kolejny szlony pomysł :P

[Sylwunio]

heh oto dzis w trakcie pucowania chromów po dalszym wypadzie i piciu którejs tam juz puszki piwka popychaniu nastepnego bzdurnego tematu wpadł nam do głowy (mi i koledze) szalony pomysł :P

 

Oto tam pod sciana stoi silnik od 126p, moze by tam motór z tego zrobic, wszyscy wiemy ze te silniki to sie zabardzo nie nadaja telepie sie to itd itp... Ale... To by było wyzwanie V2 na podzespołach tego parcha zrobic... Oooooo i zaiskrzyło ! Dawaj zara instrukcje i ksiazki serwisowe malczara i juz widac głowice da sie zrobic metoda przeciecia na pół własciwie na mniej niz pół zeby wydało na kanał dolotowy itd,problemem moze byc tylko sterowanie rozzadem ale i to wymyslimy niebawem... Blok silnika wyfrezujem z klocka Alu który odlaje nam kolega zabawiajacy sie w odlewanie replik wojennych pistoletów...

 

Plan jest taki ze uzyjem głowic cylindrów korbowodów tłoków el. rozzadu i moze pompy oleju z malara reszta to narazie plany jako ze ja mam 3 silniki uzbierane to zaczynamy chlastanie głowic w przyszłym tygodniu :P

 

 

 

Do obmyslenia z czego lub jak dorobic korbowody o jednym wykorbieniu jak w HD i jak ogarnac rozzad :P

 

Wiec daje i wam do myslenia, moze zapodacie kilka pomysłów :) no i jestesmy na etapie obmyslania wału korbowego :D

 

Pozdrawiam

 

 

[RudyXJ]

szalony ... ;) ale powodzenia !

[john bravo racer]

git pomysl to jak ten silnik ma wygladac bo mi to podchodzi pierw ze ty chcesz boxera z tego machnac .napisz jak te cylindry chcesz rozdzielic i dlaczego bo tak naprawde ida rzedowo . to moze tylko wystarcz ci blok przeprojektowac jakis kawalek skrzyni dolaczonej na pasku i gra ominiesz temat ale v2 to jakies pokrzywione korbowody musisz opanowac

Edytowane 19 Kwietnia 2010 przez john bravo racer

[alonzoo]

fajny pomysl

ja bym jednoak pomyslal nad bebechami z lepszego silnika

vw 1800 niezniszczalny

 

[Boociek]

szalony pomysł ale czekamy na efekty :buttrock:

[Sylwunio]

przykładowe foto podziału gowic kolor czerwony linia ciecia, kolor zielony ew. dospawane kolektory dolotowe... szczałki czerwone to kanał powrotny oleju do miski, w sumie mozna do ominac i puscic jakas miedziany przewodzik (bardziej finezyjne rozwiazanie :P

 

 

 

http://www.4shared.com/file/TCndD0Ed/glowica.html

 

 

 

z załozenia chce uniknac przestawiania cylindrów wzgledem osi symetrji tak jak to w boxerah sowieckich, jakos mnie to wnerwia... poczatkowo chcialem zeby maluchowe gary były rozchylone na boki tak jak w silniku od HD (laski popychaczy po jednej stronie jednostki napedowej lecz rozwiazanie napedu rozzadu było by bardzo kłopotliwe (kaskada kółek i wałków), kolejna koncepcja to puszczenie wałka centralnie miedzy cylindrami i ich przesuniecie wzgledem ich osi symetrji (jak mus to mus) ale moze jeszcze cos wymysle...

 

 

 

cylindry sa kazdy oddzielnie, trzyma je tylko głowica razem, rzedówka to nic specjalnego a taka V45 lub V43 to dopiero by było :), jak sie uda z maluchem to moze zawalczy sie z innymi silniczkami...

 

 

[qurim]

No pomysł wielki. :clap: Coś da się z tego wyrzeźbić. Gdzieś w dziale customów jest mój temat "Potwór" i jakieś skany w nim, jest tam artykuł o totalnej samoróbce w stylu o którym piszesz, wał z czegoś, korby z Fiata 125p, głowice od innego brzeszczota itd. Poczytaj, trochę natchnienia tam znajdziesz.

[wueska]

Zostaw maluchowski układ, uzyskasz dźwięk angola z lat 60. Głowice można sadzić od jakiegoś ruska, najlepiej 2 cylindry zasilać dwoma mechanicznymi gaźnikami 34mm dolot ma być jak najkrótszy. Trzeba by było skombinować inny wałek tak żeby silnik wkręcał się do 7tys(nawet na przymus). Powinno robić niezły wypierdol. Moc około 30 KM w porywach jak by nad tym popracować.

[qurim]

A jakby tak Maluchowski wałek przerobić? U mnie w okolicy jest firma która kiedyś robiła takie wałki do F126p. Nie wiem jak teraz bo moda na Szatańskie Brzeszczoty minęła, znajomek zawsze coś grzebał w swoim brzeszczocie i chwalił te ich wałki. W sumie to nieźle zasuwał ten jego Malan.

 

http://www.swiatek.com.pl/go.live.php

[Sylwunio]

Zostaw maluchowski układ, uzyskasz dźwięk angola z lat 60. Głowice można sadzić od jakiegoś ruska, najlepiej 2 cylindry zasilać dwoma mechanicznymi gaźnikami 34mm dolot ma być jak najkrótszy. Trzeba by było skombinować inny wałek tak żeby silnik wkręcał się do 7tys(nawet na przymus). Powinno robić niezły wypierdol. Moc około 30 KM w porywach jak by nad tym popracować.

 

 

 

w sesie rzedówy?trzeba by przerobic wał korobowy (zrobic nowy ze zmienionymi wykorbieniami i kołem zamachowym w srodku bo to fabryczne to troche nibardzo ale to tez ciekawy pomysł mozna by i podjac sie realizacji, co do wałków sportowych w poznaniu jakis znany kolo w srodowisku rallycrossowym robi do malara wałki ceny od 200 do 600zł a gazniorki jakies amale zapodac :D narazie przemyslenia kieruja sie do Vki wygladem wyjdzie cos w stylu knuckleheada a kształt bloku jak w spuchlakach czyli rozzad napedzany kaskada kółek zebatych, prawdopodobnie adaptowanych z junaka...

 

 

 

Qurim mam te wszystkie numery z Potworem , Mastodontem (zaz) , i syrenozundappem jak sie tego cżłowiek naczyta to serce rosnie i pomysłów 1000 na minute tylko inna sprawa jakim sprzetem to wysrkrobac :(

 

 

[wueska]

Maluch ma układ tak jak wszystkie angole. 2 Tłoki na jednym wykorbieniu, to połowa silnika kwadratowego tzw. speed twin. Zastanów się ile widziałeś na drogach V bo ja w cholerę a BSA czy innego angola ze 2 razy na wystawie. Będziesz miał dźwięk o jakim inni mogą tylko pomarzyć.

 

 

Co do V wykorzystaj podzespoły od silnika Poloneza, ma sporo lepsze parametry do takiej przeróbki.

 

 

[bobber]

pomysl mi sie podoba :bigrazz: powodzenia

[Sylwunio]

a cosik wiecej odnosnie podzespołów poldka , co masz dokladniej na mysli ?

 

 

[granat]

Tylko takie małe wiaderko zimnej wody na główke, wiesz ze jak ruszysz blok i wał bedziesz musiał zaprojektowac od nowa fazy rozrzadu?Katy zapłonu i jescze pare innych małoistotnych drobiazgów?Jestes na to przygotowany?Technicznie i umysłowo?A w ogóle piec z malacza to w/g mnie slepa ulica, w całosci to zły pomysł, jak ustawisz wzdłuz, jeden gar bedzie niedochłodzony a kaszel tego nie lubi, jak w poprzek, masz problem z przeniesieniem napedu, a jak połamiesz go na kawałki zaczyna sie projektowanie od zera, oczywiscie nie zniechecam, ale jak znam losy wydumek z alledrogo to bedzie zbudowanie silnika odpalenie i oddanie na złom, szkoda kasy i czasu, lepiej zbudowac cos na gotowym piecu z fajna rama, i dobrym desingiem

[qurim]

lepiej zbudowac cos na gotowym piecu z fajna rama, i dobrym desingiem

 

Np. Junak M10 z silnikiem Jinluna 150 lub 200ccm. Ładny, klasyczny, trwały i niezawodny. :icon_mrgreen: