Filu Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Witajcie.Im częściej jeżdże po poligonie i torze tym częściej trzeba czyscić mój gąbkowy filtr.Jak to najlepiej zrobić?Jakieś sugestie?I jakim olejem najlepiej lub jakim środkiem nasączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HaryPL Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2004 sprezone powietrze moze tu pomoze... :!: :arrow: :idea: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2004 jak teren suchy to myje co jazde max co 2 jazdy, a jak mokro błoto to żadziej ale to tez zależy, najlepiej sie myje w lidwiku, później mydłem, a spryskać specjalnym sprayem motula lub shela do filtra powietrza, jest to specjalny spray który po spsykaniu robi sie klejący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QuadMan Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Cześć, Wszystkim. sprezone powietrze moze tu pomoze... :!: :arrow: :idea: Co ty stary, te filtry są nasączane specjalnym olejem i konia z rzędem temu, kto jest w stanie cokolwiek z niego wydmuchać sprężonym powietrzem :D :D :lol: . A wracając do tematu. Instrukcja obsługi mojego moto ( TT600R ) podaje, że można ten filtr umyć wodą z mydłem. Ja u siebie myłem wodą z jakimś detergentem - może być nawet proszek do prania. Ważne jest, żeby go potem dobrze wypłukać i wysuszyć.Bardzo zasyfiony filtr można myć np. specyfikiem Motula : Air filter clean. Ale to dość drogi środek.Do nasączania używam również Motula: Air filter spray. Zresztą możez użyć dowolnego oleju w sprayu, przeznaczonego do nasączania filtrów gąbkowych. Filtr ma być wilgotny, ale nie ma z niego kapać - dlatego taki spray jest wygodniejszy niż olej "w płynie" :clap: .Instrukcja obsługi mojego moto podaje, że może to być również normalny olej silnikowy SAE 20/50W, ale jakoś nie mam do tego przekonania.Aha i bardzo ważne : nie jeździj z nienasączonym filtrem :!: . Te filtry są "za rzadkie" , żeby mogły pracować na sucho. Nara. QuadMan P.S. Enduroman był szybszy :lol: :lol: :lol: :) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2004 Moje rady 100 procentowe przetestowane na wszystkich moich enduiro w ostatnich latach:- mycie filtra w letniej wodzie w misce- dodać płynu di mycia naczyń- prać delitaknie w ręach, wyciskać brud, nie tarmosić filtra- syf w misce słupikwać w kiblu (nie w wannie bo czeka Cię jej czyszczenie, co nie jest najprzyjekniiejsze)- usunąć wodę z filtra poprzed ostrżne kego duszenie- odczekac kilka godzin by wysechł- naoliwić filter olejeme do filtrów, np. Shell Advance Filter Oil - 20 zł za 30 zł, wystarcza na ok. 10 orań filtra. Nie naoliwienie firltra powietrza w trydnym i suchym terenie grozi przytariidm i silniika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduras Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Ja zrobiłem tak:-wyciągłem cały filtr, łącznie z tą puszką plastikową-puszke wyczyściłem ładnie z zabrudzeń benzynką extrakcyjną-Filtr najpierw potraktowałem sprężonym powietrzem(takie użądzenie wulkanizacyjne tak zwana "bomba") potem benzyną extrakcyjną(aby wszyło wszystko)-nasączyłem go olejem(Hydrol bo inego nie znalazłem ale ważne że spełnia swoją funkcje 8) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Enduras nie myj bęzyną filtra on może puchnąc czy cos takiego, Zrob tak jak Darek i umuj ludwikiem. Kup sobie spraja do filtrów, on nie jest drogi ja za 400ml zapłaciłem chyba 30 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jumper Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Nie naoliwienie firltra powietrza w trydnym i suchym terenie grozi przytariidm i silniika. hmmm..... Na koniec zeszłego sezonu ubolewałem, bo troche przytarłem moją niunie. Koszt całkowitej naprawy sporo mnie wyniósł, ale byłem bardzo zdziwiony ze tak się stało bo jeżdże na oleju "elf moto 2xt" (100% syntetyczny). Czytając wasze wypowiedzi przypomniałem sobie ze też czyściłem wczesniej filtr i niestety nie wiedziałem, że trzeba go jeszcze nasączyć. dowiedziałem sie już po feralnej przytarce silnika, ale przez głowe mi nie przeszło, ze to mogło stać się przez to. Poza tym stało się to przy przebiegu 14000 km. Czy to mogła byc wina tego, ze nie nasączyłem filtra?? Dodam jeszcze, ze to było lato i jeździłem praktycznie tylko jak było bardzo ciepło. aha, nienasączony jest do tej pory :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 benzyną ?? hehe nie wolno myć benzyną ! nie wiem dlaczego ale wiem że nie wolno :) najlepiej płynem do naczyń, ja myje ludwikiem po wyschnieciu sprayem do filtra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 nie wiem dlaczego ale wiem że nie wolno Ja słyszałem , że podobno moze puchnąc od bęzyny i ten sznurek co jest nim filtr obszty na rogach może pękać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filu Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 A co zrobić jak się nie ma specjalnego specyfiku?Mi brudzi się bardzo czesto co pare dni własciwie, więc wolałbym czymś tańszym.Jeżeli już to jakim olejem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 17 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2004 filu ty masz suzuki rmx ?? hehe to w takim motorze rób to raz na miesiąc :) to nie jesty wyczynowy motor, mój brat ma suzuki smx 50, tutaj jest to wsyzstko szczelnie zamknięte więc nie dostaje sie syf tak szybko jak w wyczynowych, gdzie musi być duzo lepszy dostęp powietrza, niektózy nawet nawiercają dziury w obudowie od filtra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filu Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2004 filu ty masz suzuki rmx ?? hehe to w takim motorze rób to raz na miesiąc :) to nie jesty wyczynowy motor, mój brat ma suzuki smx 50, tutaj jest to wsyzstko szczelnie zamknięte więc nie dostaje sie syf tak szybko jak w wyczynowych, gdzie musi być duzo lepszy dostęp powietrza, niektózy nawet nawiercają dziury w obudowie od filtra. Enduroman, owszem wiem o tym.W poprzednim sezonie tak było.ALe teraz gdy jeżdze prawie ciągle po poligonie albo po torze to o wiele szybciej sie zapycha :) Przykład, gościu mi na przeglądzie wyczyścił zrobiłem z 1000km otwieram a tu brudny jak wczęsniej :) P.S. Nadal chciałbym się dowiedzieć czy można używac olej i jakie to ma plusy a jakie minusy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroman Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2004 jaki olej ?? zwykły ?? eee przecież to jest w postaci płynnej, to co, wylejesz to na to czy jak ?? naprawde niemasz 30zł na spray ?? mi 2 spraye starczają na sezon :) teraz ostrzej jeżdże to pewie częsciej bede kupował, zamiast iść z kolegami w sobote na flache to kupisz spray ;P proste hihi niech koledzy stawiają hehehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Administrator Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2004 Spray jest przeznaczony nie do wyczynowym motocykli enduroman, tylko właśnie do takich modeli jak CRM czy RMX, które rzadziej śmigają w ciężkim terenie, głównie w piachu, bo to on robi główny szajs z filtrem a potem z silnikiem. W wyczynowych sprzętach powinno używać się tylko i wyłącznie oleju do oliwienia filtra powietrza w postaci płynnej, a nie pianki w sprayu. Sposób nasączania? Prosty jak drut, zakładasz foliowe rękawiczki ze stacji paliw, lejesz oliwkę dokładnie dookoła fitra, następnie wciskasz olej w filtr delikatnie ugniatając. Olej zbarwiony jest na niebiesko (Shell) lub zielono (Motul), dzięki czemu dokładnie widac, które miejsca na filtrze nie są jeszcze naoliwione. Na te miejsca nalewa się dodatkowe porcje oleju i znów ugniata by wszystko pięknie weszło do filtra. Potem zostawiasz moto w spokoju, a specjalnym otworem z airoboxa ujdzie nadmiar oleju. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.