Piaggio ZIP czerwony Lublin

[bonhart88]

Wczoraj w nocy skradziono w Lublinie skuter marki Piaggio ZIP, koloru czerwonego,

nie posiadam zdjec,

skuter nalezy/ał do mojej koleżanki

nr ramy: ZAPC2500000050878

Rocznik 2000

nr. rejestracyjny: LSW2Y33, chociaz i tak wiadmo ze zmienili

 

Wersja z silnikiem dwusuwowym

Skuter ma bardzo charkaterystyczne, jednolite malowanie, chińskie skutery maja zawyczaj malowania wielokolrowe, wiec łatwo dostrzec go na ulicy. Posiada ubytek plastiku w miejscu gdzie pasażer stawia stopę (nie pamietam z ktorej strony), ma przerysowana czasze bodajże z 2 stron od parkingowych gleb. Przebieg około 7tyś. jeżeli ktoś spotka takie Piaggo na terenie, prosze o rekacje.

Został skradziony najprawdopodobniej przez grupke chłopaków ok 16-18 lat wiec jest szansa ze to nie sa profesjonaliści. Gdyby ktoś widzial na giełdzie samochodowej, allegro lub w jakis ogłoszeniach cześci do Piaggo z okolic lublina dajcie znac.

Licze na solidraność pomimo ze chodzi o skuter.

 

 

 

Dodam że takich skuterów nie jest dużo w Polsce wiec prosze o sygnały nawet jeżeli jakieś elelmenty tego skutera nie będą sie zgadzały z opisem, przecież bardzo łatwo wymienić plastiki lub przekrecić licznik.

 

Opis postaram sie rozszerzać.

 

 

moj tel. 667-429-248, Paweł

tel włascicielki 669-594-811, Ania

Edytowane 29 Maja 2010 przez bonhart88

[qurim]

Aaatam giełdy. Szukajcie w okolicy. Takie sprzęty kradzione przez takich gówniarzy zwykle są "zabierane" w celu skatowania dla zabawy. Nie raz spotkałem takie przypadki. Gówniarze pojeżdżą, skatują i jak się zepsuje to porzucą. Wskocz na moto i wybierz się na "patrol" w okolicy. Szczególnie w weekendy gdy jest słoneczna pogoda, wtedy największa szansa że go znajdziesz. Może być w innym kolorze już i z inną rejestracją. Raz tak odzyskaliśmy kolegi ETZ251. Niby tylko MZ ale od nowości miała niecałe 2k przejechane bo była egzemplarzem wystawowym. Ktoś ją gwizdnął spod bloku, po kilku dniach znaleźliśmy ją na końcu miasta, ujeżdżaną przez gówniarzy. Była już przemalowana szprajem ale cechy charakterystyczne zostały, szczególnie niski przebieg na liczniku i lekko przypalone linki i kable bo stała blisko pożaru kiedyś. Młodych najebaliśmy i zadzwoniliśmy po milicję.

[bonhart88]

Lublin bedzie przeczesywany baaardzo dokladnie i regularnie.

Też mi sie wydaje ze kradziez skutera o wartosci dobrych alufelg z oponami, nie jest zamachem palnowanym przez zorganizowana grupe przestepcza, tylko wybrykiem jakieś patologi z blokowiska. Pewnie zawlekli gdzieś do piwnicy, szopy albo innej stodoły i teraz beda kombinować jak to odpalic.

[Majkiel]

Cholera, to już nawet o głupi skuter nie można być spokojnym :banghead: i weź moto zostaw pod blokiem

[qurim]

Tak jak Bonhart88 pisał. nie była to kradzież "na zamówienie" jak Bentley czy inne Ferrari. :biggrin: Obstawiam na 90% że wzięli to gówniarze o których pisałem wyżej. Wzięli do skatowania po lasach/osiedlu/okolicy.

 

 

O skuter bym się nie martwił, ale o swoją SHL z `67 roku boję się bardzo. Dziś z okazji pięknej pogody wykulałem ją z piwnicy i stała pod blokiem. Oczywiście przypięta sporym łańcuchem do latarni a ja i tak co chwila byłem na balkonie patrzeć czy stoi.

Edytowane 29 Maja 2010 przez qurim

[Jakob]

Jak ja się cieszę, że mieszkam na wsi i mam bezpieczny garaż ;)

 

Co do kradzieży. Jak koledzy wyżej. Zostaje Wam tylko szukanie skutera po okolicy i zgłoszenie na policje.

[bonhart88]

jupi!!! skuter sie znalazl, ogloszenie w kurierze lubelskim zadzialalo, piaggio stalo pare blokwo dalej na klatce

[VituPL]

Szkoda, że nie dorwałeś gnojków i ich nie przetrzepałeś przy okazji.

[oskarroza]

To masz (a właściwie twoja koleżanka) szczęście... Niestety, ale coraz to częściej słyszy sie o kradzieży mniej wartościowych rzeczy, tj. skuter, przez coraz to młodszych ludzi, tylko po to, aby zajeździć, zakatowac, poszpanowac itd. Mam tylko nadzieję, że mojego chińczyka mi nikt nie zwinie do takich celów ;] , zawsze to jakieś wozidło ;P

[qurim]

No to gratulacje. Widocznie moja opcja się sprawdziła. :biggrin: :clap:

[rafał 84]

http://www.kurierlubelski.pl/wiadomosci/26...html#pzw_130629

[qurim]

Spoko, nie przypisuję sobie kwestii odnalezienia skutera, tylko teorię że wzięli to gówniarze do skatowania i znalazł się gdzieś w okolicy. :notworthy: