-under-armour-coldgear-i2683750692.html

http://allegro.pl/kominiarka-oxford-chillaut-ochrona-oskrzeli-i2691425910.html

http://allegro.pl/scott-uniwersalna-kominiarka-balaclava-rozm-m-i2633683328.html

http://allegro.pl/kominiarka-probiker-rozm-m-i2637571138.html

http://allegro.pl/0zl-wysylka-brubeck-kominiarka-termoaktywna-s-m-i2636952275.html

 

Ktoś coś z tego ma, może polecić? Albo inny model, inna firma? Pomóżcie w potrzebie, bo parę dni jazdy samochodem i zaczynam szybę otwierać, żeby się poczuć jak na moto ;)

[ziomek30]

Polecam druga czyli KOMINIARKA OXFORD CHILLAUT OCHRONA OSKRZELI - ma i jestem zadowolony

Natomiast kominiarka BRUBECK jest typowa na lato ,bardzo wygodna ale na chłodne dni odpada przy 13 stopniach myślałem ze głowa zamarznie .

[Arcer]

Z tych, które podałaś, odrzuciłbym Scotta z uwagi na neopren na nosie. Będzie się tam skraplać para i cały sens ciepłej kominiarki ginie. Z długim kołnierzem poza Probikerem to jeszcze Rukką bym się zainteresował, a z tych bez kołnierza Brubeck albo Bodydry. Z tym, że to chyba nie jest ta superhiper ocieplana od Brubecka, ale niestety nie pamiętam nazwy tej drugiej.

EDIT - O, ziomek30 mnie uprzedził :) z tą nazwą.

Wczoraj w tym dziale padł link do artykułu o bieliźnie, była też wzmianka o kominiarkach. Sam nie używam kominiarki, bo mam kołnierz windstopper w kurtce i nie mam takiej potrzeby, ale sam materiał szczerze polecam (stąd wzmianka o produkcie Rukka, podobna jakość w kołnierzu Held, ten drugi ma jeszcze wyściółkę z polaru).

Edytowane 10 Października 2012 przez Arcer

[karen]

Z Rukki mam kurtkę oraz rękawice (akurat nie swoje, ale.. z Rukki :D) i jestem bardzo zadowolona. Pewnie bym się wypruła na tę kominiarkę, ale.. ten kołnierz jest jakiś taki ogromniasty, a odpiąć się chyba go nie da. Nie wiem jak z wygodą w tej sytuacji. Wspomniałeś o Heldzie i znalazłam coś takiego, ma Windstoppera i jest krótsze, da rade?

 

http://allegro.pl/held-kominiarka-maska-termiczna-ocieplajaca-roz-l-i2663576697.html

 

ziomek30

Oxford sprawdza się przy naprawdę sporym zimnie i wietrze?

[Arcer]

Z tą kominiarką Helda nie miałem styczności, ale jeśli tylko materiał na ustach jest znośny i w miarę oddychający, to warto. Reszta to to samo co w kołnierzu, o którym mówiłem. Held nie robi lipy (prawie) :).