konrad1f Opublikowano 11 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2010 Biorąc zakręt baaardzo szybko,można wręcz pojechac prosto!Gdy wcześniej jezdziłem sportem,takiego zachowania nie było. nie bardzo czaję - o co Ci chodzi? Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xman Opublikowano 12 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 A którym łatwiej pokonuje się zakręty Viadrem, czy V-stromem? Chodzi mi bardziej o takie szybsze winkle. Czy na Varadero z racji swej masy da sie trochę po winklach poszaleć, czy raczej trzeba się do każdego wcześniej przygotować i spokojnie przejechać? Czy między tymi moto (V-strom 650 i Varadero) jest duża różnica w tej kwestii ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 A którym łatwiej pokonuje się zakręty Viadrem, czy V-stromem? Chodzi mi bardziej o takie szybsze winkle. Czy na Varadero z racji swej masy da sie trochę po winklach poszaleć, czy raczej trzeba się do każdego wcześniej przygotować i spokojnie przejechać? Czy między tymi moto (V-strom 650 i Varadero) jest duża różnica w tej kwestii ??? Swego czasu latałem KLV 1000 czyli DL 1000. Do winklowania myślę, że ma lepsze predyspozycje niż Viadro z racji na sztywną aluminiową ramę i niższą masę. Ja w swoim po podniesieniu podnóżków ( bo szybko przycierają), opuszczeniu przodu na półkach, zmianie kierownicy na niższą i szerszą mogłem naprawdę ostro latać po winklach, sprężyny progresywne i olej Hyperpro w widelcu to podstawa. Ogólnie do turystyki lepsze jest wiadro, ale DL po kilku delikatnych modyfikacjach ma więcej sportowego charakteru. Poszukaj na forum jest gdzieś forumowy klub VStroma tam sporo zostało powiedziane. Co do silników Suzuki to myślę, że są pod tym względem w ścisłej czołówce jesli chodzi o producentów motocykli.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrek Opublikowano 12 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2010 http://www.vstromclub.fora.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzbig1 Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Wiadro wiadro i tylko wiadro !!!!! Robię nim ok 700km miesięcznie po mieście od marca do pierwszych porannych przymrozków.W ciepłych miesiącach dodatkowo ok 400km w plenerze. Jest to b.ciepłe moto bo pęd powietrza nie uderza bezp. w m-cyklistę. Swobodna siedząca pozycja oraz wygodma kanapa pozwalają na pokonywanie b.długich tras. Zjeździłem tym wiaderkiem kręte Bieszczady ,Słowację a także pokonałem Europę w poprzek by zwiedzić górzystą Chorwację . Po wymianie opon z fabrycznych szosówek na szos/terenowe bez problemu pokonuje nim piaszczyste,szutrowe itp . drogi ,co przy szosówkach było ekwilibrystyką .Jest to doskonaly kompromis pomiędzy ścigaczem 3,4s do setki , max 225km/h ,117KM(model 2000r) a turystykiem z posmakiem enduro. POLECAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hun996 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Swego czasu latałem KLV 1000 czyli DL 1000. Do winklowania myślę, że ma lepsze predyspozycje niż Viadro z racji na sztywną aluminiową ramę i niższą masę.Miałem okazję pojeździć dużym Sztormiakiem po pętli bieszczadzkiej. Prowadzi się lżej, łatwiej wchodzi w zakręty. Zaś Maciek który jechał moim VARANem stwierdził że spodziewał się większego "oporu" Varadero. X-man, na co w końcu się zdecydowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xman Opublikowano 9 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2011 Odpuściłem sobie Europe. Ostatecznie wybrałem Varadero, choć go jeszcze nie kupiłem. Obecnie mam chwilowo VFR 750, którą byłem zmuszony kupić ze względu na wakacyjny wyjazd do Chorwacji wraz z bratem, który ma też VFR 750 zakupioną na ten wyjazd ( potrzebujemy czegoś w miarę szybkiego i wygodnego zarazem). Moja dziewczyna kupiła V-stroma 650 i po kilkudziesięciu kilometrach przejechanych na tym moto jestem niemile rozczarowany!!! Sporo sie naczytałem o tym motocyklu i liczyłem, że to naprawdę super sprzęt do wszystkiego, a tu lipa!!! Osłona przed wiatrem na tym moto to porażka. Szyba zwykła bez deflektora i prędkość od 100km/h oraz więcej i chce łeb ukręcić.Możliwe,że po założeniu szyby z deflektorem to się zmieni, ale jak na razie kupa. Zawieszenie średnio dobrze tłumi nierówności, na Cbf duże dziury to tragedia,ale małych nierówności nie było w ogóle czuć, a na DL-u czuć wszystkie z tym, że duże znacznie lepiej pokonuje niż Cbf z oczywistych względów(skok zawieszenia). No i praca silnika jak to w Suzuki, lepiej się za bardzo nie wsłuchiwać. Dodam, że moto kupione używane z 2005 roku, ale w bardzo dobrym stanie. Dla porównania mogę powiedzieć, że Transalp 700, którego miałem wcześniej znacznie lepiej tłumił nierówności , pomimo standardowej szyby dało się nim jechać przez dłuższy czas np. 130km/h i łbem nie targało aż tak, o pracy silnika nawet nie piszę. Na tą chwilę moja dziewczyna trochę zaczyna żałować, że nie kupiła trampka jak jej radziłem. Po wczorajszej (pierwszej) przejażdżce zsiadła z moto zasmucona i zdegustowana tym jak dla mnie i jej mocno przereklamowanym sprzętem. To tyle na razie,bo zaraz mnie zlinczują właściciele DL-ów. Jeszcze jedno.Na tą chwilę V-strom ma dla nas trzy zalety:1. bardzo mało pali2. jest na nim dość dużo miejsca3. fajnie się prowadzi po winklachAle na tym koniec chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaG_1975 Opublikowano 13 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2011 Nie będę linczować. :)Sprawdź, ewentualnie wyreguluj zawieszenie, pomimo tego, że moto w "bardzo dobrym stanie". Coś jest nie tak, Vstrom naprawdę dobrze tłumi nierówności - i małe i duże, nie gorzej od Transalpa 700. Vstrom jak każde moto ma swoje wady, ale akurat nie taką jak piszesz... Moto jest z 2005 - może czas zmienić olej w lagach, żeby zaczęły pracować normalnie? Jak masz ustawione napięcie wstępne sprężyn - z przodu z tyłu.Jak chcesz więcej się dowiedzieć o tym moto zajrzyj na http://www.vstromclub.fora.pl/... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xman Opublikowano 18 Maja 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Pokręciłem zawieszeniem z tyłu we wszystkie możliwe położenia i jak dla nas najwygodniej jeździ się na obniżonym maxa. Jest lepiej, ale to przynajmniej dla mnie jeszcze nie to. Popróbuje jeszcze z przodem pokombinować i zobaczymy. Po założeniu szyby MRA Vario Touring jest zdecydowanie lepiej niż wcześniej, do 120km/h całkiem spoko, powyżej już pojawiają się turbulencje, ale i tak o niebo mniejsze niż wcześniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrek Opublikowano 18 Maja 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2011 Odpuściłem sobie Europe. Ostatecznie wybrałem Varadero, choć go jeszcze nie kupiłem. Obecnie mam chwilowo VFR 750, którą byłem zmuszony kupić ze względu na wakacyjny wyjazd do Chorwacji wraz z bratem, który ma też VFR 750 zakupioną na ten wyjazd ( potrzebujemy czegoś w miarę szybkiego i wygodnego zarazem). Moja dziewczyna kupiła V-stroma 650 i po kilkudziesięciu kilometrach przejechanych na tym moto jestem niemile rozczarowany!!! Sporo sie naczytałem o tym motocyklu i liczyłem, że to naprawdę super sprzęt do wszystkiego, a tu lipa!!! Osłona przed wiatrem na tym moto to porażka. Szyba zwykła bez deflektora i prędkość od 100km/h oraz więcej i chce łeb ukręcić.Możliwe,że po założeniu szyby z deflektorem to się zmieni, ale jak na razie kupa. Zawieszenie średnio dobrze tłumi nierówności, na Cbf duże dziury to tragedia,ale małych nierówności nie było w ogóle czuć, a na DL-u czuć wszystkie z tym, że duże znacznie lepiej pokonuje niż Cbf z oczywistych względów(skok zawieszenia). No i praca silnika jak to w Suzuki, lepiej się za bardzo nie wsłuchiwać. Dodam, że moto kupione używane z 2005 roku, ale w bardzo dobrym stanie. Dla porównania mogę powiedzieć, że Transalp 700, którego miałem wcześniej znacznie lepiej tłumił nierówności , pomimo standardowej szyby dało się nim jechać przez dłuższy czas np. 130km/h i łbem nie targało aż tak, o pracy silnika nawet nie piszę. Na tą chwilę moja dziewczyna trochę zaczyna żałować, że nie kupiła trampka jak jej radziłem. Po wczorajszej (pierwszej) przejażdżce zsiadła z moto zasmucona i zdegustowana tym jak dla mnie i jej mocno przereklamowanym sprzętem. To tyle na razie,bo zaraz mnie zlinczują właściciele DL-ów. Jeszcze jedno.Na tą chwilę V-strom ma dla nas trzy zalety:1. bardzo mało pali2. jest na nim dość dużo miejsca3. fajnie się prowadzi po winklachAle na tym koniec chyba Napewno kupiłes V-stroma, bo po tym co piszesz to mam wątpliwosci. W tamtym sezonie ujezdzałem stroma, zrobiłem nim 18 tys km, i żałuje że sprzedałem.Teraz mam duzego bandziora i tesknie za takim zawieszeniem jak w DL i ochroną przed wiatrem :blush: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.