Skocz do zawartości

husqvarna cr 250 nie wkreca sie 86r


karolek12
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam jestem tu nowy ale motory ma od dawna mam problem zakupiłem sobie motorek husqvarnę cr 250 86r który stał rok w garażu przed wyjazdem przeczyściłem gaźnik oraz wyczyściłem filtr powietrza .... lecz motorek nadal nie może wkręcić się na obroty takie jak powinien... oczywiście chciałbym się zapytać czy to wszystko może być wina świecy gdyż nie posiadam nowej ale wymieniałem kilka razy lecz zawsze była ona stara jakaś ;/ czy to możliwe ze cały problem tkwi w świecy ? jesli tak to jaka świece ma do tego modelu zakupic najlepiej ?oraz jaki może byc ewerntualny powód . Chciałbym jeszcze dodać ze podczas dodania gwałtownie gazu motor si e dławi lecz na niskim biegu przytrzymując gaz na średnich obrotach motor probuje sie wkrecic nawet mu to wyuchodzi lecz tylko na niskim biegu i po up[rednim przytrzymaniu go na obrotach srednich ... nie mam pojecia porsze o pomoc :( co moge zrobic a by cos wykluczyc i dojsc do setna sparyw gdyz jazda takim mtorem to nie przejmnosc :(

Edytowane przez karolek12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możliwości masa :biggrin:

- zmęczony sprzęt i czeka Cię wymiana tłoka, ewentualnie cylindra i korby przy okazji (najczarniejszy scenariusz :icon_twisted: )

- zły stan paliwa w komorze pływakowej (za wysoki lub za niski)

- coś z elektryką (wyprzedzenie zapłonu)

- regulacja gaźnika...

 

Nic tylko rozbierać, sprawdzać i naprawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę że główną przyczyną usterek jest rocznik.

 

Wyczynowy motocykl z bardzo wysilonym silnikiem nie ma prawa chodzić dobrze po 24 latach.

Nie obraź się ale na prawdę szkoda Twojego czasu bo i tak części do niego nie kupisz.

 

Przyczyn takiego zachowania się silnika jest pewnie kilka równocześnie.

- Wymień swiece

- Rób próby z rożnym składem mieszanki.

- Zobacz czy wydech nie ma w sobie tyle nagaru że spaliny nie mają którędy wyjść.

- Metodą prób i błędów trzeba dojść do ustawienia wysokości iglicy itp.

 

inne przyczyny już raczej te nienaprawialne:

- Do wymiany tłok, cylinder i zapewne jeszcze korba i łozyska

- Wytarta przepustnica latająca w gaźniku we wszystkie strony.

- nie oryginalny lub uszkodzony zapłon

 

Współczuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale dlaczego mam nie kupic cześci moj znajomy mechanik zapewniał mnie że tłok jest dobry bo on raz sie wkreca a raz nie wiec tłok odpada ...

przerabiałem to już kilka razy i to z wiele młodszymi maszynami. I to mniej więcej jak byłem w Twoim wieku. Wszyscy mi mówili żeby się nie pakować w starego wyczyna a ja i tak robiłem swoje :) no to miałem za swoje. Do tej pory nie rozwiązałem kilku zagadek jakie kryły tamte sprzęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale na prawdę szkoda Twojego czasu bo i tak części do niego nie kupisz.

 

Kupisz kupisz :biggrin: , ja do swojej Husqvarny CR 250 82` kupiłem normalnie rózne rzeczy w tym i tłok, normalnie ze sklepu i nowy i w normalnym pieniądzu. Paradoks jest taki że łatwiej o części do Husqvarny z lat 80-90, niż od 90 do 00. Jak kolega będzie miał problem z gratami to niech sygnalizuje na PW, sam mam trochę gratów do tego modelu, jest specjalistyczny sklep w Szwecji, taki supermarket z częściami do vintage Husqvarna.

Kolego napisz jaki kolor masz na świecy, to podstawa, jaki masz rozmiar głównej dyszy paliwowej, i na którym ząbku masz iglicę powieszoną.

Swieca do tego modelu to BR8 EG lub zamiennie z końcówką EGV firmy NGK. Może być też B8 EG, to to samo tyle że bez rezystora p/zakłóceniowego.

Pozdrawiam.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki jareks :P naprawde naisze jutro jaki kolor ma świec lecz jest jeszcze jeden mankament został tu dorabiany tłumik poniewaz nie było go wcale dyfuzor jest oryginalny lecz koncwka jest troszke lia przerobiona czy to moze tez miec wpływ na to że motorek sie nie wkreca ??? tłok na bank jest dobry został sparwdzany przez mechanika i powiedział że kompresja az bardzo dobra i pierscionek tez bardzo dobrze jeszce wyglada wiec myske ze cos tu nie gra w czym innym :D ten tłumik tylko lia od dyzora wychodzi rurka ktora jest nawiercona w otwory i która wchodzi w koncowke tlumika po prostu nie ma koncowki tlumika i dlatego....jutro postram sie doac foty :D dzieki za wszytsko :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyfuzora bym tu nie winił, Husqa musi sięwkręcać i bez dyfuzora.

Podrzucą Ci kilka danych serwisowych do CR 250 86`, może wychwycisz jakies ewentualne niezgodności:

 

Gaźnik Mikuni VM 38-41

Main jet 430

Needle jet R2

Idling jet 45

Needle position #4

Air jet 2.0

air screw opening 1,5 turn from botton position

 

Motoplat 116 mm

Wyprzedzenie zapłonu 20 stopni przed GMP/ 2,43 mm patrząc na tłok przed GMP.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura, dwusuw bez dyfuzora nie jedzie w ogóle, poczytaj sobie o zasadzie działania dwusuwa. Twój rzeźbiarski tłumik końcowy jak najbardziej przeszkadza w poprawnym wkręcaniu się. Pozatym to sprzedaj tego oldtimer-a bo szkoda nerwów. Miejsce wyczynów po 10 latach jest na złomie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura, dwusuw bez dyfuzora nie jedzie w ogóle, poczytaj sobie o zasadzie działania dwusuwa. Twój rzeźbiarski tłumik końcowy jak najbardziej przeszkadza w poprawnym wkręcaniu się. Pozatym to sprzedaj tego oldtimer-a bo szkoda nerwów. Miejsce wyczynów po 10 latach jest na złomie!!!

Zgadzam się ze tu. Co to tego że 2t bez dyfuzora traci połowę mocy to wiadomo. A co do tych 10 lat... Jeśli ktoś wymieniał wszystkie części zaraz jak tylko zaczęły zbliżać się do granicznego zużycia dbał o oleje i w ogóle motocykl serwisował na dobrych częściach to dają radę, ale nie oszukujmy się ze WIĘKSZOŚĆ motocykli które mają po 12 lat i więcej pozostawia wiele do życzenia właśnie przez to że ich jeźdzcy przeliczyli się z kosztami utrzymania ;) pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura, dwusuw bez dyfuzora nie jedzie w ogóle

 

Najpierw przeczytaj dokładnie o czym kolega pisze a potem się zapieniaj.

Dwusów wchodzi na obroty z dyfuzorem i bez tak samo. Oczywiście że bez dyfuzora nie oddaje mocy.

Kolega pisze o problemie z wchodzeniem na obroty, a nie o problemie z oddawaniem mocy.

Daję mu trop z gaźnikiem, przylewany 2T daje taki objaw zamulonej chrypki i nie wkręcania się w obroty.

Co do reszty no comments.

Jeszcze troche wody w wiśle upłynie zanim zacznie sie doceniać i popularniejsze bedzie radosne bawienie sie w Vintage MX.

Jeden wyrzuca takiego oldschoola na złom, drugi go ładnie pozbiera i odbuduje do stanu kryształowego, przy ogromnej radości i satysfakcji, rzecz gustu :)

U mnei stoją dwie Husqi-jedna z zeszłego roku, druga z roku 1982 i nic mi nie zastąpi posiadania obu maszyn, jedną jeźdzę a drugą odrestaurowuję. Tą starą faktycznie uratowałem w zeszłym roku od złomu.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw przeczytaj dokładnie o czym kolega pisze a potem się zapieniaj.

Dwusów wchodzi na obroty z dyfuzorem i bez tak samo. Oczywiście że bez dyfuzora nie oddaje mocy.

Kolega pisze o problemie z wchodzeniem na obroty, a nie o problemie z oddawaniem mocy.

Wytłumacz łaskawie swoją teorię bo nie kumam co ty piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna teoria, czysta praktyka.

Stawiasz motocykl na podnózku, odpalasz i odkręcając gaz liczysz czas wejscia na obroty maks.

Następnie zdejmujesz dyfuzor, robisz to samo i tak samo liczysz czas wejscia na obroty.

W dobrze wyregulowanym 2T, konkretnie w Husce róznica pomiędz tymi czasami jeśli jest to minimalna.

Badane na WR 250 i CR 250.

Nie poruszam tematu ze na zdjętym dyfuzorze nie będzie mocy, to oczywiste, silnik może kręcić jak wściekły ale nie będzie z tymi obrotami szła moc.

Tyle że koledze ta CR o ile dobrze rozumiem nie chce się najnormalniej w świecie wkręcić na obroty, to czy jest moc czy nie okaze się jak silnik nabierze ochoty do wejścia w obroty.

Pzdr.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli według ciebie bez rozprężnika moto wkręca się tak samo jak z rozprężnikiem ale nie ma mocy na kole tak? To wytłumacz mi gdzie ta moc się skryła? To co mówisz jest jakąś dziwną teorią. Zagnieciony dyfuzor już daje się we znaki a co dopiero jego brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inaczej:

Założ motocykl dyfuzor i zdejmij go. Zobacz róznicę-silnik jest w stanie osiągnąc wysokie obroty ale bez dyfuzora jest słabiuteńki, dojdzie do obrotów tyle ze bedzie to długo trwało.

Teraz zrób tak-nastaw gaźnik na ultrabogatą mieszankę. Silnik bedzie pluł paliwem z wydechu, i nie bedzie w stanie wejść w górne obrotym bedzie chodził tylko w niskich i średnich obrotach, i nawet na pełnej manecie za nic nie wejdzie w wysokie obroty.

Dokładnie to jakbyś zalał dwusówa po glebie-trzymasz dłuższy czas manetę na open, aż silnik przepali benzynę i bedzie w stanie wejść w górne obroty.

Z tego co kolega pisze to tak widzę problem, szukałbym na dzień dobry problemu w zasilaniu.

Jak kolega zobaczy świecę to sytuacja stanie się klarowniejsza.

Edytowane przez jarek s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...