Pepino Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) To ja tylko dodam, że w F4i też mam litra więcej oliwy .... i do tego przegrodę, smoka odwróconego i jeszcze parę dziwnych rzeczy ale ja jestem nienormalny :D Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez Pepino Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
estor Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 dzięki chłopaki , ale od zwykłego moto turystycznego przeszliśmy do stunt'u :) jedno jest pewne nie ma co przesadzać , ja nie mam doświadczenie wiec jedynie co to mogę przyjąć wasze rady za co dziękuje a skoro tyle osób zabrało głos czy ktoś ma wie gdzie znajdę serwisówkę , instrukcje do mojego rzadkiego moto gsx750 inazuma ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kacpero Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) wywala olej czy się poci ,bo to różnica.....może się pocić przy minimalnym stanie nawet jak ktoś regulował zawory i gumową uszczelkę założył na gruby silikon (ja nic nie daje tylko odtłuszczam) lub miał zaolejone łapy po regulacji i gumowa uszczelkę upierdzielił-więc nie trzyma....... ....a tak ogólnie to w 1/3 olejaków ludzie zrywają gwinty w stopkach w które wkręca się śruby od trzymania dekla ------------------- inazume jak każdego olejaka sprawdzaj na kołach nie na stopkach przedmuchy przy dobrze skręconym silniku widoczne są tylko na odmie nie na uszczelkach Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez kacpero Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marrio Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Podstawa to serwisowka bo w niektorych motocyklach sprawdza sie poziom na kolach, a w niektorych na stopkach centralnych A w innych trzeba odpalić musi chwilę pochodzić i dopiero potem ustawia się go w pozycji pionowej (bez przechyłu) i się sprawdza. Ale to jest opisane także w instrukcji obsługi motocykla więc serwisówka nie jest konieczna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
helmet Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2010 (edytowane) ja widziałem na własne oczy jak wywala spod pokrywy górnej silnika olej bo było wlane więcej. ... to co piszę to po długich rozmowach z kumplami co naprawiają moto w Warszawie hehe, to znaczy ty widziałeś, czy koledzy widzieli? a smarowanie w pionie to tak czy inaczej moto ma a ja mam niezłe smarowanie jak stoję w pionie pod prysznicem :biggrin: estor - nie przejmuj się, ja mam zawsze zalane trochę więcej (z750) i nic się nie dzieje, chociaż stuntu nie uprawiam - co nie znaczy oczywiście, że serwisówka z zasady kłamie. traf poziomem pomiędzy kreski i się nie przejmuj. Edytowane 15 Kwietnia 2010 przez helmet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Q...wa 2 strony postow na temat poziomu oleju - chyba zescie ocipieli. 2 pierwsze posty odpowiadaja na wszystko. Kolego sebaxj600, gdy sie kogos nie zna to nie ma co wyciagac zbyt daleko idacych wnioskow na jego temat, bo sa zwykle mylne. Michal z 200 cos tam juz ci mowilem zebys to stuntpoland zmniejszyl. Najwieksza ilosc oleju jaka mialem w silniku to bylo 7l, motocykl co prawda nie chcial zapalic, ale nie wywalal oleju odma :) Wywalanie odma kolego seba swiadczy o slabych pierscieniach, ale niekoniecznie o za wysokim poziomie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebaxj600 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 ja wiem co widziałem i zostaje przy swoim. przeglądam forum i twierdzę że nie po to ktoś zrobił instrukcję żeby ot tak można było ją olać. jak bym nie widział to bym nie napisał. jeżeli kolega Qdlaty jest takim fachowcem to ja o tym nie wiedziałem bo go nie znam. w jakim klubie jesteś kolego zrzeszony? Panie Adamie z tego co się zorientowałem jest pan doskonałym fachowcem ale w starych motocyklach a nie w nowych japońskich szlifierkach, aczkolwiek dziękuję za opinię. Dla mnie ważna opinia jest pana Piotra. mam nadzieje że zabierze stanowisko w tej kwestii. Kiedyś odpowiedział mi na jedno zagadnienie i rozwiało to moje wszelkie wątpliwości. Poza tym nie ma się co kłócić. jesteśmy jedną rodziną motocyklową i takie spory są niepotrzebne. spotykamy się pewnie wszyscy w Częstochowie, więc po co te niesmaki.każdy robi wg swojego doświadczenia i uznania. tylko teraz pytanie jakie kto ma podejście do motocykla. bo motocykl to nie tylko kawał silnika i plastiki. dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qdłaty Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 ja wiem co widziałem i zostaje przy swoim. przeglądam forum i twierdzę że nie po to ktoś zrobił instrukcję żeby ot tak można było ją olać. jak bym nie widział to bym nie napisał. jeżeli kolega Qdlaty jest takim fachowcem to ja o tym nie wiedziałem bo go nie znam. w jakim klubie jesteś kolego zrzeszony? Panie Adamie z tego co się zorientowałem jest pan doskonałym fachowcem ale w starych motocyklach a nie w nowych japońskich szlifierkach, aczkolwiek dziękuję za opinię. Dla mnie ważna opinia jest pana Piotra. mam nadzieje że zabierze stanowisko w tej kwestii. Kiedyś odpowiedział mi na jedno zagadnienie i rozwiało to moje wszelkie wątpliwości. Poza tym nie ma się co kłócić. jesteśmy jedną rodziną motocyklową i takie spory są niepotrzebne. spotykamy się pewnie wszyscy w Częstochowie, więc po co te niesmaki.każdy robi wg swojego doświadczenia i uznania. tylko teraz pytanie jakie kto ma podejście do motocykla. bo motocykl to nie tylko kawał silnika i plastiki. dziękuję. Nie jestem w żadnym klubie. Nikt nie bedzie mi mówił gdzie mam jechać, na czym mam jechać i jak mam jechać. Nie mam nic przeciwko klubom, ale to nie dla mnie. Idea motocyklizmu opiera sie na wolności a jakiekolwiek stowarzyszenie, ugrupowanie, klub to w mniejszym lub wiekszym stopniu ograniczenie wolności. Nie jesteśmy rodziną. I nigdy nie będziemy. W jednym sie zgadzam. Motocykl to nie tylko kawał silnika i plastiki. Jest jeszcze zawieszenie, koła, rama (choc nie zawsze), siedzisko, instalacja, hamulce, zbiorniki, oleje i inne pierdoły. CB1100 Super Boldor '83; GSX750S Katana '83; GSXR7/12 '86CB 750 '75CCM 604eF4i, 636, Jozin Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szaki Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 A co jeżeli dla kogoś to jest właśnie tylko kawał silnika i plastiki? Volksdeutsche – określenie stosowane w pierwszej połowie XX wieku wobec osób pochodzenia niemieckiego, niezamieszkujących Niemiec, którzy nie posiadali niemieckiego ani austriackiego obywatelstwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebaxj600 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Nie jestem w żadnym klubie. Nikt nie bedzie mi mówił gdzie mam jechać, na czym mam jechać i jak mam jechać. Nie mam nic przeciwko klubom, ale to nie dla mnie. Idea motocyklizmu opiera sie na wolności a jakiekolwiek stowarzyszenie, ugrupowanie, klub to w mniejszym lub wiekszym stopniu ograniczenie wolności. Nie jesteśmy rodziną. I nigdy nie będziemy. W jednym sie zgadzam. Motocykl to nie tylko kawał silnika i plastiki. Jest jeszcze zawieszenie, koła, rama (choc nie zawsze), siedzisko, instalacja, hamulce, zbiorniki, oleje i inne pierdoły. ale klub motocyklowy to nie jest więzienie. to jest społeczność, ludzie, spotkania na zlotach, kolekcjonowanie naszywek,kubków. "rodziną" jesteśmy mimo wszystko, każdy kto ma motocykl tworzy "rodzinę". przykładem jest machanie lewą ręką każdemu napotkanemu motocykliście mimo tego że go nie znasz. takie proste ale jednak ma znaczenie. także szkoda, że nie jesteś zrzeszony bo pewnie każdy klub chciałby mieć dobrego zaufanego mechanika. w całym temacie moje zdanie podziela kolega Pezik - dziękuję. (widzę że masz 900 rr, też się zastanawiam nad takim, ale nie wiem jak z eksploatacją i nie wiem czy nie za mocny. odezwę się na maila z pytaniami). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bibor80 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 (lub to nie wiezienie, ale to wlasnie klub Ci mowi na ktore zloty mozesz jechac, a na ktore nie. Takze to nie tylko zbieranie kubkow, znaczkow itp. Przez klub w niektorych sprawach jestes ograniczony i musisz sie z tym liczyc przystepujac do klubu. DLatego ja podobnie jak Qudlaty nie mam ochoty nalezec do klubu i sluchac z kim moge jezdzic i kiedy.Do jazdy zawsze chetni sie znajda :) Sorry za OT Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michael20061 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Panie Adamie M. chciałem poinformować iż nie zwrócił mi nikt nigdy uwagi. Jeśli chodzi o zmniejszenie sygnatury to bardzo mi przykro ale niestety nie mogę tego zrobić ponieważ uwłacza to mojej ideologi i stała by się ona mało wyrazista. szaki jeżeli dla ciebie jest to kawał silnika i plastiki to kup serwisówkę :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Ale pier..... kolego Sebaxj600 o tych klubach.. widac ze jezdzisz z 2 sezony i na razie zachlysneles sie klubem i kolekcja kubkow.. Sory adminow za OT ale nie moglem sie powstrzymac.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Point Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Pójdziecie do piekła i będziecie się smażyć w kotle pełnym oleju nalanego z górką, conajmniej 100 litrów ponad stan. ;) Mysle, ze wszystko już wyjaśnione, rózne opinie się pojawily więc nie ma co sie więcej rozwodzić na ten temat. Chyba, ze jeszcze zapytamy jakie oleje do jakich motocykli polecacie i dlaczego właśnie te a nie inne... ;) Wybaczcie, musiałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Macjek Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2010 Zapraszam do klubu "Mierzący Poziom Oleju Na Ciepło". Na naszych spotkaniach mierzymy poziom oleju. Na ciepło. Potem wymieniamy się ciekawymi proporczykami i dużo się pozdrawiamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi