qurim Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Śma! Zawitał do mnie na sklep jednoręki gość z Norwegii który czasem wpada po części do Jawy i Mińska w drodze wgłąb Rosji czy innej Mołdawii. Tym razem jednak poprosił o naprawę silnika swojej CZ180 na której śmiga w te podróże bo silnik bardzo słąby, klekocze, kiepsko w ogóle chodzi i każdą szparą sra olejem. W sieci niestety nie widzę żadnych info o tym moto, może jedno zdjęcie znalazłem tylko. Z naprawą sobie poradzę ale dobrze by było wiedzieć coś o silniku który się rozbiera. Z wyglądu jak silnik CZ175, trochę inny cylinder, dozownik oleju, elektroniczny zapłon marki Ducati. Kopniak wraz z dźwignią biegów oraz automat sprzęgła też od Jawy/CZ zwykłej. Więcej nie rozebrałem jeszcze. Ale..udało mi się upolować fabrycznie nowy cylinder do tego wynalazku, wraz z oryg. tłokiem. Ostatni egzemplarz w hurtowni. :biggrin: Pan na telefonie się zdziwił że ktoś w ogóle pyta o to, myślał że zostanie z tym cylindrem już na zawsze. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrek1281 Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 Myślisz, że jak nie ma po polsku czy angielsku to nie ma w sieci? http://www.motorkari.cz/moto-manualy-motorek/cz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 17 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2010 qurim żeś się chłopie wjeb... jak Zagłoba na pijanice. Cóż ci mogę powiedzieć powodzenia w regeneracji wału... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 18 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2010 Myślisz, że jak nie ma po polsku czy angielsku to nie ma w sieci? http://www.motorkari.cz/moto-manualy-motorek/cz/ Tego języka akurat nie rozumiem za grosz. Dzięki za link, :notworthy: znalazłem książkę od podobnego modelu z tym silnikiem. qurim żeś się chłopie wjeb... jak Zagłoba na pijanice. Cóż ci mogę powiedzieć powodzenia w regeneracji wału... Się wpakowałem...fakt. Wszystko jest tak zafajdane że nie mogłem tego domyć. Najpierw kroiłem plastry syfu nożem, po tym szczotka druciana co by znaleźć śruby mocujące silnik w ramie. Błądzenie po kablach od zapłonu żeby wyjąć silnik, bo przewody idą przez przelotkę i nie chciałem ciąć kabli, a końcówki przewodów wędrują aż pod zbiornik paliwa, oczywiście okrężną drogą. :banghead: Silnik ma 60 tys km i....w sumie nie ma wiele do naprawy w nim. Wszystko ładne i zdrowe. Tarcze sprzęgła już cienkie trochę i jedno łożysko (wałek główny) do wymiany. A powodem demontażu jest wymiana uszczelniaczy, przy okazji wymienię łożyska, sprzęgło, łańcuszek, tłok cylinder itd. O wał tak bardzo się nie martwię, mój szef pracował ponad 20 lat w branży regeneracji wałów. Dziwi mnie jakość tego silnika. Bardzo mnie zaskoczył, po 6 latach z Jawami i CZ w życiu bym nie pomyślał że czeski wynalazek może sprawiać wrażenie "jakościowego". :biggrin: Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 19 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 Tego języka akurat nie rozumiem za grosz. Dzięki za link, :notworthy: znalazłem książkę od podobnego modelu z tym silnikiem. Się wpakowałem...fakt. Wszystko jest tak zafajdane że nie mogłem tego domyć. Najpierw kroiłem plastry syfu nożem, po tym szczotka druciana co by znaleźć śruby mocujące silnik w ramie. Błądzenie po kablach od zapłonu żeby wyjąć silnik, bo przewody idą przez przelotkę i nie chciałem ciąć kabli, a końcówki przewodów wędrują aż pod zbiornik paliwa, oczywiście okrężną drogą. :banghead: Silnik ma 60 tys km i....w sumie nie ma wiele do naprawy w nim. Wszystko ładne i zdrowe. Tarcze sprzęgła już cienkie trochę i jedno łożysko (wałek główny) do wymiany. A powodem demontażu jest wymiana uszczelniaczy, przy okazji wymienię łożyska, sprzęgło, łańcuszek, tłok cylinder itd. O wał tak bardzo się nie martwię, mój szef pracował ponad 20 lat w branży regeneracji wałów. Dziwi mnie jakość tego silnika. Bardzo mnie zaskoczył, po 6 latach z Jawami i CZ w życiu bym nie pomyślał że czeski wynalazek może sprawiać wrażenie "jakościowego". :biggrin: EDIT: W sumie to miałeś trochę racji z tym wałem. Regeneracji nie wymagał ale nie lada sztuką było wyjęcie go z lewej połówki karteru czyli tam gdzie siedzi na 2 łożyskach. Musiałem wieźć to do znajomka na szlifiernię alby wycisnął na prasie a ten ostro się spocił przy wyjmowaniu. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hipolit Opublikowano 19 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 (edytowane) Tak przeczytałem ten temat i ... wrzuć kilka zdjęć tego sprzęta, silnika ramy itp itd. Pliiiiss Edytowane 19 Maja 2010 przez Hipolit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 19 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2010 (edytowane) Spoko. Jutro postaram się cyknąć coś. Sprzęt dość ciekawy bo sprzęgło, gaz i przedni hebel ma na lewej stronie kiery, jako że jeździec nie ma prawej ręki. I gaz kręci się w przeciwną stronę czyli do przodu. Nie wiem czy się odważę wykonać jazdę próbną. :biggrin: Edytowane 19 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 24 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 EDIT: Trochę to trwało ale mam kilka fotek. Nie wystrasz się "porządku" w magazynie. :biggrin: http://picasaweb.google.pl/JoseJallapeno/CZ180FOTO# Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Digidy Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Respekt, dla gościa, żeby z jedną ręką jeździć, :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pypek9 Opublikowano 24 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2010 Czemu na karterze pisze CZ-CAGIVA? Cagiva maczała palce przy budowie tego motocykla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 25 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2010 (edytowane) Tak. Silnik CZ-CAGIVA, zapłon elektroniczny marki DUCATI. Niezłe cudo. Ale chyba remont się udał bo gość pojechał tym do Norwegii zaraz po naprawie. :biggrin: :clap: Silnik zasadniczo nie różni się od CZ175. Dłuższy skok tłoka czyli inny wał i cylinder. No i ten zapłon. Reszta taka sama jak CZ tylko jakoś "lepsza" się wydawała na oko. Pasowania łożysk i czopów jakieś "porządne" bo nic nie chciało się rozejść no i niewiele części wykazywało zużycie a zwykła CZ po 60 tys km zdążyłaby wywinąć się na lewą stronę kilka razy. Edytowane 25 Maja 2010 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.