Skocz do zawartości

pakeroso

Forumowicze
  • Postów

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O pakeroso

  • Urodziny 03/08/1984

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Dupeczki...
  • Skąd
    Thorn

Osobiste

  • Motocykl
    Chituma Fastran CTM250-3
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia pakeroso

NOWICJUSZ - romeciarz

NOWICJUSZ - romeciarz (9/46)

0

Reputacja

  1. Motocykliści z Torunia mają teraz regionalne fora - toruńskie MotoCT i wojewódzkie C-MOTO, stąd pewnie taka pustynia tutaj.
  2. Witam! Czy potrafiłby ktoś zdobyć jakieś informacje techniczne na temat gaźników zakładanych w chińskich motocyklach? Mam podwójny gaźnik Mikuni o oznaczeniach 26 B7517 2A632 natomiast w manualu czeskiej Jawy ten gaźnik ma oznaczenia A26-B7517/2A611 Interesują mnie głównie informacje serwisowe - jak regulować, synchronizować, obroty śrub regulacji mieszanki, wysokości pływaków itd.
  3. 4 latka minęły, może jakieś nowe, ciekawe winkle w okolicy się pojawiły ?? Dziś wybrałem się na powyższą trasę Cierpice - Gniewkowo - Służewo - Aleks i generalnie daje radę, choć po tych kilku latach asfalt na pierwszym odcinku momentami już się sfatygował. A poza tym osobiście lubię zajrzeć na Zamek Bierzgłowski. Grębocin - Papowo - Łysomice - Piwnice - Łubianka (stacja paliw) - Zamek - Górsk krótszy wariant to prosto Chełmińską do Łubianki, droga równa i pozwala ominąć często zamknięte przejazdy kolejowe w Papowie i Łysomicach. Dłuższy wariant to ponad 40 km, krótszy ponad 30 km. skala (0-6), gdzie 0 - nie występuje, 1 - b. mało, 2 - mało, 3 - średnio, 4 - dużo, 5 - b. dużo, 6. - max asfalt 100% natężenie ruchu: (3) prócz głównych dróg częstość zakrętów: (3) koleiny, dziury: (1) V przelotowa: (3) ogólna przyjemność z jazdy (4)
  4. Myślę, że udało mi się rozwiązać problem. Mianowicie nie wolno kupować badziewnych konektorów lutowanych po 30 gr, jak poniższy tylko zaciskane po 2 zeta za sztukę, jak ten http://static.tme.eu/katalog_pics/3/2/a/32a62b29e979e64e8d09ffb4eb62d657/zko10x64-bk.jpg Ten pierwszy ma grubość 0,5mm, ten drugi 1mm i już tak łatwo nie gnie się w palcach. Trzeba trochę pojeździć poszukać po sklepach elektronicznych, bo nie wszędzie je mają. Nie mam zaciskarki więc zaleję wejście na przewód cyną, jak nie chwyci na kalafonię, to na kwasiora i na to dodatkowo gruba koszulka termo.
  5. Sam nic nie zrobię, bo nie mam takich narzędzi, ale myślę, że najistotniejsze jak mówi Piotr Dudek jest tu zamocować kable na sztywno, żeby jak najmniej pracowały i powinno być lepiej.
  6. Ano w tym, że to nie przewód się odłamuje, a odpada oczko, bo jak wspominałem zwykły konektor lutowany ma grubość gazety. Problemem jest tu właśnie ta grubość blaszki. wueska podsunął dobry pomysł z miedzianym konektorem, tylko że one są na przewód przynajmniej 10 mm kwadrat, to grubego palucha od nogi tam włożę. Niestety takie pierdołki trzeba sobie z czasem poprawić. Poza tym ten chińczyk ma już 8 lat więc ułamany konektor chyba nie jest ogromnym problemem.
  7. Z tego co widzę porządne konektory są zaciskane, a nie lutowane. No to niestety będzie trzeba zakupić chyba zaciskacz dla tych 2 konektorów :)
  8. Witam! Spotkał się ktoś już z sytuacją, że przy aku ułamały się konektory oczkowe? Już drugi raz na trasie łamie się konektor masy albo plusa i znika mi prąd. Może są dostępne jakieś inne rozwiązania niż poniższa blaszka grubości gazety?
  9. Ok, pomysł z acetonem upadł, choć można kupić fajne spreje do szyszczenia gaźników, które super działają (np. Boll) i one są właśnie na bazie acetonu (wnioskuję po zapachu ;) ). Izopropanol też mam, ale to do do optyki się nadaje, matryc monitorów, elektroniki, raczej za słaby do czyszczenia smarów i olejów. Ale kupiłem dziś za całe 9 zł wcześniej już wspominany preparat w spryskiwaczu do czyszczenia silników "K2 ARVA". Na etykiecie jest napisane, że nie psuje lakieru, gumy i chromu. Powiem krótko - to jest to :excl: Spryskałem fele, odczekałem pół minutki, przejechałem miękką szczotką i zmyłem wodą z ręcznego spryskiwacza. Wszystko spłynęło do cna, felga świeci się jak nowiutka, rączki czyste, nic nie capi naftą. Od dziś nafta odchodzi do lamusa - babranie się po łokcie w smarowej brei jest dobre dla masochistów. Roboty więcej, brudu więcej, kurz łatwiej się lepi, a tu psik psik i po minucie wszystko jak nowe :)
  10. Ja dotychczas fele aluminiowe czyściłem naftą, głównie za sprawą masy smaru lub oleju spadającego z łańcucha, ale przestaje mi się to podobać, bo sporo przy tym roboty, łąpy upaprane po łokcie itd. Czy te wszystkie marketowe środki do felg, typu "K2 Felix" czy biedronkowy "G4 Felga Płyn" dają radę z takim tłustym syfem? Czy to jest bezpieczne dla lakieru felg i motocykla oraz ogumienia? Bo często jest napisane na etykiecie "z dala od lakieru i lakierowanych felg", a nawet "nie dla motocykli". Myślę jeszcze, czy aceton w sprayu nie byłby dobrym rozwiązaniem, choć tu guma opon mogłaby nie być zadowolona.
  11. Tłoczek pracuje tak ciasno, że aby go wcisnąć muszę użyć ścisku stolarskiego, a aby go wyjąć musiałem wkręcić w imadło i ciągnąć obcęgami. Jednak wcześniej, gdy wszystko było OK, też tak ciasno pracował. Klamka odbija normalnie, ale z czasem tak twardnieje, że nacisnąć się nie da, zastanawiałem się, czy pomogłoby delikatne zapowietrzenie układu. Na razie zamówię pastę do tłoczków i może przejadę drobnym papierem uszczelkę tłoczka. Jak coś się zepsuje, to mam jeszcze zapasowy, stary zacisk z demontażu od kolegi.
  12. O ile wiem zbiorniczek ma poziom LOW, ale MAX to tam nie widziałem, ale może faktycznie przedobrzyłem. Ten mini otworek w zbiorniczku raczej jest drożny, bo grzebałem w nim igłą, jeszcze spróbuję. Podpowiem jeszcze, że jak motong postoi przez noc, to klamka mięknie, ale jak pojeżdżę, to zaciski zakleszczają się coraz mocniej.
  13. Pozwolę sobie jeszcze odkopać temat, bo zmagam się z kolejnym problemem - złożyłem całość do kupy, jednak tłoczek nie chce się cofać. Klamka jest twarda niemal od samej góry, a klocki trą o tarczę. Coś można tu jeszcze poradzić? Może to pompka wysiadła i nie zasysa z powrotem płynu? A jeśli przesmaruję tłoczek i cylinderek pastą, to będzie luźniej chodził?
  14. Niby czyszczenie, ale uszczelniacze trzeba wymienić, odpowietrznik i kapturek odpowietrznika. Tak, mój sprzęt jest kopią Hondy CMX 250, ale klocki od Rebelki są całkowicie inne. W ogóle w Larssonie nie ma takich klocków, jak ja mam :) A mam takie http://sklep.romet.pl/romet_parts/uklad_hamulcowy/klocki_hamulcowe/art1302.html Najbliżej im do Suzuki, jednak wymiary nie są idealne http://www.larsson.pl/index.php?c=r&no=NDEwMDc0MQ==&t=Klocki%20hamulcowe%20EBC%20FA372R
  15. Niestety tak jest z chińczykami, że detali regeneracyjnych nie sprzedają, trzeba zamówić nowy zacisk. Pojeżdżę jeszcze jakiś czas z poszarpaną uszczelką i jak tłoczek się zatrze (co prędko nie nastąpi), to wymienię zacisk. Z pastą do tłoczków (smarem) chyba dam sobie spokój, często słychać, że sam płyn hamulcowy wystarczy, a pasta będzie łapać syf. Dzięki za rady :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...